Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość mamama

Czy to normalne że tak wyglada kp?

Polecane posty

Gość gość mamama

Synek ma 2.5 miesiąca. W nocy budzi się średnio 2 razy na karmienie i resztę nocy przesypia. Nie mam do tego zastrzeżeń. Natomiast w dzień wisi na piersi po kilka godzin, mała przerwa i znów kilka godzin. Wyglada to tak że postawiony od piersi płacze. Nie pomaga noszenie i bujanie. Chwile przyssie się i przysypia. Nie pomaga miała nie maskowanie itp. Budzi się po kilku minutach sam, gdy kładę go do łóżeczka lub prześpi jakieś 10 minut i płacz. Nie robi sobie w ciągu dnia choćby 2 całych godzin na sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak przybiera na wadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamama
Zamiast postawiony od piersi płacze powinno być odstawiony. Zamiast miała nie maskowanie itp powinno byc mizianie laskotanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamama
Wczesniej przybieral po 200 g tygodniowo potem 2 tygodnie po 100 g ostatni tydzień 300 g. Od 2 dni waga stoi w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcje sa 2: jest taki jak moja corka- mega ssak nie chcacy spac . Spala tylko podczas karmienia. Jak dobrze przybiera na wadze to sprobuj smoczka. Opcja 2: jesli slabo przybiera na wadze to moze dziecko jest glodne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamama
Na początku nie zdawałam smoczka żeby ustabilizować laktacje. Teraz nie chce smoczka. Czasem possie chwile Ale ogólnie wypływa. Zawsze jak ścianę lekko brodawke To jest mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zrobił z ciebie zywy smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczek a później krzywy zgryz. Może malutko ssa, powoli. Z resztą czuje się bezpiecznie przy piersi to co się dziwić. Maleństwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamama
Czy takie wisienie na piersi mija? Juz teraz mam problem zeby zrobic cokolwiek w domu. A potem dojdzie mi jeszcze gotowanie dla maluszka (chcialabym gotowac sama a czasem sloiczek), docelowo chce kp do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, nawet najdluzsza zmija przemija, on ma dopiero 2,5 miesiąca. Bedzie coraz lepiej. Nie martw się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bywa, ale minie, przeczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzenie na piersi mija a jak ci przeszkadza to wypróbuj więcej smoczkownto nie jest tak ze każdy podpasuje. Czasem trzeba wypróbować kilka modeli żeby dziecko coś wybrało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest, ciesz się że przynajmniej w nocy śpi. Potem to mija, potem jak idą zęby wraca i tak w kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że to widzenie na piersi mija. Zazdroszczę Ci bardzo, że tak ładnie Ci śpi w nocy. Lepiej usiąść w dzień i kp nawet dwie godziny niż karmić w nocy co dwie godziny przez chodzine. Ja tak miałam niestety na poczatku. Także tego, przyrosty ok, usiądź z książką, karm i ciesz się tym spokojnym czasem z maluszkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie z czasem tak nie wisial alo co chwilia chcial na chwile. Czy ja wiem czy lepiej. U mnie zrobilo sie dobrze po odstawieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie spinalam przy pierwszym dziecku, tylko kp, zero smoka, zero picia z butelki, od razu niekapek, jedzenie lyzeczka i co ? Ma krzywy zgryz! Identyczny jak ja i moj ojciec. A smoka na oczy nie widziala. Tez bylam dla niej zywym smokiem, wisiala na piersi, przy wszystkich drzemkach musialam lezec obok niej. Z perspektywy czasu uwazam ze to bylo straszne. Drugie dziecko ma smoka ale nie naduzywany w ciagu dnia i obowiązkowo na spacer na dworze. I sobie to bardzo chwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko potrzebuje takiej bliskości przez pierwsze 3 miesiące. Później jest coraz lepiej. Tzw. brakujący czwarty trymestr. Poza tym taki maluszek ma malutki żołądek i potrzebuje jeść często po troszku. Ja wychodząc ze szpitala na temat karmienia piersią usłyszałam tyle że ma być na żądanie. Jak dziecko chce co 5 minut to tak ma być bo widocznie potrzebuje. Ale nie powinno się karmić bez przerwy dłużej niż pół godziny. U nas początki też były ciężkie. Z tym że w dzień i w nocy wisiał. Ale wiedziałam że teraz jest czas dla dziecka i to minie. Nie trzeba się stresować. Poza tym czy to nie skok rozwojowy? Dzieci potrzebują wtedy więcej pokarmu. Ale szybko się stabilizują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jak tak wisi i przysypia to budź żeby się najadł. Pozwól mu się poprzytulać, pobyć z Tobą ale niech nie ssie kilka godzin. On wtedy nie zawsze je. Miałam taki problem ale na szczęście w szpitalu mi z tym pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieciątko też tak miało. .ogromna potrzbę ssania...już w szpitalu położne powiedziały aby tatuś kupił smoczek bo się mama wykończy;-) chociaż w szpitalu nie wolno podawać smoczka:-) podawałam smoczek do spania jak mocno spal wyciągałam, na dwór czy w ciągu dnia smoczka nie dawałam, w wieku 6 mcy szybko odzwyczaił się od smoczka, krzywy zgryz nie zawsze jest od smoczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak sytuacja wygląda dzisiaj? Dziecię nadal wisi na piersi? Bo ja mam w domu takie wiszące 8tygodniowe maleństwo i zastanawiam się kiedy to minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy, moje wisi już siedem miesięcy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje wisialo 3 miesiace. Teraz to ja ganiam za nim zeby hadl bo on woli sie bawic, a ma 6 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym nie chciała parę h leżeć z wywalonym cyckiem kobiety! To jakas abstrakcja. Ja od razu zasmoczkowalam synka. Z kp w ogole nie bylo problemow. W dzien jadł i spał parę h. W nocy budził się 2x na jedzenie. Smoczek do 1.5r- zgryz prosty zęby piękne.po co sobie to robicie, po co utrudniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×