Żona w domu?

Mam pytanie do panów, czy są jeszcze mężczyźni którzy chcieliby żeby żona była i zajmowała się tylko domem??

Chyba nie ma :(

Są. znam wielu i sam taki jestem. Z tym że ja to już mam 30 lat i już mam żonę .

/17 49/ utrzymujesz żonę i zadowolony jesteś z tym ? 30 lat to bardzo młody jesteś:) Dlaczego odpowiada ci taki układ? Jesteś wierny ?

A dlaczego ma mi nie odpowiadać? A dokładnie to 31 lat mam.

Wielu jest takich mężczyzn, ja ciągle na takich trafiam.

17 53. No pytam tylko bo dzisiaj kiedy kobieta siedzi i zajmuje się tylko domem to " nierob" Tak nazywają inni. Jesteś wierny ? Jakie masz korzyści z tego że żona w domu ??jestem ciekawa

Szkoda że ja nie mogę na takiego trafić:(

A to dziwne bo ja słyszę że praca w domu to drugi etat. A jakie mam korzyści, jestem szczęśliwy. Taka rodzina o jakiej marzyłem. A to daje mi powera do pracy czy większego starania się. Jestem wierny żona jest bardzo stylizowana w tych sprawach.

Wyluzowana a nie stylizowana

17 59. To też praca ale ludzie nie rozumieją tego , dbanie o dom i dzieci to jak praca na etacie. Żałuję że nie trafiłam na takiego faceta jak ty. Byłabym najlepszą żona dla takiego

Myślę że wystarczy tego nie ukrywać a odpowiedni facet się znajdzie.

Zazwyczaj tacy mężczyźni są bardzo tradycyjni ale męscy jednocześnie.

Gdzie takiego męskiego tradycjonaliste szukać? :(

Wszędzie , nawet w Internecie. Tylko nie pisz o pracy a np o rodzinie czy dzieciach.

Ja mieszkam w Danii i zawsze pracowalam. Kolega mojego syna zarabia bardzo duzo (moj syn tez), ale chcial znalesc piekna i wyksztalcona zone, ktora zajmowalaby sie tylko soba i domem. W Danii nie mogl takiej znalezc, ale znalazl Polke :) Moj syn natomiast znalazl Dunke z ambicjami. Szkoda mi tylko moich wnukow, ktore poszly do zlobka jak mialy tylko rok.

Ja od zawsze chciałam być taka tradycyjna żona i takiego znalazłam mężczyznę. Myślę że większość takich chce tylko nie każdy jest w stanie utrzymać rodzinę.

Po co takiej wykształcenie jeśli ma siedzieć w domu ??

Przecież wykształcenie to coś więcej niż tylko dobre przygotowanie do pracy. To inna wrażliwość, inny gust, inne zachowanie itp

19 16. Co za bzdura. Wykształcenie to nie kultura osobista ani gust. To wyuczenie w danym kierunku. Wykształcenie świeckie nie ma wpływu jaką osoba jesteś

to jest bez sensu robienie kolo domu czegos w kolko to samo

lepiej gdzies wyjsc niz w domu siedziec

mozesz sie ogrzewac z piecyka elektrycznego albo pic cos cieplego tylko sie myc trzeba

Jedzenie zamawiasz sobie i masz gotowe odrazu

Moja żonka też siedzi w domu i zajmuje się 2 letnią córką. Chcemy tak do 3 lat i wtedy jak mała pójdzie do przedszkola i będzie jej tam ok to żona poszuka sobie pracy ,ale takiej żeby jej odpowiadała ,a nie byle by było. Jak dla mnie żona mogła by zostać i zajmować się domem już do końca tyle ,że to nie jest zdrowie dla samej kobiety moim zdaniem. W dodatku nie wiem czy żona by tak wytrzymała siedzieć w domu.

i tak w robocie to jestes caly dzien tylko sie odswierzyc wracasz i przespac

Moja żona robiła całe życie co chciała. Przecież to jej życie. Chce to pracuje nie to nie. I tak ciągle brakuje nam czasu na wszystko. Nawet nie zdarzyło nam się specjalnie o tym rozmawiać.

Mój mąż nie wyobraża sobie abym pracowała. A, i też wydaje mi się że wykształcenie to coś więcej niż tylko przygotowanie do pracy. Przecież nawet o prostych nieskomplikowanych rzeczach inaczej rozmawia się z profesorem a inaczej z robotnikiem.

20 35. Profesorów tylko wam się chce a robotnik to gorszy sort. Profesor piękna ma mowe ale to nie czyni go dobrym człowiekiem. Często nawet taki profesor do nie jest życia. Robotnik może być fajnym facetem byle nie był menelem.

Często taki profesor do życia nie jest *