Nie chce zmienić pracy

Co sądzicie o takiej osobie która pracuje w jednym miejscu od 14 lat, za najniższe wynagrodzenie, jednocześnie cały ten czas narzeka, że ma za małe wynagrodzenie, że zabrali im już 13 ki i wszelkie nagrody (posada na budzecie). Na każdą sugestie, aby poszukała innej pracy, skoro tak narzeka od lat, reaguje agresja, coś w stylu:to proszę znajdź mi pracę!!! Jej praca jest naprawdę mało płatna, ale jak mówi plusem jest to, że pewna posada, bo budżetowa, w ciepłe, własne biurko, praca papierkowa. Mnie to nie obchodzi, ale co spotkanie, to ona zaraz narzeka na swoją pracę i narzeka i narzeka. Co z nią robić?

Sadze ze jest nieudacznicą i wiesniaczką:D

Wiem z własnego doświadczenia, że im dłużej się pracuje w jednym miejscu tym trudniej podjąć decyzje o zmianie pracy. Bo nie wiadomo co nas tam czeka. W dzisiejszych czasach wszyscy narzekaja na zarobki więc to nic nowego.

Tu chyba nic się nie zrobi, tylko powiedzieć jej, że labo niech nie narzeka, skoro nie planuje zmiany pracy, albo zmieni prace i już.

każdy narzeka na swoją prace i lepiej niech nie zmienia bo jak siedzi sobie przy biurku i przerzuca papierki to ma luz A gdzie teraz pójdzie bez znajomości ? na przedstawiciela handlowego albo telemarketerkę gdzie będę gnoić za słabe wyniki ? daj se spokój z taką rootą, raz na kiedys dostaniesz troche premii ale nerwy zszarpane i wcześniej umrzesz

Dla mnie to nieudacznictwo na własne życzenie.