Gość Gość44 Napisano Listopad 15, 2017 Postanowiłam, że napiszę na tym forum, bo już nie wiem, co robić. Moja córka przez kilka miesięcy spotykała się z pewnym kolegą. Oboje mają po 15 lat (3 klasa gimnazjum) wydawać by się mogło, że dzieciaki, ale sprawa jest naprawdę poważna. Już podczas trwania ich "związku" ( o ile tak to można nazwać) chłopak bywał agresywny i zazdrosny. Raz doszło do szarpaniny. Ja się o wszystkim dowiedziałam po fakcie. Córka najchętniej zerwałaby z nim kontakt, ale chodzą razem do klasy. I tu się zaczynają schody... Chłopak nęka ją smsami, telefonami, przychodzi pod nasz dom, zaczepia ją w szkole itp. Córka boi się wychodzić z domu, nie chce chodzić do szkoły. Mam kuzyna w policji i poprosiłam go o pomoc, ale po obejrzeniu ich wiadomości, powiedział, że dowody są raczej marne i zalecił udanie się do szkoły i tam zwrócenie się o pomoc. Moja wizyta u wychowawczyni i dyrektora skutkowała tylko tym, że chłopak został zaprowadzony na rozmowę do pedagog. Nawet nie wiem, czy powiadomiono jego rodziców... Naprawdę nie wiem co robić. Miał ktoś z Was podobną sytuacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach