Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty się spoufala ze mną, czuje że już zostały przekroczone granice

Polecane posty

Gość gość
A co? Żonaty to jakiś trędowaty? Jest okazja, to korzystaj. Na starość będziesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sama masz chętne skoro dla ciebie problemem jest powiedzieć nawet w żartach cos typu: chyba granica bliskości została przekroczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , ona z was robi glupkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie pisze czy ją dzisiaj wypalcował. Pewnie jest zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że masz 21 lat. Piszesz jak czternastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego mam korzystać niby? Do niczego nie dojdzie. On ma żonę, nie wiążę z nim żadnej przyszłości. Pisałam przecież że mi się podoba, jest atrakcyjny pod wieloma względami. A nic powiedzieć nie potrafię bo min. jestem nieśmiała, jesli ktoś nigdy nie był chorobliwie niesmiały to nie zrozumie :( Widziałam się z nim wczoraj ale w większym gronie, starałam się nie stać blisko niego, a dzisiaj jak ja przyszłam to już wychodził. Zobaczymy co dalej, w czwartek albo w piatek się zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszłość to dopiero będzie. Rób to tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie romanse nie interesują. Chcę normalnego związku z przyszłością a nie bycia nałożnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałaś jego zonę? Ładna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widziałam, znam tylko jej imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ci sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za nielegalne przekroczenie granicy powinien wystąpić o azyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Paskuda
ale o co konkretnie chodzi? Możesz rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj A widziałaś jego zonę? Ładna? wczoraj Nie widziałam, znam tylko jej imię. Ładne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt ogólnie piszesz... napisz więcej szczegółów. A apropos zony... aż mi sie nie chce wierzyć ze nie szukalas czegoś na jej temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chcial poznać jej imię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mi się wydaje? Czy imię ładne? :D Jak dla mnie to nie, takie pospolite, Anna. Oczywiście że próbowałam ją wygooglować, ale nie ma nic. Tzn. coś jest o osobie o tym imieniu i nazwisku ale to nie ona, inne dane się nie zgadzają. Fb też nie ma. A co mam więcej napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuję pogooglać. Może mi się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tak naiwna to ja nie jestem. Sama szukałam, też umiem, nie jestem głupia. A poza tym co mi niby dadzą udziałem informacje o żonie? Przecież to niczego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam ta wiedza? Co was obchodzi obcy facet tym bardziej jeśli nie jesteś nim zaintetesowana. Nie bądź piczka zasadniczka. Zakręć się za amantem lub szukaj księcia z bajki. Lekcje odrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak sytuacja u was? Nadal nachalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej już pisałam że nigdy nie był natarczywy. Dzisiaj było całkiem miło, rączki trzymał przy sobie, ale zaczepiał mnie słownie. Nie mieliśmy okazji być sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz na niego chcicę ale brak ci śmiałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chcicę"? :O co za słownictwo. Jutro znów się zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie głupia piczka autorko Sama wyczekujesz okazji Chyba ci sue nudzi On ma żonę,zrozumialas? Wara od niego,nie badz szmatlawcem i znajdz wolnego chlopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że ty jesteś mądrą piczką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on ma uczciwe zamiary wobec ciebie. Chce sobie za/ru/chać na boku a to przecież nic złego. Popuść szpary raz, dwa to się uspokoi a dla ciebie to przecież żadna strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×