Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydzę się własnej żony

Polecane posty

Gość gość
Skoro na tym forum atakują cie tylko zajadłe , grube , negatywnie nastawione do seksu kobiety, to po co tu jesteś??? Poza tym skoro ty i pan Piotr wiecie, jak wyglądają osoby, które tu się wypowiadają to spółkę jasnowidzów załóżcie. Każdy pisze, co myśli, a że ci to nie w smak, to inna sprawa. Poszukaj porady sam u psychoterapeuty albo księdza, bo twoja żona jest jaka jest.....ty chyba szukasz osoby, która ci współczuje i powie ...mały biedny miś, powinien myśleć o sobie i swoich potrzebach, a nie chorej nieatrakcyjnej żonie, dla której tyle poświęcił, bo się z nią ożenił!!! i ten fakt spowodował, że stała się najszczęśliwszą osoba na tym globie.Jestem od ciebie co prawda jakieś 13 lat młodsza, ale nie uwierzę, ze marzeniem każdej dziewczyny nawet 30 lat temu było posiadanie męża jako instytucji i rozmnożenie się...a kogoś blisko kto kocha i kogo się kocha chce mieć każdy ...taka ludzka natura....sama instytucja "męża" nieczego tu nie załatwia. Nadto twoje określenie , że "żona ci nadstawia " , pomyśl co wtedy czuje ta, na dodatek chora , kobieta, pełnia szczęścia, to obrzydliwe i straszne. To lepiej zacznij korzystać z usług prostytutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Musicie wiedzieć ze facet ma inne potrzeby i moźe się kopcić z sasiadką z kuzynką z siostrą swoją i nawet z matką jesli jest młoda i atrakcyjna . ." x Dlatego nie mam ochoty na żadnego faceta :P obrzydzenie i tyle :O Mogą sobie co najwyżej popatrzyc i pomarzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna zastanawiam się żeby skorzystać z usług prostytutek, ale się waham. Trudno mi będzie iść do łóżka z kobietą, do której nic nie czuję. Co w tym dziwnego, że nie kocham żony? Pewnie ok. 50% mężczyzn ma podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko po wizycie u prostytutki, przynajmniej nie korzystaj z żony, kolejna choroba raczej nie byłaby jej potrzebna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam Ci dobrą radę☺ Zadbaj o żonę, o jej zdrowie, pomagaj jej i ja szanuj w końcu tyle lat jesteście razem... Ty też nie będziesz wiecznie zdrowy, wtedy ona Tobie pomoże. A jak jesteś taki niewyzyty seksualnie to idź do porządnej agencji ... Cóż, głowa siwieje, dupa szaleje☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy żona, będzie chciała d****arza w domu? I jeszcze takiemu pomagać jak będzie na kile schodził? Wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Piotr54 Może za czasów Twojej młodości tak było, że kobiety szły do łóżka z miłości. .. Teraz jest uprawnienie. Jestem kobietą i uwierz mi do udanego seksu nie potrzebuję uczucia tylko faceta z dużą fantazją, dobrą kondycją i świetnym wyglądem. Jestem wzrokowczynia i facet żeby mnie pociagal musi być zadbany i dobrze pachnieć. To, że jest świetny w łóżku nie znaczy, że od razu muszę go kochać, wystarczy jak go lubię. My też potrafimy oddzielać seks od miłości -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów za siebie, ja sobie nie wyobrażam seksu w oderwaniu od uczuć, fuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś do gościa z godz.19:44. Jeśli sądzisz, że sednem małżeństwa są smaczne obiady to znaczy, że jesteś jeszcze bardzo niedojrzały. Owszem, żona dobrze gotuje, ale ja gotuję nie gorzej. A w małżeństwie się nie dogadujemy właśnie przez brak seksu. Jeśli dorośniesz to zrozumiesz, że jeśli nie wychodzi ci z żoną/mężem w łóżku, to nie dogadacie się też na innych płaszczyznach. Owszem, żona mnie nie zdradza, ale tylko dlatego, że jest oziębła seksualnie i seks jej po prostu nie interesuje. Zanim zachorowała na cukrzycę też nie było wiele lepiej. Myślę, że ona po prostu chciała uzyskać status żony i ja jej to umożliwiłem." x Haha, ale ty pieprzysz :D I przez 30 lat nie dogadujecie się przez seks? :D:D:D Kolejny stary pryk, szukający pretekstu do zdrady z młodszą, bo żona już nie tak ponętna, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udany seks też nie jest sednem małżeństwa, płytki dziadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się brzydzę takich jak ty, autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie kochasz żony i fizycznie cię brzydzi to po chooy z nią jesteś? :O dzieci też już dawno dorosłe jesteś zwykłym śmieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Piotr 54
Jestem zdziwiony ze sa jeszcze takie kobiety które seks traktują normalnie a nie jak zaraze która wysącza krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat tylko dowodzi, że nie warto być wierną facetowi. Nie warto też się zmuszać do seksu. Bo nawet jak będziesz regularnie się nadstawiać, to i tak Cię zdradzi z jakiegoś innego błahego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne, że kobieta w wieku 55 lat będzie mniej atrakcyjna niż była w młodości. Sam pewnie masz zakola, piwny brzuch i wyglądasz jak typowy 55-latek, czyli typowy Janusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a siebie tez ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona tobą tez ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:16 Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, które tu piszą o zmuszaniu się do seksu nie powinny wychodzić za mąż bo najzwyczajniej traktują związek jak jakaś tranzakcje, on kasa a ona doopa. Jestem kobietą i nie zmuszam się do seksu, może dlatego, że lubię seks i nie jestem taką zimną rybą jak co niektóre tu piszące. O wierności nie wspomnę. Jak wam tak źle z tymi mężczyznami to odejdzie bo jesteście hipokrytkami wyzywając autora, jesteście dokładnie takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AśkaT
Po co tutaj na kafe wywalasz swoje frustracje , durna porzucona kochanko. Nie winisz tego gościa ,tylko żonę do której wrócił. Trzeba jej nadokuczać, bo mimo wszystko ją wybrał a nie ciebie. Ciebie wydymawszy w lesie kopnął w dupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.26 Na łep upadłaś, stara prukwo! Marzy Ci sie, ze byłabyś z nim ale on woli żonę !. Woli być z żoną! Woli kochać się z zoną , taką jak ona jest. Dla niego jest piękna i dobra , jest matką jego dzieci. Są eazem kupę lat. Nic już nie zrobisz poza rozkraczeniem nóg w krzakach , bo on nigdy nigdzie do ciebie się nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że żona ma 55 lat, cukrzycę i 2 zawały . A ty jesteś młoda , piękna, inteligentna? I jednak ją woli i z nią jest, mimo że nie go pociąga. Kogo ty chcesz oszukać udając faceta? Samą siebie? Chciał cię przelecieć mając kłopoty w domu z którymi sobie nie radził i tyle. Rozstawiłaś nogi, poocierałaś się - każdy by skorzystał i tyle. Zapomnij o nim. On ma dzieci dorosłe i od tej żony nie odszedł. Jak myślisz dlaczego? A ty ile masz lat? Jeśli rzucasz się na faceta conajmniej 55 a może nawet 55+, to co ty sobą prezentujesz ? Młodszym musisz zapłacić aby byli z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu , lub j....ta babo, piszesz 30 lat po ślubie ,ślub jak miałe (a)ś 25 lat -rachunek prosty . Wiek 56-58-60 lat, 30 lat po ślubie, dzieci- dorosłe. Żona w podobnym wieku pracuje , po 2 zawałach i z cukrzycą , i jak wraca z pracy to już tylko śpi. ( mogłaby być na rencie a pracuje resztką sił . A może śpi ze zmęczenia ? A może z bólu? Zawały zostawiają ślady , cukrzyca bardzo obciąża organizm. Jeśli jesteś mężem, to wiesz jak jej teraz ciężko. I jeszcze pracuje- dla przyjemności , żeby się umęczyć czy musi utrzymywać dom? Jeśli jesteś mężem ,to powiedz, kto utrzymuje dom i rodzinę? Kto organizuje wyjazdy w góry , na które nie musisz się poświęcać i jechać? Kto opłaca wszystko w domu i te frykasy na których żyjesz i się pasiesz? Ona przychodzi z pracy i śpi? Nie ma seksu albo jest niesatysfakcjonujący dla ciebie? A co robisz, aby był lepszy? Skoro jesteście razem ponad 30 lat tzn. że była tylko z tobą i zna tylko to ,czego ją nauczyłeś. Widać niewiele umiesz. Przypuszczam jednak ze jesteś kochanicą zostawioną przez takiego właśnie faceta. Jeśli zostawił cię pustaku, i wrócił do tej swojej chorej żony , to chwała mu że się opamiętał i zrozumiał ,że nie seks jest najważniejszy w życiu. A ty trzymaj się od nich z daleka , nie mąć w głowie temu facetowi, niech żyją spokojnie . Bo kara za mieszanie w czyimś życiu na pewno cię spotka . Niemłoda już jesteś , bo facet koło 60 ,żonaty , pewnie z wnukami, atrakcją już nie jest,raczej ostatnia deską determinacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napal sobie tą determinacją w kominku a deską walnij się w głupi łeb! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Piotr 54 trafnie zauważył, że autor tematu trafił w punkt. Uaktywniły się zaraz wszystkie tłuste żony w wieku 50+, które zamiast wziąć się za siebie, spędzają popołudnia oglądając kretyńskie seriale i żrąc słodycze. Pasuje do nich opisana sytuacja, więc biorą wszystko osobiście. Wrzućcie na luz kobiety. 50 lat to nie koniec życia. Można jeszcze zacząć nad sobą pracować, zamiast obwiniać wszystkich dookoła. A przy cukrzycy to akurat umiarkowana aktywność fizyczna jest bardzo wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabyś aby się brzydził ale on z z ta zona się seksi i nawet ciebie nie wspomina. Nie pasuje ci że są szczęśliwi , prawda? Boli cię to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najglupsza to jest żona, która przyjmuje z powrotem faceta który choć raz zdradził. Jak zdradził to znaczy że nie kocha i nie kochał a do tego jej nie szanuje. Honorowa kobieta, wywala takiego ze swojego życia. Tak dla wyjaśnienia, nie jestem ani żoną ani kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo chciałabyś aby go wyrzuciła, bo przyszedłby do ciebie. A jeśli wyrzuciła a on do ciebie nie przyszedł tylko zonę przepraszał ? I jak ci w dzióbku.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyznania sfustrowanej kochanki, bo latka lecą a chłopa ni ma. Coś zniknął małżonek żalący się na chorą , spracowaną żonę. Miałeś kochankę i co ? Nie odeszłeś z nią w siną dal ,tylko zostałeś z żoną która tak nienawidzisz i się brzydzisz? A nie brzydzisz się żreć u niej , jeździć jej samochodem i u niej mieszkać? Na dodatek jeździsz z nią na wczasy w góry ? Idź ty do tej kochanki , na pewno się ucieszy i żona i kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×