Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bratowa mojego męża daje szefowi upominki po urlopie.Czy to nie wazeliniarstwo ?

Polecane posty

Gość gość

Mnie się wydaje, że takie kupowanie szefowi wina czy czekoladek po urlopie w Grecji trąci podlizywaniem się. Tymczasem ona to praktykuje i generalnie jest osobą która każdemu coś miłego powie czy da, bo chce otrzymać jakaś korzyść. Skądinąd wiem ze szefa wcale nie darzy wielka sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przywozi kochankowi i razem piją i jedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest jej kochankiem bo tam nie ma warunków na romans. Małe dwa pokoje i pracuje tam kilka osób. Koleżankom z pracy też przynosi prezenty mimo że nie za wszystkimi przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotykać sie można poza pracą jeżeli nie ma warunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie z szefem dajemy prezenty z wyjazdów służbowych...on mi z Japonii a ja jemu z Sandomierza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×