co sądzicie o takiej higienie osobistej?

co sądzicie o takiej metodzie higieny? a więc tak codziennie rano w umywalce myję pachy, okolice piersi, szyję, okolice intymne + pupę, stopy i zęby. powtarzam wieczorem lub po wysiłku. twarz rano i wieczorem myję chusteczkami do demakijażu (ale się nie maluję). włosy myję szamponem co 3-4 dni. używam suchego szamponu pomiędzy, myję włosy również odżywką w miarę potrzeb czasami pomiędzy myciem szamponami, czasami zamiast. mam skórę bardzo wrażliwą, nie jest jakoś wybitnie sucha ale często wygląda jakby była poparzona i potrafi swędzieć, szypać. przez to się stresuje, mam problemy ze skupieniem i ze snem. jak narazie to najlpsze co mi się udało wymyśleć. a co wy myślićie o tym? dodam do tego, że wydaje mi się że skóra wygląda też lepiej

taki prawdziwy prysznic czy kąpiel biorę co 10 dni czasami co 2 tygodnie.

mam gęste intymne futerko

up

Fuuu.

Czy powinnam częściej myć szparke?

Brudne włosy. Moja znajoma też myje głowę co 3 czy 4 dni, twierdzi, że się jej włosy nie przetluszqczaja. Podczas, gdy są normalnie tłuste. I to nie tylko moje zdanie. Kolezanka ją kiedyś zobaczyła, to się zdziwiła, że X chyba ź tydzień głowy nie myła.

jak często myjesz intymne włosy?

Jakie prowo

macie "problemy"...

jak zrobię moje włosy suchym szamponem to spokojnie mogę ich nie myć 2-3 dni