Zus wszczął postępowanie wobec mnie

łooo matko , ale nie otworzyłam .... rózni ludzie dzwonią z głupotami ... nie ma na domofonie napisane żus dzwoni .

Jak jest opłacony Zus przez szefa i wypłata na koncie to nie istnieje takie pojęcie jak fikcyjne zatrudnienie! Można nawet firme jednoosobowe założyć i nic nie robić to jest legalne.

postępowanie oznacza , że sprawdzają , bo czesto kobiety kłamią . Jezeli miałas placony zus i pensje na konto to o co chodzi ? o kontrole , sprawdzają tylko

Tak to jest jak sobie ktos "przechodzi" na L4.

Moi drodzy dziękuje za słowa wsparcia. Sprawa toczy się dwa miesiące już. Ciągle przedłużają. Najpierw było prowadzone postępowanie wyjasniajace- 30 dni, następniedostałam kolejne pismo że prowadzone jest w dalszym ciągu postepowanie wyjaśniające - kolejne 30 dni. Tydzien temu mój pracodawca dostał informacje o wszczęciu z urzędu mojego postępowania, a ja zadnej informacji. Ani me ani be. Byłam w Zusie nic się od nich nie dowiedziałam, kazali mi czekać i mnie zbyli. I na nic tłumaczenia ze mam 20 zł w portfelu i w 7 miesiącu ciąży dymam do nich z buta bo nie stać mnie na bilet. Mają w nosie wszystko. Pieniadze dostawałam do ręki mam pokwitowania odcinki i liste płac... świadkowie nie zostali przesłuchani do dnia dzisiejszeg. A jeżeli chodzi o wynagrodzenie no cóż czy kwota 2000 zł na reke to są jakieś cuda dla osoby z doświadczeniem i wykształceniem???

Nie przejmuj sie bo prawo masz po swojej stronie. Jedynie wstrzymanie wypłat może być problemem chwilowym ale oddadzą wszystko w pójźniejszym terminie A jak będzie inaczej to śmierdzieć będzie na całą Polske-temat dla gazet i tv Ale sąd masz jeszcze a on jest bezstronny

No dlatego jestem z niewielkiej miejscowości na południu polski jaka jest nowy sacz. Sprawy na pewno nie zostawię i mysle o naglosnieniu jej w mediach. Przeciez sa jakies programy telewizyjne czy lokalna prasa... Sytuacja jest ciezka ale mam dla kogo walczyc dla mojego synka i to mnie trzyma przy zyciu. Szkoda tylko ze narażeni jesteśmy na tyle nerwów i stresu. Dołuje mnie tylko myśl ze nic złego nie zrobiłam, zawsze pracowałam uczciwie i nikt mi nie wierzy

adagosc1234 Serio myślisz ze kogoś w ZUS obchodzi ze ty masz 20 zł w portfelu ? a gdzie ojciec dziecka ?

Jeżeli chodzi o ojca dziecka to go nie ma. Owszem będzie płacić alimenty ale po narodzinach. Teraz musze radzić sobie sama.

Tak z ciekawości ile masz lat ? i ile lat pracujesz?

Mam 25 lat. Udokumentowane mam 5 lat pracy. Chciałam poprawić swoja sytuacje dlatego te pare miesięcy przeniosłam się do innej firmy ale o tym samym profilu i tym samym stanowisku

Wiesz gdybyś miała prace fizyczna to nikt by sie nie czepiał L4. Przy pracy biurowej mogłaś dłużej pracować .

Nie mogę pracować ponieważ doszło u mnie do ciążowej niewydolności nerek

Przykra sprawa, ale takich osób jest sporo, więc to już nie zrobi na nikim wrażenia, że jesteś bez środków do życia. Szkoda, że bezmyślnie powołujecie do życia dzieciaki, które nie dość, że ojca nie będą miały na codzień to jeszcze pieniędzy. Czy jesteś w stanie zapewnić temu dziecku, które się na ten świat nie prosiło minimum warunków do życia? W programach reporterskich często pokazują kobiety, które nie mają gdzie mieszkać, co jeść, bo narozrabiały i jeszcze walczą z całym światem, żeby zaspokoił ich roszczenia. Wszystko się należy, wszystko im daj za darmo. Poza tym ciąża to nie choroba, a teraz każda robi z tego drogę przez mękę i zaraz na chorobowe. Bardzo mi cię żal, ale to ty narozrabiałaś, a nie pracodawca ani ZUS. Ludzie latami odprowadzają składki i biedują, a ty się w życiu nie napracowałaś za bardzo ☹

Aaa teraz rozumiem o co chodzi ZUS ma problem czy płacić ma więcej-nowa praca czy mniej-stara praca To raczej dostaniesz mniej po staremu bo rzeczywiście wygląda to na kombinacje Za mały staż w nowej pracy

No niestety za duzo jest takich przypadków gdzie panny zatrudniają sie a po 2-3 miesiącach jedna z druga rzuca L4 .

Życzę Ci abyś nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji jak moja i aby u ciebie było jak najlepiej. Cieszę się twoim szczęściem i tym że u Ciebie wszystko jest poukładane od a do z. Nie przyszłam się tu użalać tylko po poradę osób które może miały podobne problemy z instytucją, która się mną interesuje. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę i samych sukcesów. P.s Ja też mam nadzieję ze się napracuje i jak najszybciej wróce do pracy

Może być taka sytuacja zarabiasz przez ostatnie 5lat np.1500zl/mc ale planujesz ciąże wiec znajdujesz kogoś kto cie zatrudni za 15tys/mc i po 3mc idziesz na zwolnienie i kasujesz co miesiąc ładną sumke za siedzenie w domu :-D

Spoko, moja koleżanka tak miała, złożyłyśmy oswiadczenia, że pracowała faktycznie i na tym się skończyło.

Trafiła mi się praca o różnicy kwot 500 zł... dlatego ją zmieniłam bo dla mnie 500 zł to dużo. Nie są to grube tysiące

To z czego ty teraz zyjesz?

Tak się konczą kombinowania w ciąży. Ciąża to nie choroba. Oczywiście ty masz zagrożoną ciążę i muszisz być na L4. Znam nie jedną osobę, która zachodząc w ciążę w ciągu 3 dni "załatwiła" sobie pracę. O ciąży oczywiście nie wspominając. Wiadomo, że chodziło tylko o wyłudzenie kasy na wychowawczym. Nie wiem czy ci współczuć, bo coś mi tu śmierdzi z tym twoim "nie wiedziałam, że jestem w ciąży". Ja tam wiedzialam po 3 tygodniach.

Autorko, a ty miałaś ciąłość pracy? Czy była dłuższa przerwa?

Miałam pewne zaplecze finansowe bo zawsze starałam się żyć oszczędnie i odłożyć coś na "czarną godzine" ale niestety powoli się konczą pieniążki. Mam jeszcze jedno pytanie skoro postępowanie wyjasniajace nie potwierdziło że pozostałam w stosunku pracy to czy postępowanie z urzędu w jakiś sposób to potwierdzi? Jak takie postępowanie wygląda czy w końcu przesłuchają świadków, zrobią kontrole w firmie bo na razie ani widu ani słychu

Miałam ciągłość pracy

mój mąz kilka lat temu miał nowotwór , wstrzymali wyplate swiad rehab bo .... musieli cos sprawdzic ... czekalismy trzy miesiace w koncu maz sie wkurzył (bo musilibysmy juz pozyczyc pieniadze ) zadzwonił do naczelnika zusu przedstawił sprawe dosc ostro i za 5 dni wypłata sw reh za 4 mce .

autorko nie czekaj tylko zadzwon do przełozonego działu gdzie to sprawdzaja albo naczelnika zus ( kiedys byl naczelnaik TERAZ NIE WIEM) przedstaw sprawe . moze ruszy

Właśnie dostałam pismo że postępowanie wyjaśniające nie potwierdza ze zostałam w stosunku pracy, dlatego wszczynają postepowanie z urzędu w sprawie podlegania ubezpieczeniom społecznym

ciekaw jak to sie skonczy

idź z tym do jakiejś lokalnej gazety i narobisz zusowi smrodu, napisz też do błaszczaka. serio. nie odpuszczaj.