Będę miała dziecko z byłym mężem.

Rozwiedliśmy się 3 lata temu. Jakieś 8 miesięcy temu spotkaliśmy się przypadkiem i od tego czasu spotykaliśmy się na kawę, obiad, kolację. Ponad miesiąc temu wylądiwaliśmy w łóżku bez zabezpieczenia teoretycznie dni nieplodne i do tego zaraz po okresie. W między czasie spaliśmy ze sobą 2 razy, ale z zabezpieczeniem. Byłam umiowana do ginekologa, bo okres przestał być regularny, miałam plamienia, Ale zapomniałam o tym stosunku i ciążę wykluczyłam. Ginekolog całą wizytę nic nie powiedział a na koniec usłyszałam,,Gratuluję jest Pani w 7 tygodniu ciąży, zarodek jest umieszczony prawidłowo". Nie wiem co robić, myśleć, jak postępować.

Jak ze sobą sypiacie to chyba wam się układa? Może warto spróbować to odbudować?

No to masz niespodziankę. Teraz tylko proś męża żeby wrócił. Albo jeżeli masz kochanka to wmów mu, ze to jego. Możesz jeszcze przerwać ciążę.

Powodem naszego rozwodu była jego zdrada przed samym ślubem. Nie przyznał się do niej, a ja przez przypadek odkryłam prawdę. Tak naprawdę ciągle go kochałam i kocham.

Nie mam kochanka to po pierwsze po drugie przerwać ciążę? Nigdy w życiu. To jest moje dziecko za które jestem odpowiedzialna.

jezeli była zdrada to nie ma powodu zeby sie z powrotem zejsc a wierz o tym ze według boga dalej jestescie małzenstwem

Jeśli mąż cię kocha to nad czym się zastanawiasz. To wspaniały czas będziecie mieli dziecko. Możecie zacząć wszystko od nowa.

Co na to były?chciałby być znowu z toba? Jeśli tak to chyba warto dać mu szansę, szanse sobie i dziecku. W końcu nie tylko o was teraz chodzi.

On chce, ale ja boję się. Nie chce znowu przechodzić przez zdrade itp. Kosztowało mnie to bardzo dużo. Pół roku po ślubie zamiast być szczęśliwym małżeństwem płakałam, bo zdradził. Zrobil to.

A o dziecku jeszcze nie wie. Nie wiem jak mu powiem.

Skoro go kochasz to czemu nie dać drugiej szansy przecież nie musicie się odrazu pobrać. A każdy zasługuje na kolejną szansę a teraz wkońcu będziecie mieli dziecko:)

Przed ślubem marzyłam o takim momencie, a dzisiaj czuje sie dziwnie, źle. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Życie skomplikowało się.

To zamknij za sobą to co było i zacznijcie od nowa! Ja tak zrobiłam i nie żałuję!

To nie jest takie łatwe.

to wasze pierwsze dziecko czy macie już dzieci?

Pierwsze.

Planowaliśmy dziecko rok po ślubie, ale nie zdążyliśmy, bo rozstaliśmy się pół roku po.

Spotylismy się tylko, bez jakiegoś konkretu.

Pewnie że nie jest łatwo zapomnieć o złych rzeczach. Ale po pierwsze z tego co piszesz oboje się kochacie. Po drugie będziecie mieli dziecko! a ono potrzebuje obojga rodziców! Po trzecie to wy tak naprawdę już do siebie wróciliście... spotkacie się, na pewno oboje staracie się aby dobrze wypaść na tych waszych randkach, sypiacie ze sobą...

Dlaczego to wszystko jest takie ciężkie? Jakby nie zdradził być może byliśmy już rodzicami. Każdy seks był po wyłączeniu mózgu. Taki przypływ emocji. Traktowałam go jako bratnią dusze, której mogę wszystko powiedzieć, zawsze pomoże, poda męską rękę.

To nigdy nie jest proste. Ale co złe zostawić za sobą i trzeba iść dalej.

Chyba jutro powiem mu o ciąży. Nie wiem jak zareaguje. Kiedyś chcial dziecko. Jak powiem rodzicom, że mam dziecko z byłym mężem ? A byli teście?

Co byś powiedziała na to, żeby dać sobie czas. Powiedzieć mu o ciąży, ale nie poruszać tematu powrotu. To jego dziecko, on też jest za nie odpowiedzialny, więc myślę, że trzeba będzie niebawem ustalić jakiś podział obowiązków czy też kosztów związanych z opieką nad dzieckiem. Nie musisz wracać do ex, daj sobie czas, dojdź do siebie po zdradzie.

Jakiś czas temu pytał mnie czy jest jeszcze szansa na stworzenie czegoś razem. Wtedy powiedziałam nie myśląc ,,Przecież kochasz". Dzisiaj nie wiem co zrobić. Z jednej strony kocham goco z drugiej przecież zdradził mnie.

Olej tą zdradę za parę lat nikt o tym nie będzie myślał. Skupcie się na dziecku to jest teraz najważniejsze.

Zdradził mnie 3,5 roku temu. Ciągle pamiętam. Czy Jestem w stanie kiedyś zapomnieć ?

do końca życia będziesz go (was) karać za ten jeden błąd? Przecież życie dało Wam kolejną szansę!

Niby jeden błąd, ale cholernie poważny. Chwilę przed ślubem. A później patrząc mi w oczy obiecywał miłość, wierność i uczciwość.

Ale nie po ślubie,daj szansę wam.

Ile przed ślubem zdradził?