Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ekspedientki są takie wredne?

Polecane posty

Gość gość

Zdaje sobie sprawę, że klienci są upierdliwi, ale po przesledzeniu profilu na fb "beka z klientów " stwierdzam, że ze sprzedawcami jest mocno coś nie tak. Zwłaszcza z gwiazdami z odzieżówek. Strach o cokolwiek spytać bo zaraz okrzykną cie debilem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało zarabiają, stoją na nogach po 12 godzin, pracują świątek, piątek i niedziela, dla większości to praca na chwilę, często na śmieciówce. Ja nie lubię się sztucznie uśmiechać, a musiałam nawet gdy mnie bluzgali. Po jakimś czasie każdemu się przelewa. Dlatego w tej branży jest duża rotacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogłaś iść pracowac na taśmę . Właśnie takie idiotki mnie wkurzają. Bo idę tylko na chwilę, bo mało płacą, to mogę po innych jechać. Skoro wiesz jakie są warunki i mimo wszystko przyjmujesz tę pracę, to zachowuj się jak człowiek, a nie jak cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz o przyczynę, a ja ci odpowiadam, a że odpowiedź ci się nie podoba? Nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placa najnizsza, obowiazkow jest duzo, personelu za malo, klienci traktuja ekspedientke jak kogos drugiej kategorii. Chodzilam do tej pracy bo musialam a to 1300 na drzewie nie rosnie mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzekac albo isc na tasme,Ja tak pracuje,12 godz. dziennie,mam akord i za ten akord bardzo dobre dodatkowe pieniadze I nie uzeram sie z klientami,mam spokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że jest za mało ludzi do pracy . Kiedyś mnie kierowniczka w Lidl obslugiwala i rzuciła bułkami o taśmę . Ja wkurzona bo kolejka a za chwilę miałam byc w pracy ona tez bo ludzi kupa. Mówię do niej niech Pani nie rzuca a ona do mnie ze nie daje rady juz... szkoda mi się jej zrobiło serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam ten profil na fejsie"beka z klientów" dla mnie porażka, i nazywanie ludzi bydłem.... pojdziesz ty krowo jedna chora do szpitala to niech się piguła z ciebie pośmieje jaka to kretynka jesteś ....karma wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paniusie juz od wejścia cie mierzą w co jesteś ubrana i głupie miny i uśmieszek. Nie trawię tych sprzedawczyń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popopopopo
Jestem ekspedientka w super markecie.... na ogół jestem miła. Ale jak klient rzuci mi pieniędzmi to szlak mnie trafia. Albo " dlaczego tak drogo?!" - to nie ja ustalamy ceny. Albo jest Wigilia ( święta, syn ma urodziny) zamykamy o 15 . Jest 14.55 wchodzi klient i wymyśla ze mandarynki nie ładne, dlaczego nie ma " jakiegoś produktu" , dlaczego dwie kasjerki bo on się spieszy... DROGI KLIENCIE my też mamy rodziny, domy . My też się spieszymy bo Wigilia a jest godzina 15 a tu trzeba kolacje uszykowac. Dlaczego dwie kasy? Bo reszta załogi sprząta żeby wyjść jak najszybciej. Zrozumcie nas. Choć nie raz zostałam w niemiły sposób obsłużona w sklepie .... i wiem jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorzej jest w tych mniejszych sklepach, jak wchodzisz i nie ma innych klientów, to od razu gały na ciebie, namierza, pyta po parę razy, na moje "nie , dziękuję" kolejne "a może jednak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to dlaczego macie ludzi za kretynów, po przeczytaniu tego profilu totalnie straciłam do was szacunek, przyjdzcie do mnie do banku to też sobie założę profil jacy to kretyni zakładają u mnie konta w bankach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam przez trzy miesiące w jednej z sieciówek i wniosek taki, ze ludzie to leniwi, tępi, idioci.. jest promocja są wywieszone kartki i jest napisane jak byk, czarno na bialym na czym polega ta promocja. Ludzie sa na tyle leniwi, ze wchodzac do sklepu widzac napis WYPRZEDAZ nie czytaja tego co jest napisane dalej, tylko ida do sprzedawcy i z glupia mina pytaja A O CO W TYM CHODZI... jesli w ciagu jedenasto godzinnej pracy podejdzie do ciebie setka leniwych debili ktorzy zamiast wysilic mozg na 2 sekundy i przeczytac do konca, to oni wola zapytac to czlowiek ma dosyc. Lub wisi kartka, ze TUTAJ PROSIMY O NIE ODWIESZANIE UBRAN Z PRZYMIERZALNI,PONIEWARZ WIESZAK DO TEGO PRZEZNACZONY ZNAJDUJE SIE OBOK. To ludzie i tak do c.h.u.j.a pana odwiesza.. i tak bluzka do bluzki, spodnie do spodni i nagle ciuchy leza na ziemi bo ludziom sie nie chce przejsc dwoch krokow i odwiesic tam gdzie jest na to miejsce. Klienci nie szanuja pracy sprzedawcy dlatego sprzedawca po calym dniu kontaktu z takimi idiotami jest wredny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponieważ* Za bardzo sie rozpedzilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.23 nie każdy jest wredny.... zdarzają się takie osoby .... to fakt. A ja nawet tego profilu nie widzialam.... musze to zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:45 Klienci nie szanuja pracy sprzedawcy dlatego sprzedawca po calym dniu kontaktu z takimi idiotami jest wredny X POPIERAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem wredna, bo jak sobie pomyślę, że moje dziecko dla PiSowców nie jest dzieckiem bo dla niego nie ma 500+ a bogaci dostają na wybryki i z moich podatków jest wypłacane to im 500+ a ja muszę na każdą kromkę chleba zapracować bo mój dochód to 850 zł na osobę, to mnie trafia. Także tej wredności uczę się od rządzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja też jestem wredna, bo jak sobie pomyślę, że moje dziecko dla PiSowców nie jest dzieckiem bo dla niego nie ma 500+ a bogaci dostają na wybryki i z moich podatków jest wypłacane to im 500+ a ja muszę na każdą kromkę chleba zapracować bo mój dochód to 850 zł na osobę, to mnie trafia. Także tej wredności uczę się od rządzących. X Jeśli twoj dochod to 850zl to powinnas z palcem w d***e dostac 500+, moja znajoma dostala:) poza tym to nie temat o polityce, jest milion takich, poszukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:35 te wasze promocje. Niby wszystko napisane, a podchodzisz do kasy i chooy z tej promocji, bo zawsze jest jakiś haczyk. I tak, ja czytam, bo do was to strach się odezwać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie sa na tyle leniwi, ze wchodzac do sklepu widzac napis WYPRZEDAZ nie czytaja tego co jest napisane dalej, tylko ida do sprzedawcy i z glupia mina pytaja A O CO W TYM CHODZI x O ile w ogóle pytają. Mieszkam w Niemczech, pracowałam w handlu i np. były takie sytuacje - Jest produkt X, w wersji A (tańsza) B(droższa) i C (najdroższa). Wielki napis, że promocja -30% na produkt X w wersji A, wielki, wyraźny napis, żadnych gwiazdek czy dopisków mikroskopijnymi literami. Ludzie nagminnie brali B i C i oburzali się, że nie chcę im sprzedać 30% taniej. Wchodzili w głupie dyskusje typu: ale dlaczego B nie skoro A tak?! Bo tak sobie ustaliło szefostwo i nie mam na to wpływu. Inny przykład, karty lojalnościowe na pieczątki. Zbierzesz x pieczątek, dostaniesz 20% rabatu. Zarówno na karcie jak i przy wejściu oraz przy kasie wyraźne informacje, drukowanymi - karta jest ważna tylko, jeśli jest wypełniona tzn. należało wpisać na niej imię, nazwisko i nr tel. Po co? Pewnie po to, żeby kasjerki nie oszukiwały, nie wbijały pieczątek same dla siebie i nie udzielały "rabatów" nieistniejącym klientom (a pieniążki do kieszeni) :/ W każdym razie niewypełniona karta nie może zostać przyjęta bo kwota zostanie potrącona z kieszeni kasjerki. I znów nagminnie kłótnie, bo on nie wypełni, bo będziemy wydzwaniać, ale rabat chce dostać bla bla.. no to niej wypełniaj, albo 20% rabatu albo ochrona prywatności, każdy wybiera sam na czym bardziej mu zależy, nie ma obowiązku brać udziału w programie lojalnościowym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jest strach. Jesli podejdzie do mnie osoba ktora jest uprzejma to ja rowniez jestem mila, jesli podejdzie do mnie wielka gwiazda, ktora sie wywyzsza to nie bede jej w d**e wchodzic, jesli widze, ze podeszla do mnie osoba ktora na prawde jest zagubiona i potrzebuje pomocy, pomagam jej jak tylko moge. Jesli podejdzie do mnie grupka gowniar ktora ze wszystkiego sie smieje to je zbywam, jesli podejdzie do mnie zwykla kobieta ktora zwyczajnie o cos pyta, ja z uprzejmoscia jej odpowiadam. OKO ZA OKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co uogólniać. Na wszystkich możesz tak powiedzieć - sprzątaczki, lekarki, nauczycielki itp. Wszystko zależy od człowieka, a nie od zawodu jaki wykonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawda jest taka ze klientki, ktore tak twierdza, ze ekspedientki sa wredne to sa to Panie ktore traktują taką sprzedawczynie jak g****o, nie raz spotkałam się z wywyższaniem, co to nie ja, zobacz jak ja wyglądam, zobacz jakie super mam ciuchy a ty jestes zwyklym sprzedawcą.. wiele gwiazdeczek przychodzi i miesza ekspedientke z blotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:35 ile w tobie jadu i nienawiści. Ci ludzie pytali cie tylko o warunki promocji. Przecież to twój obowiązek udzielić im informacji, nawet jeżeli gdzieś jest to napisane. Ja nie widzę tu z ich strony braku szacunku do ciebie, natomiast z twojej strony wobec nich jak najbardziej. Debil, tępy idiota, nie wysila mózgu. ...o tym właśnie założyłam temat. Pasujesz do tych ekspedientek o, których piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kartce nie jest napisane, IDZ DO SPRZEDAWCY PO INFORMACJE. Poza tym podpisze sie pod tym co ktos juz tu napisal. OKO ZA OKO. Jesli klient nie szanuje sprzedawcy i miesza mnie z gownem to mam sie szczerzyc?! Serio? To, ze jestes mila( aczkolwiek w to watpie, skoro nazwalas mnie wredna, pelna jadu sprzedawca) to i sprzedawca bedzie mily dla ciebie.. sprzedawca reaguje na to jak klient go traktuje. Ekspedientka ma mnostwo obowiazkow i jak przyjdzie damulka ktora bedzie sie wywyzszac itd. to bede jej odpowiadac normalnie, bez szczerzenia sie jak debil.. jesli przyjdzie zwykla babka to sobie z nia porozmawiam jak ze zwykla babka. Tutaj ktos napisal, ze klienci to gwiazdeczki i taka jest prawda. Jesli klient nie szanuje mojej pracy to ja mu w d**e wchodzic nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba faktycznie tak jest, że jeśli jest się miłym, to ekspedienki, również są uprzejme. Ja staram się być grzeczna i jeśli muszę o coś zapytać, to robię to z uśmiechem. I zawsze panie były dla mnie mile. Raz jeden tylko miałam sytuację, że kobieta mimo, że ja odzywalam się do niej z szacunkiem, była po prostu arogancka i chamska. Więc zapytałam jej na końcu czy zawsze jes taka uprzejma i czy to taki duży problem odpowiedzieć na pytanie klienta. Zmieszala się i chyba musiały być na nią skargi, bo szybko pojawiła się nowa dziewczyna na jej miejscu. Ale to był jeden raz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:17 jeszcze raz zapytam gdzie widzisz brak szacunku do siebie? , w zapytaniu o warunki promocji. Pytam serio i chcę żebyś odpowiedziała. Bo coś mi się wydaje, ze masz o sobie wysokie mniemanie i juz sam fakt, że w ogóle ten plebs jakim są klienci, raczył się do ciebie odezwać, to juz dla ciebie ujma na honorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:27 Eh, potrafisz czytać ze zrozumieniem? Też pytam serio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaaaaaaa
Przejmujesz się tym? To chyba masz malo codziennych zmartwien... Ja jak jakas jest nieuprzejma mam to daleko gdzies, ma wykonywac swoja prace i co mnie to obchodzi, ze ma zly humor itd. ma mnie obsluzyć, pomoc cos znaleźć jesli poproszę i tyle, to jej praca w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaaaaaaa
Poza tym czasy komuny już dawno minęły żeby się przejmować humorkami pań ekspedientek...Wtedy może trzeba sie bylo im podlizywać bo od tego zależało co dla kogo odłożą itd, a teraz nic od nich przeciez nie zalezy. Serio nie macie wiekszych zmartwien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×