Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jadlyscie cos w ciazy czego normalnie byscie nie zjadly ?

Polecane posty

Gość gość

Czy jadlyscie cos w ciazy czego normalnie byscie nie zjadly ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapki z nutella i na to pomidor :O masakra jak sobie teraz o tym pomyślę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo w sumie jestem wszystkożerna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krewetki z żółtym serem, makaronem i jogurtem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zartujecie prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ser bialy na okraglo,ktorego nornalnie nie nawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fusy po zaparzonej herbacie. Nie tylko swojej, wyjadałam je ze wszystkich herbat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słodycze. Normalnie lubię słone a słodkie niebardzo za to w ciąży ciasta najlepiej torty z kremem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zdziwiona ale jadlam wszystko jak zwykle moze troche wiecej ogorkow kiszonych a za to kawa mnie odrzucala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomarańcze kilogramami i zapijalam gazowane wodą żywca również pomarańczowa hehe do tego nie jadłam wcale mięsa, od kawy i fajek mnie odrzuciło bardzo lubiłam poza pomarańcza mi sledziki z ketchupem i tartą gorzką czekoladą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coca cola. Nienawidzę tego słodkiego ustrojstwa- piłam całą ciążę. Za to od mięsa mnie odrzuciło- sam zapach powodował wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jadłam słodkie ciasto z kremem i popijałam barszczem czerwonym. Kanapkę z dżemem zagryzalam ogórkiem kiszonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ale jadłam tylko mandarynki i śliwki. Cała ciążę. Nie było dnia żebym ich nie jadła. Potrafiłam jechać przez całe miasto by.kupić chociaż jedna sliwke :D codziennie kilo śliwek i kilo mandarynek musiało być kupione. Czasem w nocy schabowego i sałatę ze śmietaną jadłam. No i kilka litrów wody codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie zżerałam tony owoców! Normalnie prawie ich nie jesm, jem za to dużo warzyw. W ciąży będąc na zakupach na dziale owocowym potrafiłam spędzić godzinę! Zawsze wiozłam melony, papaję, granaty-wszystko co było dostępne to ja miałam w koszyku. Jak tylko przytaszczyłam to do domu brałam gigantyczną miskę i wszystko kroiłam do tej miski w kostkę,zalewałam syropem klonowym i jadłam przez dwa dni by znów udać się na zakupy i tak w kółko! Normalnie bym tego nie tknęła. Moja córka jest już duża i przez okres szkoły, zamiast kanapek na pierwsze śniadanie, też pożerała sałatki owocowe-więc ja w ciąży po prostu jadłam to co ona lubiła a nie to na co miałam ochotę. Ona całe życie tylko owoce i owoce. Niech bym w ciąży zjadła to czego ona nie lubiła i nie lubi do dziś, to mnie tak skopała że aż gazy miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w 38 tyg, normalnie ciastka i slodycze mogly dla mnie nie istniec, a tak od 2,5 m-ca jak nie zjem paru ciastek po obiedzie to mnie nosi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem dupa rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie nie mam zadnych zachcianek, Jedyne co sie zmienilo to,ze nie jem miesa. Odrzuca mnie i nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszankę i swiezonke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam Colę której normalnie nawet nie tknę, a tak mi wtedy smakowała, że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosół! Normalnie też zjem ale zdecydowanie wole inne zupy... innych zachcianek nie miałam ;) gdzieś od 7 miesiąca literami piłam mleko ale tylko dlatego ze jako jedyne pomagało na zgage. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:58, to ja, od ciastek z 23:31, o moja d**e sie nie martw, 2 38 tyg mam 7 kg na plusie , nie jem paczki tylko 2, 3 ciacha, poza tym codziennie cwiczylam wiec moglam sobie pozwolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×