Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PYKAAA

Facet mnie olewa

Polecane posty

Gość PYKAAA

Witam. Ja i mój partner jestesmy razem 8 la. Mamy półtora roczną córeczkę. Mieszkamy w uk z dala od bliskich. On pracuje ja zajmuję sie dzieckiem i domem. Od dłuższego czasu myślę o pozostawieniu partnera ze wzgledu na jego zachowanie. Od dawna przestal okazywać uczucia co dopiero o nich mówić. Od dluzeszegi czasu olewa mnie rzadko kiedy zajmuje sie dzieckiem. Nie wymagam od niego zajmowania sie coreczka po pracy bo wiem ze ciezko pracuje po 12h i choruje na cukrzycę . Ale kiedy ma wolne potrafi spedzic caly dzien zawieszony na telefonie lub play station badz u kolegi nie pobawi sie z córeczką nie porozmawia ze mną.. kiedy wspominam o czyms co zrobi zle uznaje ze nic mu sie nie nalezy nawet odpoczynek (wlasciwie krzyczy) a ja sie czepiam i nie pracuje spotykam sie z koleżankami wydaje pieniadze... powiedzialam mu ze nie musi tego robic moze sie wyprowadzić i poradzę sobie to wysmial mnie w twarz .. uwaza ze jestem uzalezniona od niego i traktuje mnie coraz gorzej. Nie wiem co mam zrobic. Czasami jest naprawdę kochany ale coraz rzadziej się to zdarza. Chcialabym go zostawic jednak sie boję. Wiem ze bede tęsknić.. nie mam dokąd pójść.. wiem ze on nie da mi odejść tak latwo.. jestem slaba psychicznie a on to wykorzystuje. Co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pykaa
Proszę o jakąś radę. Jak byście zachowali się na moim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie to o co Ty masz do niego pretensję? Normalny młody człowiek chce rozerwać się po pracy, spotkać z kumplami na piwku, pobzdzurzyć o córeczce, żonie itp., Może szuka rad od kumpli, bo Ty zajmujesz się tylko sobą i zasłaniasz dzieckiem. Dziwna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też była chciała miec jeden dzień dla siebie bez marudzenia baby co robię zle,zajmij sie czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie uzależniona jesteś od niego psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StarszyZgredzik
Rób mu częściej loda z połykiem i dawaj tyłka !! Niech cię codziennie dyma w cacao ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:58 okultyzm 2x dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pykaa
Nie zabraniam mu spotykac sie z kolegami czy wyjsc na piwo.. chodzi o czas dla rodziny którego on nie ma.. nie zaslaniam się dzieckiem ale czuje sie w tym związku jak samotna matka ..juz nie chodzi o mnie ale czemu corce poświęca tak malo uwagi .. czy odrobina zabawy z dzieckiem , zabranie na spacer do sklepu to tak wiele dla ojca ? Za duzo wymagam ?? Nie wspomnę o tym ze nie nakarmi oraz nie przebierze. On żyje teoria ze jesli on utrzymuje dom to nic wiecej go nie obchodzi ja.zajmuje się resztą.. pranie sprzatanie gotowanie i opieka.nad dzieckiem.. czasami tez jestem zmęczona i nikt mi za to nie płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz odejść. A masz z czego utrzymać siebie i dziecko? Może on ucieka od Ciebie bo tylko się czepiasz i marudzisz. Jak go relaksujesz po pracy? Szkoda że nie zajmuje się dzieckiem ale może chciał tylko Ty uznałaś że on coś źle robi i go zniechęciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×