Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę doradzcie

Polecane posty

Gość gość
Ja bym dała tak radę przez 2 lata, zwłaszcza jeśli nagrodą byłoby własne mieszkanie. Zachciankami tak bardzo bym się nie martwiła (w Polsce za wypłatę 1800 też nie poszalejesz) bardziej doświadczeniem zawodowym. W jakim punkcie rozwoju zawodowego mogłabyś być za 2 lata, gdybyście zostali w Polsce? Czy pensja mogłaby wzrosnąć znacząco czy o 200 zł? Czy za granicą mogłabyś zdobyć jakąś wiedzę, kwalifikacje, które później przydałyby się w pracy w Polsce? Te same pytania w przypadku twojego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:04 ale ja nie będę mieć luki. Jestem po dwóch stażach które robiłam zaraz po studiach mam bardzo dobre referencje po jednym od razu chcieli mnie wziąć do pracy , znam język niemiecki naprawdę na dobrym poziomie, angielski podszkole jak będzie problem bo i tak nie jest to trudny język, pracowałam potem za granicą właśnie w tej firmie faktem jest że jest to dział logistyczny a nie branża finansowa, Ale ordynacja podatkowa i tak zmienia się z roku na rok więc trzeba być na bieżąco, to są 2lata po powrocie mogę zrobić kurs na księgową i z początku nawet pójść do firmy pracować jako pomoc księgowej żeby się uczyć a przecież mam dopiero 25lat.. i nie nie jestem w tym samym miejscu co byłam 5lat temu ale tak sobie tłumacz ( to do tego kogoś niżej co mi tak pisze ) Ty wiesz lepiej w jakim miejscu jestem prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możecie wrócić wcześniej, np. po roku. I tak lepiej mieć na pół mieszkania niż na 0 mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:10 to tak jeśli chodzi o to w jakim miejscu bym tu była za dwa lata to tak naprawdę wszystko właśnie się rozchodzi od chęci, Bo na dobra sprawę gdybym chciała mogłabym zrobić certyfikat roczny na główną księgową ale on kosztuje chyba coś koło 6tys zł i przygotowujesz się cały rok ale raz podchodzisz do egzaminu jak nie zdasz to od nowa..ale raczej jestem sumienna i bym wszystkiego się nauczyła, z takim certyfikatem myślę że mogłabym spokojnie wysoko startować, Ale to znowu chciałabym mieć komfort psychiczny a takim komfortem było by posiadanie własnego mieszkania ,spokój, cisza i nauka rok czasu ale by to zaprocentowalo. A tak to bez szkoleń żadnych to myślę że za wiele by się nie zmieniło jeśli chodzi o zarobki .. to często zależy od szczęścia, czasem ktoś w trakcie jednej słabo płatnej pracy pójdzie na rozmowę do drugiej coś się w niej spodoba i pach..ma pracę super płatna, Ale to dalej jest życie w Polsce gdzie wiadomo że jak są znajomi to są wyjścia, zakupy, jedzenie poza domem ..czlowiek aż tak nie oszczędza bo chce do ludzi ,A tam przy wyjeździe mamy tylko siebie i to tyle. Z początku w pl proponowali mi ponad 2tys ale brutto to co ja bym miała ? Może za dwa lata miałabym te 3000-3500 zł całkiem możliwe . .Ale czy naprawdę 2lata coś zmienia ? Jeśli pracodawca patrzy na luke w zawodzie to trochę słabo też o nim świadczy bo akurat w księgowości jest tak że każde biuro np działa na innych programach i i tak należy nowemu pracownikowi wszystko pokazać, najważniejsza jest pracowitość, sumienność i chęci..a papier potwierdza to tylko że mam podstawy do pracy w tym zawodzie bo jednak co nie co o tym się uczyłam i staże również przeszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:11 wiem wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:17 no właśnie tez tak myślę, tylko przerażona jestem mimo wszystko i tam naprawdę najbardziej martwię się o rodziców . .. Ja pracę po powrocie znajdę a jak nie to pojadę ba jeszcze i otworzę własne biuro rachunkowe..tu nie chodzi o mój zawód choć też mam na ten temat zmartwienie ale może nie aż takie jak jednak Ci moi kochani staruszkowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam certyfikat by ci wystarczył, żeby znacznie więcej zarabiać? Bez kilkuletniego, konkretnego doświadczenia w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam Cię autorko, ale czy Ty jesteś naiwna, infantylna, głupia, a może wszystko naraz (...) nie zastanawiaj się ani sekundy i wyjeżdżaj na te 2 lata (rodzice Ci przez te 2 lata nie umrą ~ jest internet, są urlopy etc. ) ale nie dłużej (góra 2,5 ale nie 3) (tylko na 2 lata pamiętaj) wróć tu znajdź prace i weź kredyt do kwoty bazowej którą przywieziesz z zagranicy, ot cała filozofia, wiesz jesteś śmieszna... bo mogę zrozumieć i rozumiem tęsknotę za rodzicami itd. ale za jakimiś przyjemnościami, rozrywkami (?) co Ty k'urwa dziecko jesteś... (?) sama piszesz że Ci się szafa w przenośni nie domyka od nadmiaru nazwijmy to "rozrywek" (kupowanie, znajomi itd.) ,weź zaciśnij zęby na 2 lata a później żyj jak "królowa" na swoim a nie 35 lat kredytu k'urwa... ludzie nie takie rzeczy i poświęcenia robią dla osiągnięcia swoich celi, a ta widziwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z rodzicami coś się będzie działo to możesz przecież wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:19 autorko bardzo mądre słowa z tym że słabo to świadczy o pracodawcy który widzi że masz lukę w swoim zawodzie! Bo taka prawda, niektórzy nie potrafią zrozumieć,że czasem ludzie studiują jedno a robią drugie bo takie jest życie, bierzesz to co dają żeby żyć normalnie, Ale to nie oznacza że nie masz kompetencji żeby później moc pracować w swoim zawodzie, bo i tak wszystkiego Cię muszą nauczyć. Niech to ludzie w końcu zrozumieją, że nie żyje się po to by pracować a pracuje się po to by żyć . Jest mnóstwo inteligentnych ludzi którzy porzucili pracę w IT i innych takich żeby tylko moc zwiedzać świat, uczyć się ciekawszych rzeczy i bardziej rozwijajacych dla człowieka . Dlatego jedz dziewczyno, wyjazd to tez doświadczenie i swiadczy to o twojej zaradności życiowej , odwadze ! Myślę że będzie to kiedyś właśnie twój atut w twoim cv!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę, że jesteś w naprawdę dobrej sytuacji i szukasz tylko problemów ☺.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ochhhh M niech Ci się uda :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:25 do gość - certyfikat + STUDIA i staże owszem , przeżyją bez KILKULETNIEGO doświadczenia. Rozumiem że to znowu Ty która mi próbuje wmówić że wyjazd na 2lata przekreśla dla mnie możliwość później podjecia się pracy w swoim zawodzie i w swoim kraju ? Dziewczyno o co Ci chodzi ? Pomoc mi chcesz czy koniecznie wmówić że jestem zerem ? Przeszkadza Ci to że mam studia , znam język, nam chłopaka, że chcemy szybko bez kredytu mieć mieszkanie czy o ci Ci chodzi ? Zaraz pewnie napiszesz że masz to wszystko i że masz lepiej ok ..gratuluje ale nie o tym temat. 6:25 pshemo 84 masz rację..musze się ogarnąć i zacisnąć zęby, nie jadę tam sama, Praca jest w porządku wiem co mam robić i ile będę zarabiać, spróbuje , ja wszystko będę notować na co wydałam a z przyjemnością typu zakupy zresztą niepotrzebnych mi już rzeczy , czy latanie na wakacje zostawię sobie na późniejsze lata bo to teraz nie jest najważniejsze . .. .dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:29 6:33 bardzo wam dziękuję;) jejku jestem w szoku że o tej porze pierwszy raz ktoś zechciał w ogóle to czytać i starać się mi pomóc przejść przez to wszystko myslami;) tylko cicho jak coś to chłopak nie może wiedzieć że jestem tak mało asertywna i tu pisze do obcych;) on by tego nigdy nie zrozumiał heh :) podniesliscie mnie na duchu , obyscie mieli cudowny dzień i spotkały was same dobre rzeczy !!! Już tęsknię za moim krajem , jak tu tacy ludzie są to ja dziękuję za to że jestem z Polski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez doświadczenia zawodowego nikt cie nie zatrudni chyba że pójdziesz na kase do biedronki to wtedy mogą cie zatrudnić bez doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesięcy to jest nic dla pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z 6:25 to ta sama osoba co z 6:10. Nie jestem złośliwa, nie wiem, gdzie to wyczytałaś. Pytałam o konieczność kilkuletniego doświadczenia, żeby ocenić jakie perspektywy miałabyś po powrocie. Jeżeli studia + te staże które już masz + certyfikat wystarczą, żeby znaleźć przyzwoitą pracę to ja bym wyjechała. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś tez była szczęśliwa :):)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się że mogłem Cię zmotywować bo wiem że nie jest Ci letko, i wbrew pozorom to nie jest łatwa decyzja, ale wierz mi że będzie Ci się to opłacało, rozpisałbym się na kilka stron, ale nie mogę za bardzo z powodu ograniczeń technicznych (nie jest mi łatwo pisać ze starego telefonu marki maxcom mm237 na analogowej klawiaturze literka po literce, a wierz mi że bardzo chciałbym Ci pomóc przekonując Cię do tego kroku / wyjazdu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się że mogłem Cię zmotywować bo wiem że nie jest Ci letko, i wbrew pozorom to nie jest łatwa decyzja, ale wierz mi że będzie Ci się to opłacało, rozpisałbym się na kilka stron, ale nie mogę za bardzo z powodu ograniczeń technicznych (nie jest mi łatwo pisać ze starego telefonu marki maxcom mm237 na analogowej klawiaturze literka po literce, a wierz mi że bardzo chciałbym Ci pomóc przekonując Cię do tego kroku / wyjazdu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy według ciebie staż to nie jest praca w zawodzie? Chyba autorka wyraźnie napisała że chce też zrobić jakiś poważny certyfikat który daje duże możliwości, poza tym najwyżej pójdzie na początku do pracy jako księgowa MŚP a potem to się będzie kierować ku gorze. Tez jestem księgową ale ja mam 46lat nie 25 , a tak naprawdę poważną pracę dostałam mając 33lata taką z której faktycznie mogłam fajnie żyć ale ja mam jeszcze mieszkanie w kredycie. Autorka mądrze robi, najpierw studia zrobiła potem mieszkanie a przy okazji ucz się języka. Ps. Ludzie robią studia i przekwalifikowuja się nawet będąc w moim wieku , to teraz nie jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinniście wyjechać. Całe życie będziesz tu tyrac i oszczędzać i nic z tego nie będziesz miała. A co jak by było dziecko?? Wyjedzcie. Pomysl o tym ile zyskasz. Nie mówię tu tylko o aspektach finansowych. Zyskasz wiele wiele więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staż dla pracodawcy to jest nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:45 o jejku przepraszam bo już się rozzloscilam bo ktoś mi ciągle próbuje wmówić że za dwa lata nie będę miała po co wracać...powiem szczerze że na 100% niczego nie mogę być pewna tak samo nie mogę być pewna tego czy za 2lata pracując już w swoim zawodzie będę lepiej zarabiać czy też cały czas na tym samym poziomie...bo kto to wie. Myślę że w ostateczności będę mogła mieć coś własnego , nawet wrocilabym specjalnie za granicę żeby się już o to postarać jeśli faktycznie chcieliby mnie tylko na kasę ( jest taka możliwość ? Że człowiek po studiach kierunkowych, myśle że głupia nie jestem całkowicie:p że go nie chcą nigdzie tylko na kasę ? ) szczerze to i pracę na kasie jak będzie trzeba to przyjmę bo tu nie chodzi mi o sam fakt że bym pracowała na kasie tylko o to ile bym zarabiała, ja nie gardzę ludzmi którzy w takich miejscach pracują,to jest praca jak każda inna ale podłe społeczeństwo ciągle poniza innych to jest straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pshemo84 naprawdę wielkie dzięki;) bardzo mi jest miło że nie jesteście obojętni to jest naprawdę motywujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się doświadczenie zawodowe powinnaś mieć min 2 lata przepracowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:50 kolejna osoba za ;) A takie pytanie z ciekawości, czy Ty wyjechalas czy raczej miałaś to szczęście i masz na tyle dobra pracę i płace że masz mieszkanie albo może inny powód . ? Bo tak mnie zastanawia to ... ktoś na dole napisał że staż dla pracodawcy to nie jest doświadczenie, czy ty sobie żarty robisz ? Moja koleżanka wcześniej miała same staże poszła nawet na takie staż do korporacji i dostała tam pracę a nie miała żadnego doświadczenia. Na pracodawcy zrobiło właśnie wrażenie to że ukończyła staż w firmie która była mu bliska z jakiś powodów, docenił i zatrudnił;) też dział finansowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:57 to jakim cudem ludzie od razu po studiach bez doświadczenia dostają pracę? Skąd Ty to wyssalas z tym 2 letnim doswiadczeniem? Ok nie będą mnie chcieli to napisałam już że mam plan B będę mieć coś własnego ale mieszkanie będę miała za swoje a nie w kredycie tyle mojego . Poza tym pracy jest tyle że gdzieś do biurowej mnie wezmą no już bez przesady. W kadrach też jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało kto dostaje prace bez doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj pierwszej lepszej oferty wszędzie chcą kogoś na danym stanowisku z doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×