Zalamana080

18.27 o właśnie :)

W sumie racja. W zeszłym weekend był ze mną umówiony i nie przyjechał ani razu. Wiec podejrzewam że teraz będzie podobnie, a chceww spokoju isc na domowke do moich znajomych. Myslalam, żeby go zaprosić, powiedzieć co mam do powiedzenia, że wiem o wszystkim pokazać mu skriny i otworzyć drzwi.

Rozmawialiśmy przez telefon, on zaczął temat Facebooka że faktycznie coś przypadkowo polubił, ale absolutnie nie ma messengera. I odpowiedziałam, że widzę że ma, to się rozlaczyl po czym dostalam smsa : Ty jestes obłąkana, ja nigdy nic zlego nie zrobiłem. Ale to zawsze tak falami wychodzi. Pozdrawiam

On jest kłamczuch, a ja sie czuja winna bo ze mną zerwal przez smsa...

daj spokoj! Nie ma czego zalowac. idz do znajomych i sie dobrze baw.

To jest przykre mimo wszystko, zwlaszcza ze teraz to ja się czuję wszystkiemu winna. Potraktowal mnie dziś jak smiecia, rozlaczyl sie, ublizyl i zerwal smsem!!!

21:00 no skoro Ty nie zerwalas (robił wszystko żebyś to akurat Ty Zerwała) on to zrobił bez szacunku i kłamał a i zwyzywal... Ręce.opadają.

Może dlatego, że "los" Cie ostrzega zdążył się ten przypadek, że się dowiedzialas przez przypadek. Ktoś nad Tobą Czuwa.

21.08 dokładnie. On miał Cie w d... E i wkoncu zerwał skoro Ty tego nie zrobiłaś licząc na cud, że on się zmieni (?). Ja bym na Twoim miejscu tylko mu odpisała,, fajnie że mnie wyręczyłes, bo właśnie dzisiaj miałam z Tobą zerwać. Cieszę się że już nie będę tracić czasu na takiego d... A i klamce jak Ty. Tyle że ja chciałam zakonczyc z klasa, na spotkaniu a Ty to zrobiłeś jak tchórz, przez Smsa. Dobrze się stało. Pozdawiam". Jak wyślesz do niego taki tekst to przynajmniej będziesz miała jakas satysfakcje-niech nie myśli ze płaczesz po nim i pragniesz żeby wrócił.

21.23 tylko po nim to splynie jak po kaczce. Co bym nie powiedziała to nie ma znaczenia, na niego działa wylacznie olewka. On lubil mnie upodlic... Np ciagle nalegal na seks analny... Robiliśmy to owszem dość często bo on chciał, ale w pewnym momencie powiedzialam dosyć, jak chciał tego za każdym razem, powiedział mi wtedy ze dls niego to wcale nie jest przyjemne tylko podnieca go fakt, że ja tego nie lubię i sprawia mi to ból, a ja sie na to godze!!

Napisalam mu tak: To mi tylko pokazało, że co bym nie robiła i tak ostatecznie potraktujesz mnie w taki sposób. Nie wyjasniles niczego tylko rzuciłes słuchawka. Obraziles mnie. I olales. Czyli standardowo. I nie uzalaj się nad sobą, bo zawsze nad tobą skakałam gdy byłeś u mnie, ale przypominam, że od dłuższego czasu nie robiłeś sobie nic z tego, że byliśmy umówieni i po prostu cie nie bylo. Nie zasługuje na takie traktowanie. Nie miałeś prawa się dzisiaj tak zachować. Cześć.

no i dobrze!!!

On jest twoim pierwszym partnerem sexualnym?

Nie

Teraz to nic nie pisz tylko czekaj, jeśli mu zależy to.się pierwszy odezwie, wtedy możesz po prostu wyłożyć karty na stół i powiedzieć ze to wszystko, chowanie telefonu, hasła, pilnowanie go, odwoływanie spotkań w ostatniej chwili, zaprzeczenia w tak głupich sprawach jak Facebook to budzi twoje podejrzenia. Jeśli się pogodzić, to następny razem kiedy on powie ze nie może przyjechać ty zrób mu niespodziankę i jedz do niego, 4 lata to dość długo, masz prawo wpadać bez zapowiedzi, masz prawo mieć klucz od od jego mieszkania.

Moze gosciu szuka dziewicy na zone, a reszte kobiet nie traktuje na serio

Codziennie do mnie pisal z samego rana, dziś cisza. Chyba któraś z was miała rację, że tylko czekał na to żeby zerwać... I zrobił to smsem :(

Póki co to klucze do jego mieszkania ma jego matka i to ona potrafi wpaść bez zapowiedzi... Nigdy nie siedzialam u niego sama w mieszkaniu tylko wracalam do siebie np o 6 jak miałam wolne, a on nie... No ale najbardziej boli mnie to ze mnie w taki sposób wczoraj potraktowal... Masakra

05.37 weź jej nie słuchaj autorko, to chyba jakaś desperatka która też zgodzi się na wszystko, na każde traktowanie, byleby facet przeprosił i już wszystko będzie ok. Fakty są takie, że on coś ukrywa, zaczął Cie olewac, a nawet jara go to że seks analizy sprawia Ci ból! Szacunku już nie ma do Ciebie ani miłości. Był z Tobą pewnie dla seksu (może nie od początku), a widać że się rozgląda za innymi panienkami. Szanuj się i nie wracaj choćby błagal na kolanach! A byćmoże zacznie błagać, wiesz dlaczego? Bo póki co nie ma gdzie się spuszczac, a Ty jesteś pod ręką, gotowa na seks analny... Więc gdybyście do siebie wrócili to na 100% za jakiś czas i tak by zerwał, wtedy gdy pozna inna chętna panienke. Nie daj się! Nie patrz na to co facet mówi bo w bajerze to każdy dobry, patrz na to co robi. Tu fakty mówią same za siebie. Nie trać więcej czasu na tego d... A.

No właśnie, fakty są takie, że ja widziałam czarno na białym że mnie oklamuje. To on zaczął wczoraj ten temat i to ja go zapytałam czy na pewno nie messengera... Przez to sie rozlaczyl. Ta reakcja z rozlaczaniem i ublizaniem mi, że jestem obłakana dużo mówi. Nie zrobilam nic, co miałoby pozwolić mu na taką reakcję... A dziś olal mnie całkowicie i najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja czuję się winna chociaż ja nic nie zrobiłam!!!

22.13 mówisz że to co ja wymyśliłam żeby mu napisać, po nim spłynie. To właśnie te gorzkie żale które Ty wymyślilas i napisalas- to raczej po nim spłynie jak po kaczce. On dobrze wie że piszesz to bo oczekujesz ZAPRZECZENIA tych słów, oczekujesz że będzie to wyjaśniał, przepraszal, kajal się i obiecywał poprawę. Nie robi to na nim wrażenia, on sam dobrze wie jak Cie traktuje, wie że nadal Ci na nim zależy... Gdybyś napisała że cieszysz się że to się skończylo i dobrze że już nie będziesz tracić na niego czas i że znajdziesz lepszego niż on, to wjechałabys na jego ego, pomyślałby,, jak to, ona nie chce walczyć o mnie, ma już mnie w d... E i będzie się rozglądać za innym facetem?! ". Powinnaś właśnie tak mu napisać, żeby wiedział że to ostateczne pozegnanie, że uważasz go za d... A któremu już nie dasz żadnej szansy i żeby mu wjechać na ego.

Kochana chodziło mi o to, że żadne słowa na niego nie działają, żadne. Zawsze tak było.

Skoro żadne słowa na niego nie działają to po co napisałaś mu ten Elaborat,, rzuciłes słuchawka, olałes mnie, nie wyjaśniłem itp itd? Widać że czekasz na jego wyjaśnienia, to właśnie mu pokazujesz, że czekasz az on zaprzeczy, napisze,, to nie tak jak myślisz... ". W tej sytuacji trzeba byli totalnie go olać, nic nie pisać i zablokować go

Tak ake z drugiej strony trudno mi kogoś olac bez rozmowy po 4 latach. A on mnie tak bezczelnie potraktowal :( oczywiście się nie odzywa.

Tak ake z drugiej strony trudno mi kogoś olac bez rozmowy po 4 latach. A on mnie tak bezczelnie potraktowal :( oczywiście się nie odzywa.

To Ty też już się nie odzywaj i Olej go. Nie złama się, gdy on się odezwie i zacznie się przymilac, bajerowac, przepraszać, bo zrobi to po to żeby jeszcze Cie po. Ru.chac, póki nie znajdzie innej. Nie daj się nabrać, nie bądź jego zapchajdziura. Koniec to koniec

Nie odzywam się.... Wiadomo że mi ciężko ale tym razem ja niczego złego nie zrobiłam. Nie staral się niczego mi udowodnić tylko mi ublizyl a potem dopisał ze przez spotkania ze mną jest niewyspany i dość tego i przestal sie odzywac, na mojego smsa też nie odpisal do tej pory. Nie wierzę że jeśli ktoś jest uczciwy to tak reaguje, nie naskoczylam na niego przez tel. Zresztą mam prawo rozmawiac jeśli mam wątpliwości które biorą się z jego zachowania..

To d**ek!

I cisza :( jest mi tak źle :(

Dziewczyny tez myślicie że ro był tylko pretekst, biorąc pod uwagę to, że ostatnio odwolywal spotkania itd? Chciałabym zrozumieć jak można tak kogoś potraktować po kilku latach, gdy chwilę temu mówiło się o wspolnym zyciu, tylko dlatego, że z konkretnego powodu mialam wątpliwości. Żaden z moich byłych się tak nie zachował nigdy...