na studiach prześladuje mnie pech co jeśli faktycznie

mam je nie skończyć od 2 lat mi sie nie układa samochód sie psuje wciaż juz połowa wartości włożona po 5 tys km i tak jest nienaprawiony on po prostu nie moze działać.. laptop tak samo niby chodzi ale programy nie pech zaczął sie od momentu gdy sie zakochałem i kupiłem samochód z początku nie radziłem sobie na studiach ale jakoś szłem do przodu i wmiare jak zbliżam sie do końca a mianowicie 1 miesiąc mi został i napisać prace życie jakby chciało isć coraz bardziej opornie. ostatnio na zajęciach nie mogłem nic zrobić bo jakiś problem był z jednym elementem i nie mam zrobionego tego detalu:( kobieta którą kochałem jest zinym niby sie przyjaźnią ale ja tak z nia rozmawiać nie umie i tak od dwóch lat juz sie pogodziłem z tym ze to spierniczyłem praktycznie ale znia tak pisuje ostatnio absurdalnie na nia zwaliłem ze to przez nia pecha mam;/ Może po prostu nie moge skończyc tej szkoły by przeze mnie zginą ludzie jak z tego filmu 7 dusz. Boje sie troche tych studii nie bez powodu nas dotyka tyle problemów i w takim krótkim czasie:(zepsuć się moze coś raz dwa 3 razy ale nie 10 razy albo laptop któremu niewiadome co jest oczy też mi nawalają kobiety nigdy nie poznałem nigdy sie nie zakochałem... cos jest nie tak z moim życiem:(ide się okompac za godzinke wrócę ... co jesli skrzywdzę innych? z jakiegoś powodu mam pecha albo przez grzechi masturbacje pornografie ostatnio skończyłem prawie z pisaniem zboczonym do dziewczyn z fotki ale to tak się nic nie zmieniło.. z jakiegoś powodu mam pecha ..

te studia to chyba sobie wymyśliłeś, a może też całość ściema, bo piszesz jak potłuczony. Facet co najmniej 20 lat i nie potrafi się wysławiać poprawnie w ojczystym języku? szłem, boję się studii, okompać - bleee Tłumok po prostu z ciebie i może stad ten pech :D

eh życie mi się sypie omało włazience nie zemdlałem a tymi pier.. o ortografii.

to znak ze zło sie przyplątało czas zacząć życ w łasce uświęcającej!

nie umie żyć w łąsce czemu mnie zmusza doczegoś czego nieumie zrobić !;/

już lepiej tym co niewierza w nic wtedy ich Bóg nie przesladuje czy diabeł żyja szczesliwi:(

niektórzy czynią zło całe życie i nic nim niema żyja szczęsliwi:( amnie dopadło akurat mnie:(

Dlaczego nie moge grzesznie żyć:(? zakochać sie i spełniac swoje fantazje to nie ani sie nie zakocham ani nic żyjcie swojim dobrym zyciem ale czemu ja nie moge normalnie życ:(

nie umie być dobrym potym comi zrobiła osoba którą kochałem potym jak odeszła do inego i pozwalała mu sie dotykac przede mną jak mam sc dospowiedzi jak nie umie nie moge isc bo nieumie kochac własnego bliźniego:(

odejdę w grzechach na tamten świat już mnie wzywa powoli szkoda ze bede musiał żalowac przed smiercią będac zmuszony dotego groźbą śmierci. zło sie przypałetało i zabrało mi wszstko i życie też zabierze widocznie zły jestem nigdy nie zaznałem miłości do kobiety i już nie zaznam nie spotkałem osoby która bym pokochał i taksamo jestem łży na niego jak on namnie szkoda że majac wiare i sie przeciwstawiajac musimy umierać. alechyba musze umierać

zmień zioło, bo to ci nie służy :( Totalna fajtłapa z ciebie po prostu.

jak mam wybaczyć kobietom to ze sypiaja zinymi to zę maja gdzieś mnie że cierpie ze wola sie rznąć? jak mam wybaczyc to ze odeszładoinego ze pozwoliła mu sie dotykac a ja kocham co niezmienia faktu ze nie umie znia już rozmawiac nie umiałem . a bóg na dodatek mnie karze czy zło wszystko mi psuje

poco diabłu zalezy natym by mnie zniszczyć zamiast mnie wykorzystc do swoich celów to on mnie zniszczyc chce;/ i se nieporzyje tak czy siak nieumie zyc studia to było przekleństwo

na dodatek ona jest obrazona i niema dla mnie litości nic nie odpisze nawet bym sie odwalił ani ze mnie kocha nic ile to razy gadała ze mi dobze życz ale skadja mam wiedziec:(

studiujesz w zawodówce ?

niepozwole już diabłu niszczyć siebie a ty z tym fajtułapom t teez pewnie od diabła specjalnie bo myśle o spowiedzi to już mnie odciągnąc .

kiedyś będziesz podemną robił jak nie umre i będziesz się musiał uśmiechać chocby nasiłe.

będe w samotności może żył bez kobiety choc niechce mi sie żyć.