Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Trądzik, brak nadziei

Polecane posty

Gość gość

Jestem chłopakiem, mam 19 lat i z trądzikiem na twarzy walczę od ponad 2 lat. Zaczęło się niewinnie jakieś pojedyncze krostki, które bagatelizowałem, ponieważ myślałem że mi to szybko minie tak jak mojemu starszemu bratu. Po paru miesiącach zaczynało się pogarszać aż w końcu wybrałem się do dermatologa, który przepisał mi różne maści oraz zalecił dietę. Wizyty miałem co 2 miesiące. Stan cery się poprawił aż do pewnego momentu. Od 18 lat choruję także na nerki i pod koniec wakacji 2017 roku miałem rzut choroby co skutkowało przyjmowaniem sterydów (encortonu). Po pierwszym miesiącu od przyjmowania sterydów mój stan cery uległ strasznemu pogorszeniu, codziennie nowe pryszcze, podskórne gule, które mimo stosowania maści nie znikały. Poszedłem znowu do dermatologa i przepisał mi antybiotyk Tetralysal 150mg, 2 opakowania 2 razy dziennie. Poprawa była już po kilku dniach, pryszcze zmalały przebarwienia trochę zbledły. Po zakończeniu 16 dniowej kuracji tym antybiotykiem po 3 dniach wszystko wróciło z podwójną siła. Codziennie wychodzi mi coś nowego. Następną wizytę u dermatologa mam dopiero za miesiąc. Jestem załamany. mam straszne kompleksy z tego powodu nie chodzę na spotkania z przyjaciółmi, wychodzę z domu tylko do szkoły ale strasznie się wstydzę swojego wyglądu, jak z kimś rozmawiam to nie mogę spojrzeć tej osobie w oczy. Nie wiem już co mam robić. Piszę tutaj, ponieważ chciałem podzielić się z kimś moim problemem. Naprawdę mam już tego dosyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×