Moja dziewczyna wygraza sie ze zacznie wyrywac moich kolegow.

Mam pytanie bardziej do facetow.. Jakbyscie zareagowali gdyby wasza kobieta w klotni wam powiedziala ze poderwie ktoregos z twoich kolegow??

Zależy o co była kłótnia i co przeskrobałeś. ;)

NIc szczegolnego. To wyglada z reguly tak: Klocimy sie o jakas bzdure typu ze powiedzmy chcę wyjsc sie napic z kumplami a ona mi zabrania i od slowa do slowa konczy sie tym ze mowi "jesli wyjdziesz to poderwe ktoregos z twoich kumpli" napisze do tego czy tamtego itd

to jej na to pozwól :) pewnie skończy się tylko na groźbach, a jeśli nie, to będziesz wiedział już na 100%, że ta kobieta prędzej czy później umoczy gdzieś i jest nic nie warta. kto to widział, żeby zabraniać i wymuszać na kimkolwiek, cokolwiek. ona chce sobie ciebie podporządkować. takie wredne baby z przerośniętym ego, uważają, że na nich świat się kończy. tresować to ona sobie może psa, a nie człowieka. jak bym zareagował? olał bym na całej linii, nie spotykał się z młotem, a znalazł kobietę bez tych wszystkich fochów.

Ja bym się zgodził, kazał jej to zrobić teraz jak jest taka mądra. Szybka weryfikacja jej oraz Twoich kumpli. Lepiej teraz wyjaśnić te osoby, niż jak będzie za późno...

Tu nie chodzi o podporzadkowywanie, akurat tylko podalem taki przyklad. Kocham ja i wiem ze ona tez mnie kocha. Tylko czy to normalne ze wlasna kobieta mowi takie rzeczy swojemu facetowi??

Ja jestem bardzo nerwowy i ta gadka dziala na mnie jak plachta na byka

Zastanów się dlaczego tak mówi, czemu nie chce byś się spotkał z kumplami. Może za często do nich latasz, a jej poswiecasz za mało czasu, może czuję się zaniedbana? A może wyczuwa zagrożenie bo wśród paczki kumpli kręcą się koło Ciebie ładne koleżanki? Zastanów sie

Dla niej olalem niemal calkowicie swoje zycie towarzyskie. Czepia sie mnie o bzdury.. czasami wydaje mi sie ze zwariowala z milosci.. ale nie w tym rzecz. Ona sie przechwala ze wyrwie ktoregos z moich kumpli tylko po to zeby mnie wkur#ic. Jak ja mam na to reagowac?? Oboje jestesmy bardzo nerwowi i impulsywni, gdy sie klocimy to tak jakby wybuchla wojna ;/

Ktoś tu dobrze zasugerował - pozwól jej. Niech albo weźmie odpowiedzialność za swoje słowa, albo siedzi cicho. Jednocześnie będziesz wiedział, czy któryś z twoich kumpli to przypadkiem nie wilk w owczej skórze. Same plusy :)

Powiedział bym że może sobie wyrywać... Mało wolnych kobiet do okoła? Traktuj ją tak jak byś nie przejmował się jej stratą inaczej nie będzie Cię szanować.

a niech podrywa twoich kumpli, jak sa kumplami to powiedza ze sie do nich przystawia. przynajmniej zweryfikujesz sobie zdanie w stosunku i do niej i do znajomych, ale z taka psychotyczka co sie odgraza puszczalstwem... ja bym zakonczyl relacje na twoim, autorze, miejscu. nie warto nerwow tracic.

Pingwinica to może tyłek poderwać z kanapy, co najwyżej, komu ona jest potrzebna? Ktory z twoich kolegów nie wstydziłby się z nią pokazać? Z brzydką, głupią, starą, wredną, bezempatyczną prostaczką? Zastanów się;)

z toba, ucieczko z psychiatryka, nikt nigdy sie nie chcial nigdzie pokazac, ze tak zazdroscisz innym?:D

Hahaha, nie denerwuj się:) Nie każdy może mieć mnie:P ty akurat nie, co najwyżej mego fantoma:P i denerwujesz się, że nie jest aktywny w lozku:P Fantomy Kubusiu tak maja:P Nie wystarcza c***ingwinica? Jej nikt nie chce a jest taka oddana i aktywna seksualnie:) Nikt ci jej nie odbierze, nikt jej nie chce, rozumiem że to cię martwi:P

Ja się nauczyłem jednego: jedna groźba że sibie znajdzie innego i won z mojego zycia!!! Dokładnie jak ktoś wyżej napisał, przerosniete ego to syf zło itp niech idzie a ty ją zlej, zobaczysz że wróci z podkulonym ogonem, w ten sposób bada grunt, granice, dasz sobie wejść na głowę i lipa. Z tym że ty bądź w porządku facetem

Powiedział ten, co trzyma się kilku galezi jak malpa:P Lepiej jeść tort z kilkoma niż g****o samemu - nie tak dawno tak mówiłeś o sobie, oczywiście siebie nazwałeś tortem, czy dlatego że jesteś bogaty? A teraz uważasz inaczej, czy dlatego że tortowe kobiety cie odrzuciły? I zostało ci goowno? :P

te, psychiatryk, skoncz sie udzielac nie na temat popaprancu umyslowy

Pozwól jej, a ty wyrywaj jej koleżanki.