Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka czesc kobiet nie chce miec dzieci?

Polecane posty

Gość gość
Gosc 23.47 Nie, nie trolluje! Moja przyjaciolka i ja rowniez jestesmy zywym przykladem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:50 chociażby wspomniany powyżej strach przed byciem złym rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz tak jakby to był strach przed czymś co się chce zrobić. Ja się nie boję bycia złym rodzicem, ja wiem, że byłabym złym rodzicem bo nie chciałabym zmieniać stylu życia, a on nie pokrywa się z posiadaniem dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie boję się, że byłabym złą matką. Nie zniosłabym, że cały czas mały człowieczek chodzi przy mojej nodze, że codziennie jestem skazana na towarzystwo dziecka i nie mogłabym sobie pobyć sama. Nie miałabym jak uciec, jak się wymigać. Od spotkań z przyjaciółmi, czy rodzinnych można, ale dziecka nie wolno zostawiać. Ja tam myślę, że dobrze jest się przyznać przed samą sobą, że się do czegoś nie nadaje. To jest chyba ta odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23.57 W ferworze zycia i zabraklo mi, ojcowie-faceci nie maja poczucia winy= wrazliwej odpowiedzialnosci, swiadomosci ze to nie jest w porzadku, ze dziecko odrabia lekcje z niania na lotnisku, bo ta akurat odbierala kogos. Efekty byly bardzo szybko, inteligentne dziecko lawirowalo miedzy nauczycielka, mna a niania. Najlepszym wyjsciem w takich sytuacjach jest szkola z internatem. Moja angielska przyjaciolka opowiadala mi, ze miala 4 dzieci ale kazde w domu tylko do 4 r. z., od 6 r. z. byly to juz szkoly z internatem i dzieci zwracaly sie do niej per "pani matko" Tak wyglada zycie w innych krajach jezeli rodzice musza albo chca duzo pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta nie chce dziecka = towar wybrakowany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co w takim razie w ogóle mieć dzieci? I w jakich krajach taka patologia jak opisujesz jest uznawana za normę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisalam swoje doswiadczenia z pracy zawodowej, moj maz byl sluzbowo czesto nieobecny i sytuacje w Anglii, gdzie ojciec rodziny byl lekarzem a dzieci uczyly sie w dobrych internatach i przyjezdzaly do domu na 2 tyg. letnich i zimowych ferii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce miec dzieci, mam 38 lat i jeszcze nigdy w realu nikt mi nie suszyl glowy, ze powinnam zostac matka, wiec nie przesadzajmy ze osoby dzieciate wciskaja bezdzietnym swoj jedyny punkt widzenia. Jedyne potyczki slowne z jakimi sie spotykam to tu na kafeterii. Zgaduje, ze to zwykle prowokacje w celu wywolania gownoburzy. To czy podczas wzajemnej pyskowki nazwie mnie wybrakowana nie zmieni mojego podejscia do tematu a jedyna reakcja na wyzwiska jest tylko ziew i wzruszenie ramion. Jest mi to obojetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest norma, nawet w Anglii ;) to jest patologia - zabranie dzieciom możliwości normalnego rozwoju emocjonalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.36 takie jest zycie, dlatego dziecko jest postrzegane jako kula u nogi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy człowiek rodząc sie ma w sobie skarb, talenty, możliwości. Pragnąc by dziecko było takie jak my, albo narzucając mu wygodny podsycany lękiem sposób na przeżycie zniekształcamy je, niszczymy ich potencjał, osobowość. Dziecko nie jest własnością, rzeczą. Jest życiem i to życie pięknie rozkwita jeśli jest pielęgnowanie mądrze. Wartość ludzka nie wynika z posiadania, tylko z piękna bycia sobą. Wszystko co nas otacza nie należy do nikogo, to życie się dzieje. Wartościowania ludzi poprzez to co posiadają jest głupie, bo życie samo w sobie jest wartością niemierzalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobrażacie sobie kobietę, która wychowała dzieci na porządnych, mądrych ludzi. Jest kochana ma wspaniałą rodzinę. I obok taka zapuszczona w lata typiara zaopatrzona tylko w swoje potrzeby, żeby bachor nie przeszkadzał. Jaka to przepaść między tymi kobietami. Życia by nie starczyło żeby chociaż o włos zbliżyć te poziomy. Jak treking żółwia na Mount Everest nigdy tam nie dotrze. To jest bez sensu lepiej niech każda robi to do czego się nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz, co dzieje sie z ta "idealna matka" kiedy po studiach wychowa trojke dajmy na to dzieci na porzadnych ludzi? Co z jej kariera zawodowa, ba, z praca? Dlaczego jest tak niewiele polowek etatow przystosowanych do pracy zawodowej kobiet- matek? Skad biora sie depresje u kobiet gdy dzieci puszcza gniazdo rodzinne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie i dlatego trzeba spełniać swoje powołanie. Jednak społeczeństwo lubi uciskać ludzi i zmuszać do życia takiego jakim się samemu żyje. Myślę, że osoby, które piętnują osoby bezdzietne, to te które same zostały zmanipulowane w posiadanie dzieci i nie czują się spełnione w tej roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nikogo w wolnym kraju nie uciska, róbcie sobie co chcecie, jak uważacie, wyrażam tylko swoją wolną opinię na temat kobiet, zdrowych biologicznie kobiet, dla których dziecko jest obciążeniem gwałcącym ich wygodne życie, uważam że taka kobieta jest WYBRAKOWANA, dziękuję za możliwość zabrania głosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:04 jesteś biedna, szkoda mi ciebie, ktoś ci to wmówił i teraz wmawiasz to innym. Pewnie sama jesteś wybrakowanym rodzicem. Wyczuwam w tobie dużo bólu i żalu, oraz zazdrości o ludzi, którzy mają wygodne życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracam do mojego wygodnego zycia, spania do 12 w południe, ciepłych skarpet i ciekawych książek do przeczytania w ciszy i spokoju :) dobranoc kochani, życie jest piękne ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz pomyślcie jakiego jełopa faceta musi znaleźć. Takiego który nie ma pojęcia jak zrealizować się jako mężczyzna. Dlatego będzie razem z tą sierotą uciekać przed złymi bachorami żeby chłopaczkowi krzywdy nie zrobiły hahaha. No nie będzie to mężczyzna do wspólnej wspinaczki wysoko w góry tylko zwykła c***a hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stwierdzam, ze ty tycg swoich dzieci nienawidzisz i nie chcesz przyznac, ze wolalabys ich nie miec. Jedyna waetosc jaka ma twoje zycie to NADZIEJA, ze bedziesz miala ta kochajaca rodzine bo chyba teraz jej nie masz skoro dla ciebie ludzie bezdzietni sa samotni. Nie masz rodzenstwa? Kuzynkow? Rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo romantyczny wieczór i wyznania jak bardzo bachory by przeszkadzały. Tak kochanie ja też ich nienawidzę. A potem seks w 4 gumach bo jak zajdę to cię zabiję podstępny zapładniaczu. Całe życie w stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie...ty masz po prostu jakies zaburzenia psychiczne. Smiesznie sie to czyta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ram rozumiem, że ktoś może nie chcieć dzieci, bo to nie jest obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Precz mi z tą spermą za okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej ukochany jest jednocześnie największym wrogiem. Bo może ją zapłodnić i zniszczyć jej życie bachorem. Dla innej będzie radością i spełnieniem a nie seksem w nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugowlosa na szpilkach
A o tabletce dzien po slyszalas ? :D Czy tak trudno zrozumiec ,ze nie kazdy chce sie wladowac w pieluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę mieć dzieci, bo za dużo jest chorób w mojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ale mnie to bawi. I ten zestresowany facet, który po użyciu fiuta musi pić melisę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugowlosa na szpilkach
Smiech to zdrowie - wiec sobie nie zaluj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci kochany? Nie, k***a hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×