DZIEWCZYNY Z ZAWODÓWEK TO DLA MNIE PORAŻKA...

Po prostu to trochę wstyd iść do zawodowki w czasach gdy nie ma problemu z pójściem do technikum

W mojej klasie było 30 dziewczyn. W zawodowce. 10 było z miasta reszta dojezdzala że wsi. I te że wsi miały ogromny problem z czytaniem i liczeniem... Z 30 zdało nas tylko 23. To że ktoś idzie do zawodowi, nie oznacza, że jest głupi. Po prostu na wsi jest zanizony poziom nauki.

fryzjerko weź nie dyskutuj z tym debilem bo po jego wpisach wyraźnie widać że ma cos z deklem jakaś laska z zawodówki go skrzywdziła i się teraz tu wyżywa !

Nie gadaj głupot , miałam koleżankę w zawodowce to ich sprawdzian z niemieckiego to było napisać 10 słówek , gdzie ja w klasie ekonomicznej na sprawdzianie miałam gramatykę ,słuchanie z nagrania , czytanie tekstu ma całą kartkę i odpowiadania na pytania zadane po niemiecku

Wstyd to kraść i z d**y spaść... Lepsza taka szkoła niż żadna. Poza tym już ktoś pisał wcześniej, że w tych czasach to doświadczenie się liczy a nie to ile kierunków studiów masz skończone.

Żeby zdać zawodowke trzeba tylko chodzić i nic więcej

Niestety nie masz racji

I nie mówcie że liczy się doświadczenie bo w urzędzie pracy kobieta zwracała się do mnie po chamsku do momentu kiedy zobaczyła wykształcenie na moim cv wykształcenie ściśle , od razu przeszła na "pani " i była miła

dokładnie, żeby zdać w zawodówce wystarczy żeby nie zajść w ciążę albo nie zaćpać się na śmierć.

nauczanie w szkołach zawodowych jest na niskim poziomie z tego względu, że kadra pedagogiczna ma świadomość zaniżonego ilorazu inteligencji u swych podopiecznych

16:47 nie przesadzaj , człowiek po zawodowe jest tyle samo wart co po studiach , tyle że człowiek po studiach jest bardziej pracowity moim zdaniem skoro zdał np ciężki kierunek

To nie wyksztalcenie świadczy o tym, jakim kto jest człowiekiem a charakter.

ale po co Wy się kłócicie z tymi babami po zawodówkach? przecież zaraz Was zaszczekają absurdem, że to zawód przyszłości z tego tytułu, że tak jak ludzie umierają i potrzebne są zawody związane z obsługą trupów tak i rosną im włosy i fryzjerka musi je ścinać. Być może posłużą się jeszcze bardziej "wyszukaną" analogią. W obu jednak przypadkach żal parać się takim zawodem o niskim statusie społecznym i tylko człek o ubogich horyzontach myślowych degraduje się w ten sposób. zdecydowanie lepiej pracować w międzynarodowym środowisku, kreatywnie się rozwijać codziennie stawiając sobie nowe wyzwania do realizacji.

No właśnie , wykształcenie to jedno charakter to drugie , niestety niektórzy zbyt mocno wykorzystują swoje wykształcenie do pomiatania innymi , choć znam też bardzo podłe osoby po zawodowce, które chciały by rządzić ale nie mogą że względu na słabe wykształcenie

Wielkie inteligentki bez matury buhaha, śmiechu warte :D

po zawodówce masz pewną prace po studiach już nie

Dlaczego bez matury? Po zawodowce też można zrobić maturę. Żałosny jesteś :/

No ale fryzjer też potrzebny , choć nie oszukujmy się , sama też dam radę obciąć włosy z lusterkiem a bez lekarza człowiek umrze

do 16:56 niby jaką? stolarz? frzyjerka? mechanik samochodowy? ambicji nie macie?

16.57 Niektórzy to czasami pilnie poszukują fryzjera, niż lekarza.

Po prostu lepiej że niektórzy nie studiują , nie potraficie zrozumieć ,że niektórzy się nie nadają ?po co ktoś ma zajmować miejsce na studiach ludziom naprawdę super inteligentnym jeśli taka osoba może zostać piekarzem i robić ci chleb albo bułki żebyś miała co zjeść , każdy jest potrzebny

gość dziś do 16:56 niby jaką? stolarz? frzyjerka? mechanik samochodowy? ambicji nie macie? Xx Ciekawe co zrobisz jak ci się auto rozwali :) do mechanika pewnie nie pójdziesz bo on ambicji nie ma co?

Przestańcie się spierać. Niech każdy robi to co lubi. I gość wyżej ma rację. Każdy jest potrzebny.

Przecież teraz każdy debil może mieć magistra

17.05 Masz rację. Mąż mojej przyjaciółki. Robi magistra. A nawet na żadne zajęcia nie chodzi. Płaci i ma... Żałosne to

Po studiach możesz skończyć na kasie w biedronce

świat jest p**********y, a nie to wy ludzie :D

Niektórzy nie studiuja bo wiedzą że to strata czasu

Ja nie poszłam na studia bo nie miałam pieniędzy , koleżanki studiują po liceum w którym byłam i ja już zarabiam na życie a one studiują parę lat i nikt im nie gwarantuje , że będzie dla nich praca w zawodzie , mogą równie dobrze koło 30 skończyć na kasie gdzie ja już będę miała troszkę grosza i może własny kąt

dzisiaj się nie opłaca studiować