UPORCZYWY NAUCZYCIEL

Witajcie forumowicze. Mam pewien problem trudny do rozgryzienia. Pewien profesor od historii, wosu i włoskiego zauroczył się we mnie (nie jestem pewna tego, ale tak przypuszczam). On ma 38 lat, a ja 18. Nie uważam się za ładną dziewczynę. Mam długie, ciemnobrązowe włosy i brązowe oczy. On natomiast jest wysokim, szczupłym szatynem o niebieskich oczach. Przejdźmy do konkretu, otóż jestem w trzeciej klasie technikum. On zaczął mnie inaczej traktować już od pierwszej lekcji w pierwszej klasie. Z pierwszej kartkówki dostałam 4 a reszta klasy 2,1. Nazwał mnie ambitnym odkryciem. Zawyża mi oceny. Tylko ode mnie brał zeszyt, książkę, długopis czerwony, ołówek i gumkę do mazania, bo zapomniał zabrać z domu piórnika. Nie odrywa ode mnie wzroku, czuję się przez niego dziwnie w szkole. Raz na korytarzu stałam sobie z koleżanką koło ściany i akurat przechodził on i otarł się o mnie, mając tyle miejsca wolnego. Raz musiałam zostać po lekcji, bo musiałam się spytać czy pójdzie na jego kompie prezentacja, którą nam zadał wcześniej. Nazwał mnie wtedy "moja najdroższa". Caly czas uśmiecha się do mnie jak głupi do sera i ciągle widzę tego banana na twarzy, nawet wtedy gdy tylko ja jestem na korytarzu. Poprawiał włosy gdy tylko mnie zobaczył. Tak jak już wspominałam powyżej, gdy tylko nadeszła lekcja prezentacji i ja z koleżanką miałyśmy wtedy prezentować ją, to on ubrał się odświętnie. Ostatnio na apelu stałam sobie z tylu z koleżankami i patrzę a on idzie w naszym kierunku i staje najpierw koło pani od algorytmów a potem podszedł w naszym kierunku i stanął obok mnie. stal tak może z 5 min a potem wrócił do pani. koleżanka zauważyła i określiła to w taki sposób "on leci na ciebie, bo widzę jak glupieje na twój widok". proszę pomóżcie mi, bo nie wiem co myśleć na ten temat. żadne wypisanie się i skarga rodzicom/wychowawcom nie wchodzi w rachubę

długopis czerwony .... za bardzo się postarałaś na drobiazgach się wpada

bo ja tylko mialam

Daj mu się przeleciec. Świetna przygoda. Ja spałam z historykiem. Przystojniaczek, 37lat,mmm doświadczony normalnie, cudowny seks.

głupiutka autorka,nie dorabiaj ideologii pomarzyć można i nic więcej,nie oglądaj głupiutkich filmów

No chyba wy. Ciekawe co byście zrobili na moim miejscu

nie mam czasu na oglądanie jakichś głupich filmów. mam ważniejsze sprawy na głowie niż wymyślanie