Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa ma do mnie pretensje,że manipuluje mężem.

Polecane posty

Gość gość
Co znaczy każe? Pogada i tyle. Autorko, nie daj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to , że o ile fizycznie nie zmusi nikogo o tyle suma za sprzedaż mieszkania może być łakomym kąskiem dla niej. Kawałka mieszkania nie może kazać oddać, to wciskała na bezpłatny wynajem, a o część pieniędzy będzie walczyć dla córki, może kupca odstraszać. Czyli musi być pełna tajemnica, ale jak np zobaczy ogłoszenie o sprzedaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to się kończy jak rodzice niesprawiedliwie traktują dzieci, jedno dostalo mieszkanie drugie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jak teściowa każe wam się podzielić pieniędzmi ze sprzedaży z siostrą męża? Bierzecie to pod uwagę?" Nie zupełnie nie, ewentualnie będzie to kolejna awantura o nic. "suma za sprzedaż mieszkania może być łakomym kąskiem dla niej" Nie będzie żadnej sumy, pieniądze trafią na nasze wspólne konto, do czasu az kupimy nowe mieszkanie. "a o część pieniędzy będzie walczyć dla córki, może kupca odstraszać." ale tutaj nie ma o co walczyć, zerowe umocowanie prawne, nic im się nie należy, kompletnie nic. Kupca nie wystraszy, już bez przesady, nie jest jakaś mega ważną królową mafii sycylijskiej, tylko zwykłą lokalną wariatką,przepraszam,ze tak piszę, ale te wyczyny przeszły już moje najśmielsze oczekiwania,Maż był już tym załamany, a teraz jest wściekły. Oglądam właśnie mieszkania, szukam ofert developerów, bo musimy mieć plan co po sprzedaży, która i tak potrwa dłuższą chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ciekawe dlaczego ta Babcia wolała mieszkanie podarować wnukowi niż synowi?Tez wredna taka była, czy może miała swoje powody? Ci rodzice sami nic nie dali, mieszkanie jak podaje autorka było wolą Babci, nie pięknym gestem pomocy od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doi wpychania na wynajem ani łażenia do szefowej umocowania też chyba nie miała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co ,ze zobaczy ogłoszenie?Co zrobi? Zadzwoni zapytać o cenę?Już nie szukajcie zbędnych dramatów i bez tego to wszystko wygląda słabo.Autorko tylko spokój i logika może Was uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wywalczyła coś tym łażeniem i wpychaniem się, jak widać nic.Wynajmujący dalej mieszkają, autorka dalej pracuje, więc tak samo będzie i tym razem, nic poza nerwami autorki z tego nie będzie wynikało. JA bym się cieszyła,że to mieszkanie sprzedaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanie się tyle co dotychczas, czyli możliwe pajacowanie, totalnie głupie, totalnie nieefektywne i tyle, kilka cyrków więcej , niż innego zrobić teściowa w takiej sytuacji nie jest w stanie, no chyba,ze już pod paragramy podpadnie, to wtedy owszem,Policja i te klimaty.Jednak te stare świruski, nie posuwają się zazwyczaj za swoje ograne numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taki przypadek u sąsiadki, że starszy syn za opiekę nad babcią dostał od niej mieszkanie. Młodszy założył rodzinę, matka namówiła/wręcz zmusiła tego starszego żeby wrócił do rodzinnego mieszkania a tamto mieszkanie oddał "tymczasowo" bratu, jego żonie i dziecku. Ostatecznie wrócił tam, ale to on okazał się tym złym który nie chciał pomóc bratu. Koronnym argumentem matki było to, że starszy nie miał wtedy rodziny a młodszy tak i trzeba mu pomóc. Starszy opiekował się babcią 24h/d bo z nią wtedy już mieszkał gwoli wyjaśnienia, no pomijając oczywiście wtedy jak był w pracy, ale opiekunka przychodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6tak sie kończy jak rodzice nie równo traktuja dzieci: czyli syna olali i córce chcą załatwic za darmo mieszkanie. czytaj ze zrozumieniem, mieszkanie dała babcia a nie rodzice. Rodzice równo potraktowali, nie dali nic. teraz faworyzują córka, bo według nich dzieci powinny miec po równo . Jednemu lepiej bo zapracował, to nuie odda drugiemu. No istny Janosik. ta twoja tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×