Dziewczyny same na mnie lecą

Mam 17 lat i od 2 lat mam fajną dziewczynę. Jestem mega przystojny (co można wywnioskować czytając temat) ale mam też z tego powodu trochę problem a trochę duży + bo niemal wszystkie atrakcyjne laski się do mnie kleją w szkole albo na dyskotekach jak jestem sam bo moja dziewczyna chodzi do innej szkoły. Zazwyczaj im ulegam i konczy się to jakimiś namiętnymi pocałunkami gdzieś w kącie ale dajej się nie posuwam przez wzgąd na moją dziewczyne którą kocham ale jest coraz trudniej bo te inne laski wiedza że mam słabość na punkcie dziewczyn i to wykorzystują. A najgorzej jest jak ide gdzies z dziewczyną i inne laski się we mnie gapią ciągle a ja się wtedy czuj***ardzo niezręcznie. Co wy byście zrobili na moim miejscu? Byli wierni czy sobie czasem pozwolili na jakąś zabawe z inną? Jak już pisałem wala do mnie drzwiami i oknami bo mównią że się im podobam a w dodatku mam sporo kasy więc to też je przyciąga. Nwm co robic. Boje się ze moja dziewczyna się o tym dowie ze całuje się z innymi laskami jak np. jakas z nich mnie spotka jak będę z dziewczyna gdzies i będzie do mnie o tym gadać. Co robić? Sorki że tak duzo