Zapalenie dziąseł czy co?

Witam. Mam problem z moja roczną córką. Zachorowała tydzień temu zaczęło się od kataru potem wymioty biegunka gorączka odmówiła jedzenia i picia lekarz w poniedziałek stwierdził zapalenie dziąseł i przepisał fiolet do smarowania oraz dał skierowanie do szpitala żeby ją nawodnić. Wczoraj wróciłyśmy ze szpitala wyniki ma dobre nie wyszło żadnego stanu zapalnego itp biegunka wymioty gorączka minęły. Dziecko dalej odmawia jedzenia i picia ( pije tylko trochę z piersi nic po za tym). Wszelkie próby karmienia to jeden wielki wrzask. Lekarze stwierdzili że w domu będzie jeść bo może stres szpital choroba i ma jakąś blokade psychiczną. Na dziąsła powiedzieli ze spuchnięte od ząbkowania ale żele itp nie pomagają. Dziecko nie je dalej. Miał ktoś podobnie? Ile trwa te zapalenie dziąseł? Jak nie minie to w poniedziałek idziemy do lekarza.