Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak budowac wspolna przyszlosc z facetem ktory w zadnej pracy na dluzsza mete

Polecane posty

Gość gość

nie potrafi sie utrzymac?Teraz tez ma nowa prace od 2 miesiacy.I to samo.Co z tego ze do pracy sie nie spoznia.Nie beirze l4 i wolnego. jak zle wykonuja swoje prace.Gdzie nie pojdzie to po 1-2 miesiacach zostaje zwolniony.Nigdy nie zostaje mu przedluzona umowa po okresie probnym.Gdzie tkwi problem?Co nim jest nie tak?Facet 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać nie chce pracować, pewnie ma małe potrzeby i ambicje na które wystarczy mu zarobione co jakiś czas pare groszy. Do tzw poważnego związku raczej się nie nadaję:P Mieszka z rodzicami? Ma prawo jazdy i samochód? Jakie ma wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy razem.Prawka nie ma.Po kilkuletniej przerwie zaczal znow prawko konczyc.Ale juz dzis oblany 4 egzamin.Kolejny za miesiac - o ile bedzie pracowal bo nie bedzie kasy. Ma wyksztalcenie srednie.Potem studium zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej nie udaje tylko od razu widzisz jaki jest. Sama musisz sobie odpowiedzieć czy w ogóle da się z nim stworzyć jakąś przyszłość która nie będzie patologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem tylo o rok mlodsza pracuje juz od skonczenia liceum czyli jakies 12 lat.W ciagu tych lat przepracowalam w 3 firmach- 1- 6lat, 2- 2 lata. 3- 2,5 roku i obecna 15 miesiacy.Mialam moze chwile przerwy.I to ja sie zwalaniam nie mnie. Nie da sie sie z kims takim na dluzej byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie juz nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym z takim żulem nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego takie cos wynika?Mlody zdrowy facet- i co nic nie potrafi robic dobrze.Aby znalesc prace i w niej sie utrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zwyczajnie jest malo rozgarniety, powolny, niedokladny i tyle. Taki sie egzemplarz urodzil i na fizjologie nic nie poradzisz. Pytanie, czy Ciebie taka jakosc zadowala, bo on wyzej nie pojdzie, swoich ograniczen nie przeskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak by mnie zadowalala o bym tego teamtu nie zakladala.Na poczatku robi bardzo dobre wrazenie- spokojny, opanowany i wyslowic tez sie potrafi.Ale po jakis czasie w pracy wychodzi jaki jest. Sprawia wrazenie osoby ktorej na niczym nie zalezy.Kazdy nromalny czlwoiek idac do pracy chce sie pokazac z jak nalepszej strony i pracowac dobrze.Z dnia na dzien radzic sobie lepiej.A tu jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np byłam z takim nic nie użyłam. Teraz chodzę z Panem doktorem i jest cudownie, życie całkiem inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takiego kogos nic nie mozna sobie zaplanowac.Wogole na nim nie moge polegac.Bo ciagle kasy brak.I zarobi 1200zł i na co ma to starczyc? Nie raz pomoge ale ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokoj, opanowanie, prowadzenie rozmowy- to tez wazne, ale w sumie o zdolnosciach intelektualnych potrzebnych do pracy mowia niewiele. Znam duzo osob ze srednim wyksztalceniem z ktorymi mozna normalnie pogadac, ale na pierwszym lepszym zadaniu gdzie trzeba pomyslec wyloza sie na maksa (moja mama chociazby).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jkiam trzeba byc czlwoiekiekm zeby w kazdej pracy po okresie probnym zwalaniac? Jak trzeba pracowac by zwolnic? Najgorsze w tym wszystkim jest ze on niewidzi swoich bledow.Ze cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafilas cieniasa, w dodatku bezkrytycznego wobec siebie, to wyglada bardzo zle. Natomiast kiedys sobie podziekujesz za to, ze zapalilo Ci sie w odpowiednim momencie czerwone swiatlo i go pogonilas (bo chy a nie masz wyjscia?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten zwiazek mnie przytlacza.Mecze sie z nim coraz bardziej.Zabiera mi radosc zycia.A tak nie powinno byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takiego kolegę w pracy w kilku miejscach pracował i jest mało ambitny dokładny do bólu przy czym robi błędy ortograficzne jak to zobaczyłam to się załamałam, bezkrytyczny bezrefleksyjny wykłóca się z kierownikiem do kobiet odzywa się tonem władczym i protekcjonalnym nic nie umie a najchętniej by wszystkim dyrygował i wydawał polecenia a i nie lubi pracy gdzie trzeba tworzyć pomysły on lubi takie obowiązki gdzie trzeba tylko odtwarzać, nic nie daje od siebie ale wymagania ma duże, jak dla mnie psychol nadający się do psychiatry, widać że koleś jest kiepski nawet nie w swoich obowiązkach ale jego umiejętności interpersonalne są kiepskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj jest taki ze daje sie pod kapec zagonic.Jest bardzo uległy, nie potrafi sam zorganizowac, przetowrzyc na swoj sposob.Jest spokojny, opanowany bardzo ciezko go wyprowadzic z rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tez taki ze tyscioce razy robi to samo i popelnia te same bledy.Mimo ze ktos wytlumaczy mu ze mozna to zrobic inaczej- w inny sposob.I tak bedzie robi po swojemu zle. nie ma na niego spoosbu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli rozumiem że w większości Ty was utrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pracuje to normlanie dzielimy oplaty na pol nawet jak ma wiecej to da wiecej. Robi zakupy. Ale jak np. nie dostanie umowy kolejnej to szuka nowej pracy- szybko znajduje ale wtedy jest przerwa w kasie tydzien 10 dni. I zarobi np. 800zł to wiadomo nie starczy. po 500zł na oolaty a za 300 zł miwsieaac nie przezyje. wiec w takim miesiacu z automatu idzie mi wiecej kasy. tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli generalnie utrzymujesz nieroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma to doklada sie do oplat. a jak nie ma to spada na mnie. powiedzialam basta. Ten zwiazek nie ma przyszlosci.Nic sie juz nie zmieni.,bedzie tylko coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi. Nie pasuje ci to odejdz i doopy nie zawracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie! Nikt cie nie zmusza do siedzenia z nierobem - to ty wybierasz ojca swojemu dziecku - twoja decyzja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn jak to go wywalaja? to w jakich pracach on pracuje? jakies skomplikowane bardzo? chyba nie powiedz mi ze nie umie ulozyc towaru czy cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np. budowa czy zaklady produkcyjne.Produkcja ram okiennych drewnianych, elementy metalowe- np ramki czy formatki. produkacja podzespolow elektronicznych.Produkacja elementwo metalowyvch do lamp.monter okien. Distaje umowe na okres probny- roznie od 1-3 miesiacy i po tym czasie nie zostake mu przedluzona umowa. potem znow szuka pracy.Zwykle udaje mu sie ogarnac w ciagu tyg. spotkanie- skierowanie na badania. ale juz np. 8 dni odpada i zamiast 200o nett0 zarobi 1200zł.tak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to brzmi jak produkcja fachowa, ja bym tego nie umial a co dopiero gosc po liceum? Po prostu szuka pracy w zlych miejscach, lepiej niech zatrudni sie w ochronie, markecie, cos prostego. On po prostu robi to czeego nie umie a potem sie dziwi ze jest tak a nie inaczej, pomoz mu z tym i zobacz co sie stanie jak zmieni branze, moze jakis kontakt z kilentem jak umie mowic dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa proste prace.nie wymagajace szczegolnych uniejetnosci. dostajesz ramke okienna i trzeba ja okleic czy tam zaolejowac. i tylko tyle. albo np. montaz lamp. masz tylko klosz i trzeba przykrecic jakas czesc. pracuje na 1 stanowisku i ma jakis tam zakres obowiazkow. nic skomplikowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×