Wiecie o ty, że WROZBELLA mieszka w domu dziecka ?

Wiem dlaczego, ale to mi nie przeszkadza :D

Kiedyś jak byłem mały byłem w szpitalu i tam było też dwóch chłopców i dziewczynka z domu dziecka, lezeliśmy na jednej sali. Do mnie doslownie codziennie przchodziła mama w odwiedziny wchodziła do mnie na tą salę dawała buzi wiadomo, szliśmy na spacer itd. Gdy wracałem to te dzieci czasem płakały i były strasznie smutne, bo do nich nikt nie przychodził, czasem tylko jakas opiekunka. ktoś kto czegoś takiego nie doświadczył, nigdy tego nie zrozumie. Dziś jako dorosły facet pamiętam , jak ta dziewczynaka płakała, że nei ma mamy, a minęło jakieś 27 lat:O

normalnie teraz sobie to przypomniałem, wtedy tego niestety nie rozumiałem...

A, ty Wrózia nie masz do mamy żalu, że cię zostawiłą jak takiego bezpańskiego psa i oddala do obcych ludzi ? Ja bym czegos takiego nigdy nie wybaczył i nawet niechcialbym ich poznac.

No co Ty aż tak to ja nigdy nie miałam. Poza tym nigdy w szpitalu nie byłam. Ani nigdy poważnie nie chorowałam mimo, że sporo ćwiczyłam

Z drugiej strony przynajmniej masz wiele sióstr i braci i to jest fajne, a inne dzieci mają gorzej w własnych rodzinach, bo jest tam często alkohol, przemoc itd Żyją w biedzie, chodzą brudne i nie rzadko głodne. A, zobacz jak ty masz... o wiele lepiej od innych.

I dlatego nie chce narzekać. A Ty wcześniej właśnie do tego mnie naklaniales.. nieładnie,!

Nie nakłaniałem, ale teraz już rozumiem, skąd u ciebie takie zachowanie. Ma to nie wątpliwie związek z ogromną luka w twoim wychowaniu, z brakiem rodzicielskiej miłośći. Dzieci które są przytulane i mama czyta im bajki, które czują matczyne ciepło, takie nie są. Ty nigdy nie była niczyim oczkiem w głowie, bo byłaś zawsze jedną z wielu. Twoje próby zwrócenia na siebie uwagi, chęć bycia zauważoną, mają bez wątpienia podłoże w/w przyczyn.

Powiem ci że troche, do dóópy takie życie, i ci współczuje. W dodatku jeśli jesteś trans, to już w ogóle chóójnia na maksa. Trzeba mieć strasznie mocną psychikę, aby co dziennie dźwigać takie piętno, mając świadomość tego, że ma sie spiertolone zycie:O Zero szans, na rodzinę, na nawiązanie wielu znajomości, bo nie wiadomo, jak tam u ciebie z wyglądem. Musisz byc twarda wrózia.

i zachować zimną krew, to też ważne

Hehe wiedziałam, że to wykorzystasz :D aleś Ty głupi jak byt chłopie. :D wręcz przeciwnie, potrafię kochać jeszcze mocniej, bo: "Kto z miłości nie umarł nie potrafi żyć. Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś." :* Gorzej z Tobą. Doświadczyłeś milosci a wybrałeś nienawiść.. Ty jesteś w jeszcze gorszym położeniu.

Taaa... Wmawiasz sobie, że białe, jest czarne i zaklinasz rzeczywistośc, a wiesz doskonale, że łatwo nie będziesz miał w życiu.

wróżia pokochała byś starego bezrobotnego łysego dziada?

a, te cytaty skąd, jeśli mozna wiedzieć? bomam nadzieję, że nie z biblii

gość kotarba dziś odziwo zawsze mi wszystko wychodzi i mam łatwiej niż wszyscy. Nie wyszło Ci jeśli chodzi o to ;)

gość kotarba dziś nie, bo ja już mam takiego jednego na oku ;)

Kato dziś nie ucz ojca dzieci robić ;)

Kogo masz na oku

Kogoś mam

12:21 Katowice?

Smakosza ma na oku

biceps 43cm dziś Mnie nie interesują wirtualne związki :D

kato lubi w dóópke ;D

Smakosza?Piwosza?Wątpię.:P Kato tylko pamiętaj że Wrozbelli trzeba od czasu do czasu przetrzepać tyłek pasem, gòwniarze niewychowanej ;)

wypiertalać mi z tymi cwelami z tego tematu! niech wypiertalaja do swojej oszki tej bladzi