Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Synek ma 16 msc. Jest ostatnio dość budowniczy i jak czegos nie dostanie to kładzie sie na podloge i placze. Mąż strasznie sie denerwuje gdy młody ma takie akcje. Ja podchodze do tego ze spokojem,bo wiem,ze takie zachowanie jest normalne dla dzieci w tym wieku. On twierdzi inaczej. Dzis podczas takiego zachowania nazwał synka bachorem. Bardzo mnie to zabolało i stanowczo powiedziałam,ze nie życzę sobie żeby nazywał tak moje dziecko. Odpowiedział,ze to tez jego dZiecko i bedzie mówił jak będzie chciał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Jesteś przewazliwiona. Facetowi puściły nerwy. A takie zachowania nie są normalne. Moja córka nigdy nie rzucają się na podłogę i wrzeszczala próbując w ten sposób coś wymusić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Dla mnie to nie jest normalne. On zawsze tak reaguje gdy tylko młody sie denerwuje. Nie.potrafi zrozumieć,ze to.jest dziecko które nie jestjeszcze wsię stanie panowac nad swoimi emocjami. On jest dorosly, wiec powinienmiec juz ta umiejętność ale widocznie jej nie ma. Widocznie Tobie trafila sie grzeczna coreczka. Autorka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 No i? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Żadne z moich trójki nie dzieci nie kładly sie na podłogę i nie darły, chcąc w ten sposób coś wymusić. To NIE jest normalne, jesteś chyba z tych nawiedzonych matek polek, które poza dzieckiem żadnego świata nie widzą. Wyrośnie ci rozpuszczony dzieciak, to będziesz mieć. Poczekaj tak kilka lat, to zobaczysz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka Napisano Listopad 11, 2017 Aaa tam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Niestety ale twoje dziecko autorko ma początki autyzmu. Mam czworo dzieci i żadne z nich nie zachowywało się w ten sposób.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 skurowysyn jenbany ja bym go ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 zachowanie twpjego dziecka nie jest normalne. pozwalasz mu na to, to tak masz. kiedys było krótko - klap w tyłek i się dziecko uspokajało. Teraz do wiezenia za klapa. widocznie twój mąż nie może patrzec jak rozpuszczasz dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 bachorem bym go nie nazwała, ale rozpuszczonym dzieckiem - tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Teraz tłumaczysz jego rzucanie sie na podłogę, a za trzy lata bedziesz tlumaczyc go jak przylozy dziewczynce w piaskownicy w twarz. Moja ciotka tez tak tlumaczyla zachowanie synalka, gowniaz siedzi w poprawczaku. Tatusiowi oczywiscie nie wolno bylo ukarac ani nic powiedziec synkowi, pamietam jak dzis, powiedziala DOKLADNIE to samo co ty autorko "moje dziecko". Otoz nie, to nie tylko twoje dziecko i maz tez ma cos do powiedzenia w kwestii jego wychowania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Jak będziesz dzieciakowi pozwalać na taki cyrk to w dorosłości ono też może swoje dziecko nazwać bachorem. Nie wszystko w życiu jest kwestią wieku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Twoje dziecko nie zachowuje sie normalnie,skoro sama nad nim.nie panujesz i odwala cyrki,flktycznie niechbojciec wkroczy do akcji i go wychowa tak bedzie lepiej dla,was wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 bachor=niegrzeczne dziecko. Nie wiem o co ci chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 napisz tępa krowo, że obsrany kaszodaj ma ponad rok, a nie 16 miesięcy :D przecież to nied***banie mózgowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 a co myślałaś, że mąż będzie znosił takie zachowanie dzieciaka i jeszcze patrzył na to jak Ty na takie zachowanie pozwalasz? Postaw syna do pionu, a nie się cackasz. Może i dzieci tak robią, ale to nie znaczy, że masz być bierna jak on odstawia cyrki. I z pewnością nie jest to normalne?! Próbuje wymusić płaczem, złością, kładzeniem się na podłogę i testuje to na ile może sobie pozwolić. A Ty mówisz, że podchodzisz do tego ze spokojem... No to się nie dziwię mężowi, bo ja na coś takiego też nie mogę patrzeć. Klap w tyłek i od razu się podniesie, a na drugi raz to się zastanowi czy warto znów się położyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Agresja rodzi agresje. Nie rozumiem wasZych wypowiedzi. Straszycie autyzmami i poprawczakami a nie przyszlo Wam do głowy,że polazujac mlodemu,ze takie zachowanie na mnie nie dziala przestanie tak robić? Mam tracić panowanie nad sobą i bic dZiecko,bo ma atak zlosci? Wole poczekac az sam upora sie z nerwami i naspokojnie wytłumaczyć,ze tak sie nie robi niz dawac klapsy. Co z Was za matki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Dziwne imię . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Jestem dorosłą kobietą i potrafie panowac nas swoimi emocjami. Bicie dziecka to ostatnia czynność o jakiej bym pomyslala w takiej sytuacji. Z waszych wypowiedzi wynika,ze jestescie tak nerwowi jak mój mąż. Byle gowno potrafi wyprowadIc Was z rownowagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Ja mam dwoje dzieci i też nigdy nie robiły mi takich scen. Niestety rodzicielstwo to przede wszystkim wychowywanie, nie tylko pozwalanie dzieciom na wszystko. A mężowi pewnie puściły nerwy, sama wiesz najlepiej czy zawsze się tak unosi , czy to jednostkowy przypadek. I ojciec jest równorzędnym rodzicem , matka nie jest najważniejsza! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 "a nie przyszlo Wam do głowy,że polazujac mlodemu,ze takie zachowanie na mnie nie dziala przestanie tak robić?" x jakoś jeszcze nie przestał... nie zastanowiło cię to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Dziecko zachowywało się jak bachor to i nazwał je odpowiednio. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Jakby dostał klapsa w tyłek to drugi raz by się tak nie zachował. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Przesadzasz bachor to niegrzeczne dziecko Twój maz ma racje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Sama mówisz "twoje dziecko" a że mąż wie że czasem dajesz sąsiadowi i listonosz też zamoczyl to nazywa *****chorem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2017 Moja córeczka jak widzi takie zachowania np. w piaskownicy , to mówi, " nie zachowuj się jak zepsuty bachor". Późnie jwyjdziesz z nim do ludzi a on takie cyrki będzie odstawiał Ci na środku ulicy albo w sklepie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lord kocur Napisano Styczeń 3, 2019 nie twoj synek to nie bachor TYLKO MOP . A ty PROSTYTUTA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika Napisano Styczeń 3, 2019 Niedobrze. ZAWSZE krytykujemy zachowanie dziecka,a nie dziecko. Zachowanie mozna zmienic,wiec krytykujac dajemy dziecku jakas wskazowke co jest pozadane (najlepiej powiedziec to jasno). Zle zachowania najzwyczajniej w swiecie IGNORUJEMY (patrzymy tylko czy krzywdy sobie nie robia) wtedy przechodza najszybciej. Lezy i ryczy na podlodze mowisz: to Ty soboe placz,a ja ide umyc naczynia pogadamy jak sie uspokoisz i wychodzisz. Jak sie uspokoi i przyjdzie. Przerywasz i rozmawiacie jak zawodzi mowisz: nie rozumiem co mowisz mow normalnie i sluchasz tylko jak mowi normalnym glosem. Na koniec tlumaczysz co wolno co nie. Przytulasz i dajesz buziaka. Powtarzasz do skutku ( jesli bedziesz konsekwentna szybko go osiagniesz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Panna m Napisano Sierpień 11, 2019 Dnia 11.11.2017 o 13:37, Gość gość napisał: Dla mnie to nie jest normalne. On zawsze tak reaguje gdy tylko młody sie denerwuje. Nie.potrafi zrozumieć,ze to.jest dziecko które nie jestjeszcze wsię stanie panowac nad swoimi emocjami. On jest dorosly, wiec powinienmiec juz ta umiejętność ale widocznie jej nie ma. Widocznie Tobie trafila sie grzeczna coreczka. Autorka. PASEK NAUCZY BĘKARTA PANOWAC TO JEST GÓWNIAK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bulma Napisano Wrzesień 25, 2019 Dnia 11.11.2017 o 13:37, Gość gość napisał: Dla mnie to nie jest normalne. On zawsze tak reaguje gdy tylko młody sie denerwuje. Nie.potrafi zrozumieć,ze to.jest dziecko które nie jestjeszcze wsię stanie panowac nad swoimi emocjami. On jest dorosly, wiec powinienmiec juz ta umiejętność ale widocznie jej nie ma. Widocznie Tobie trafila sie grzeczna coreczka. Autorka. Daj w RYJ SYNALKOWI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach