Kobiety lecą na prostych chłopaków po zawodówce

Kobiety lecą na prostych chłopaków po zawodówce

sorry, ale wymagam dyplomu państwowej uczelni wyższej i to na jakimś dobrym kierunku, mile widziany doktorat

Wymagać to sobie możesz, ale jak ci bad boy po zawodówce błyśnie w oczy swoją muskulaturą, 190, swoim "hehe" i furą za 100 tysięcy z dilerki to hormony szybko wymażą ci mrzonki o facetach z doktoratem. Dasz się zalać prymitywowi i dopiero później, gdy już cię zostawi to weźmiesz nerda komputerowego, programistę dla pieniędzy i będziesz wmawiać sobie, że poleciałaś na inteligencję, a nie na kasę.

Z tego co wyczytałam badajże na womenshealth.pl to ludzie raczej w większości dobierają się mniej więcej na swoim poziomie wykształcenia, więc raczej nie jest prawdą to, co piszesz

Prosty,to nie znaczy,że prostak.M/m też jest po zawodówce,ja po studiach.Ma dobrą pracę,często wyjeżdża służbowo/Europa,Azja,Ameryka/.Lubimy podróże,czytamy.Mąż świetnie gra w szachy i uprawia bardziej aktywne sporty.Jest oczytany,kulturalny i szarmancki.Moim zdaniem jest o wiele bardziej wartościowym człowiekiem niż niejeden wykszałcony z dyplomem.