Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna wykręca się od spotkań

Polecane posty

Gość gość

Moja dziewczyna nieraz obiecuje, że się spotkamy, mowi zobaczymy się w czwartek czy piątek i słowa nie dotrzymuje. Nie jest jakaś bardzo zajęta, ma mało zajęć na uczelni, a pracę zacznie dopiero w przyszłym tygodniu. Dzisiaj mieliśmy pojechać pomóc mi coś wybrać w sklepie, zapowiedziałem że po nią przyjadę, ale tak protestowała,twierdząc że dziś źle wygląda i ma zły dzień, że się poddałem. Jestem pewien że mnie nie zdradza, ale to nie wygląda dobrze. Ogolnie widzimy sie różnie, średnio 1-3 razy w tyg. Jedynie jaki kontakt mamy regularnie to jest kontakt przez facebooka czy telefon i tutaj odpisuje na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim facetem mam to samo dlatego czuje się nie kochana i myśle ostatnio o rozstaniu. Powinieneś z nia porozmawiać ponieważ teraz już o tym myślisz, a później będzie tylko gorzej. Ja przez to, że nie moge na nim polegać, przestałam mu ufać. Podchodzę bardziej sceptycznie i czasem zastanawiam sie nam sensem ciągnięcia tego związku. Rozumiem, że każdy ma prawo do innych potrzeb spotykania się z swoją druga połówka ale nie moze tak byc ze jedna strona daje wiecej, a druga bierze. W koncu ma byc to dla was obojga szczęściem. Obie strony maja takie samo prawo i trzeba dojść do konsensusu, inaczej prędzej czy później się rozstaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona może na mnie polegać, naprawde jej nigdy nie zawiodłem. Bardzo się staram o tą relację. Jest coś źle to ją wspieram. Nawet jej proponowałem że wpadnę i spróbuję jej poprawić humor, ale nie. Może po prostu jej na mnie nie zależy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym mówię, ona jest w tym wypadku takim moim chłopakiem, a ja utożsamiam się z Tobą. I proponuje Ci pogadać z nią... bo Ty się czujesz z tym wszystkim źle, a ona albo tego nie widzi albo nie chce widzieć.. i to powinień być Twoj cel. Dowiedzieć sie jakie ona ma stanowisko do Ciebie.. obstawiam, że jesteście jeszcze młodymi ludzmi, ale jeśli chcecie poważnego związku to tylko da się to zrobić rozmową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×