Bardzo proszę was o pomoc i szczere, obiektywne odpowiedzi. Spotkalam się z face

Bardzo proszę was o pomoc i szczere, obiektywne odpowiedzi. Spotkalam się z facetem od miesiaca. Mimo wszystko juz po takim czasie bardzo mi wpadl mi w oko. No ale jesli nic z tego nie wyjdzie oczywiscie tez nie będzie to koniec swiata, tyle ,ze mi na nim jednak zalezy. Ostatnio spotkalismy sie z w piatek. Do ostatniej prawie chwili nie wiedzial czy sie zdazy ze mna spotkac, ale to on zainicjowal spotkanie no i sie zobaczylismy. Na spotkaniu bylo generalnie milo, sporo sie usmiechalismy, byly zarty, a pozniej doszlo do czegos wiecej ( ale to juz nie pierwszy raz). Jednak odczulam jakis delikatny dystans, choc byl mily i mnie przytulal to nie jakis szczegolnie wylewny. Ja mimo wszystko starałam sie byc mila i usmiechnieta. No i umowilismy sie na poniedzialek ( on to zaproponował) i powiedział, ze bedziemy w kontakcie co do dogladnej godziny. I wczoraj nie odzywał sie wcale ( chociaz nieraz odzywal sie kila razy dziennie, ale tez bywaly takie dni, ze sie nie odzywal, ale rzadko). Szczerze to liczylam troche na to, ze mi cos napisze po tym spotkaniu. Ja czasami sie tez pierwsza odzywam, ale nic nie pisalam bo nie chcialam sie tez narzucac. No i do teraz sie nie odzywa, a mamy sie spotkac w poniedzialek. Waszym zdaniem to koniec?

czwartek jest optymalny...

Obiektywnie to wygląda bardzo niepoważnie. Ot, znalazł sobie chętnie, widzi że się cieszysz z tej znajomości to korzysta. Odzywa się kiedy jemu pasuje. Tak robią faceci, choć kobiety też zresztą,którzy nie podchodzą serio do relacji.

koles szuka laski do wyrka , malo powazny, malo konkretny facet, z takim podejciem i nastawieniem do kobiety to niech spierrrdala, chyba ze cie to jara naiwna lasko glupie laski teraz kreci jak koles je olewa wtedy czuja adrenaline i biegaja jak kretynki za kolesiami ktorzy tylko chca sie idiotkami zabawic

No ja tez sie czuję traktowana niepowaznie i tak, że mu nie do konca na mnie zalezy :( przez to dzisiaj od rana jestem zdolowana przez niego. Nie wiem, na moim miescu spotykalibyscie sie z nim w ten poniedzialek czy w ogole napisac mu, ze nie i sobie odpuscic? Ja rozumiem, ze nie musi sie odzywac dzien w dzien, ale ostatnio wyraźnie sie zdystansowal i wczoraj po spotkaniu liczylam na wiekszy jego entuzjazm i ze sie odezwie :( Czasem czuje sie malo warta kiedy on sie tak zachowuje

Odpuść sobie. Człowiek na takich znajomosciach tylko traci własną wartość a kobiety mimo że wiedza ze to do niczego nie prowadzi to lubią się oklamywac. Każdy kto widzi to z boku tak by ci poradził.

Pewne ma rodzine /dziewczyne dlatego w weekend milczy.

I doradzacie lascy żeby sobie odpusciła faceta bo sie nie odzywa jeden dzien? :O Jacys niepoważni chyba jestescie

"do ostatnej chwili nie wiedział czy się ze mną spotka" = ma kogoś

olej dziada, juz przerabialam takie co to tez "zapominal" ze sie umowilismy, potem zrzucal wine na prace, na mnie, albo ma kogos, albo kreci z kilkoma na raz albo srednio mu sie podobasz. tak czy inaczej nie jest to powazne podejscie.

tzn. on raczej nie zapomina o spotkaniach, ale np. wczoraj nie odzywal sie wcale albo daje znac w ostatniej chwili. Ja sie nie dopominam o kontakt

no ale mimo wszystko liczyłam ze wczoraj do mnie napisze i mi podziekuje za spotkanie :( wydawalo mi sie ono udane, ale moze sie i mylilam

Czy ty traktujesz kogokolwiek w ten sposób że dajesz komuś znać w ostatniej chwili o spotkaniu czy czymkolwiek? Takie zachowanie świadczymy o niepoważnym traktowaniu drugiego człowieka i braku szacunku co zwłaszcza w relacjach damsko męskich bardzo słabości rokuje o ile w ogóle na przyszłość. I to jest fakt. Dlaczego jedni potrafiący zachowywać się jak należy a inni nie? Sama sobie odpowiedz.

wlasnie - brak szacunku. nawet jak cos mu wypadlo to powinien dac znac odpowiednio wczesnie, przeprosic, zaproponowac inne spotkanie z terminem itd, a nie olewka, wypadlo to trudno. tym bardziej zeto sa poczatki.

13:15- ale jemu nic nie wypadlo

poczekaj do poniedzialku zamiast d**e zawracac ludziom.

Trzeba tak facetowi zawrocic w glowie , by po nocach nie spal , a nie lamentowac jak male dziecko.Chlop moze tego nie umiec , ale kobieta ?

Wróć do swojego byłego a nie d**y dajesz na lewo i prawo czołgu ******* :P