Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierność w małżeństwie jest nudą!

Polecane posty

Gość gość
Przedewszystkim jesteśmy przepracowani.Gonimy za pieniądzem bo ciągle brakuje,a związek staje się związkiem partnerskim,koleżeńskim.Jesteśmy zmęczeni więc nam się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak wierność.Jak ktoś myśli że osoba będzie gapic sie i porzadac drugą całe życie, to jest naiwnym glupcem.Na świecie jest masę ludzi a my nie mamy klapek na oczach.Naiwne wariatka wierzą ze ich mąż je wielbi i nie spojrzy na inną i nie puści sie.Tak tak sobie wmawiajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwne to są szczególnie te, które uważają męża za własność przyznana dozgonnie. Otóż tak to nie działa. Łatwo wam wymagać ale jak trzeba dać coś od siebie to już trudniej przychodzi a często gęsto wcale. Zamiast rozmowy wolicie drzeć mordy, fochować bo przecież codzienność bywa tak męcząca, ze nie ma czasu z mężem pogadać. Podkreślam pogadać a nie dać d.... A potem po latach olewki budzi sie taka zdziwiona, ze ja stary w rogi zaladowal z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielokąty w małżeństwie są nieco ryzykowne , ale z kochanką/kochankiem jak najbardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.48 nie musimy sobie wierzyć, Ty opisujesz swoje doświadczenia a ja swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mi nie powie,że jakby znalazł się w sytuacji sam na sam z inną atrakcyjną płcią przeciwną np (rok na bezludnej wyspie) nie zdradziłby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnemu z nas nie grozi zrzut na bezludną wyspę, chyba że w fantazjach. W tej kwestii jesteśmy zgodnie wyrozumiali. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam potrzeby mego partnera, on moje. Dużo rozmawiamy, nie wyobrażam sobie że mogłabym żyć bez niego.. I nie jest to tylko przyzwyczajenie, ja go kocham ciągle ,przez te wszystkie lata, zakochuję się w nim ciągle na nowo, podnieca mnie ciągle, ja jego również.. Dlatego tak bardzo obawiam się tego, co mamy zamiar zrobić. Chociaż to ja zaczęłam o tym rozmawiać. Spotkamy się z nią niedługo i co dalej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak już o zdradach mowa to z kim zdradzają faceci?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.47 dla mnie ta niewiadoma pozostaje jednak zbyt duża, by zaryzykować. Podobnie jak Ty miałabym ochotę na więcej, ale za dobrze jest między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:47 z kobietami na tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam faceci zdradzają z innymi mężatkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdradzam z mezatkami ale nie odpuszcze też singielkom. Ustalamy zasady i idziemy do lozka a potem do widzenia. Każdy dostaje co chce i wraca do domu. Życie jest jedno i nie warto sobie zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu jesteś imbecylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14:58 A ciebie nikt nie chce i zrzucasz emocje tutaj. Schowaj sie do swojej kawalerki i tam chlastaj sie w samotnosci. Inni chca zyc w pelni ty czymkolwiek jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakimi mężatkami! To mit.Z kobietami na tel.to rozumiem bo ja tylko tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy przypadek jest idywidualny i każdy ma inaczej...ja przed ślubem się ostro wyszalałem....jeszcze kilkanaście partnerek i dobiłbym do trzycyfrówki (a gdzie tam do Iglesiasa) :P i powiem Wam, że teraz mam takie podejście, że tylko z żoną bo mam porównanie, doświadczenie i wiem, że jak się tylko chce (muszą chcieć 2 ososby) to nudy nie będzie a jest zdecydowanie przyjemniej jak znacie sie dobrze i wiecie jak sprawic sobie przyjemność. Ale jak ktoś nie ma dużego doświadczenia to oczywiste, że go będzie ciągnęło spróbować....i to jest wielki dylemat bo z jednej strony żyje się raz a nic 2x się nie przytrafia więc teoretycznie powinno się korzystać z okazji ale z drugiej strony jak zdradzisz to zranisz drugą bliską Ci osobę ( a może nawet ją stracisz) i czy warto?? Poza tym jak jest Ci dobrze to aż takich wielkich różnic nie ma między kolejnymi....chyba, że masz kiepskie życie łóżkowe to wtedy różnica jest... Idywidualne wybory i co nie zrobisz to będzie OK bo to Twój wybór i pomiesiesz tego konsekwencje. Nie zazdroszcze tym, ktorzy maja takie rozterki i chęci na coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko daje se tam zwalić więc co to za zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w małżeństwie nudy niema,urozmaicamy sobie gadżetami,pończoszki ,wibratoratory,jajeczka wibrujące,winko a jeśli mam większą ochotę,zaspakajają się sama, mąż pomaga mi i jest ok.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo macie czas na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z 19.37 nie ma nudy jest świetna zabawa i pożądanie nikt nie mówi że nie może podobać się inną czy inny ale to nie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo macie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdura na to zawsze znajdziemy czas poza tym raz 5minut raz 20 a jak możemy 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pończochy ,stringi i buty robią cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo macie czas i nie jesteście zmęczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123131
„ nas w małżeństwie nudy niema,urozmaicamy sobie gadżetami,pończoszki ,wibratoratory,jajeczka wibrujące„ x Sorry, ale dla mnie to jest nuda, ile razy mozna to samo powtarzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy pracują poza tym to jest relaks wypoczynek kąpiel masaż możliwości jest mnóstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo macie czas nie macie dzieci nie jesteście zmęczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123131
Te urozmaicenia, gadżety, inne pozycje, masaże - to jest dobre dla nudziarzy :) Ile mozna :) A teraz dla porównania - seks z inna kobieta/mężczyzna w zależności od płci drugiej strony, to jest adrenalina i przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×