Musiałam to robić także z kobietami

Nie jestem lesbijką. Wątpię też by którakolwiek z moich partnerek seksualnych była les. Nikt nas nie pytał o orientację. Tak samo jak nie pytano nas czy lubimy seks z mężczyznami. Takich pytań nie zadaje się dziewczynom przetrzymywanym siłą w burdelu i zmuszanym nie tylko do zwykłej prostytucji ale i do brania udziału w filmach porno. To właśnie podczas kręcenia jednego z takich filmów kazano mi zrobić to z kobietą. - Pocałujcie się - nakazał mężczyzna celując w nas obiektywem. - Namiętniej, z życiem. Gośka wsuń jej język. Gośka brała już wcześniej udział w takich scenach. Dla mnie był to pierwszy raz. Poczułam jej język wślizgujący się do buzi ale nie stawiałam oporu. Nie zrobiłam nic nawet gdy jej ręce wślizgnęły się pod mą krótką tunikę i namacały piersi. Kilka chwil później nie miałam już tuniki na sobie i stałam z odkrytmi piersiami patrząc jak towarzyszka niedoli kuca przede mną i ściąga mi majtki.Może się wam wydać dziwna taka moja bierność i milczące przyzwolenie na wszystko ale naprawdę nie wiecie jak dotkliwie były karane dziewczyny które się buntowały. Poszerzyłam rozkrok gdy Gośka na kucaka przylgnęła ustami do moich warg sromowych. Mężczyzna podszedł bliżej z kamerą. Oczywiście mój udział w filmach nie ograniczał się li tylko i wyłącznie do nieruchomego stania. Musiałam robić wszystko to co robią lesbijki na filmach choć jak już wspomniałam sama nie jestem lesbijką. Pamiętam jak pierwszy raz dotknęłam językiem łechtaczki. Partnerka aż westchnęła głośno wyprężając jednocześnie biodra w udawanej filmowej rozkoszy. Przez moment wpatrywałam się z bardzo bliska w jej różowe wnętrze przytrzymując palcami rozchylone szeroko wargi sromowe. Dopiero gdy mężczyzna zza kamery dał znak bym kontynuowała ponownie wsunęłam tam język.

Jesli to nie zmyslone to wspolczuje tego co przeszlas mam nadzieje ze tamci siedza w wiezieniu.

zmyslasz ale jokos ci zazdroszcze...hehe

Nawet jak nie jesteś les to sposób w jaki to opisałaś sugeruje że trochę ci się to jednak podobało co ? Przyznaj :D :D

P********ie o Szopenie, w dodatku jakieś takie obślizgłe.

13:22 Jeśli pytasz czy miałam przyjemność to chyba śnisz, chłopcze. Wiesz, czasami kręcono sceny BDSM. Nienawidziłam tego. Podwieszano mnie nagą za ręce a stojąca nieopodal dziewczyna brała do ręki pajcz i zwyczajnie zaczynała bić. Biła naprawdę. Moje krzyki, moje skręcające się boleśnie ciało, czerwone pręgi na plecach, na pośladkach, udach, nawet na brzuchu i piersiach - wszystko to nie było udawane. Czasami to ja byłam tą bijącą. Taka rola. Pamiętam jak raz zapięli do czegoś w rodzaju fotela ginekologicznego pewną młodziutką nastolatkę. Nie wiem skąd ją wzięli. Nigdy wcześniej jej nie widziałam. Nawet nie wiesziałam jak ma na imię. Pamiętam, że mówiła po rosyjsku. No więc leżała przede mną naga w tym fotelu ginekologicznym z nogami unieruchomionymi w szerokim rozwarciu, a ja dostałam polecenie by bić ją wprost po c***e. O bosz, jak ta dziewczyna zaczęła piszczeć gdy smagnęłam ją między uda. Nigdy nie zapomnę widoku jej bosych stóp wyrywających się daremnie ze skórzanych obejm. Tak mi jej było szkoda. Dostrzegłam jak mężczyzna zza kamery kiwa zachęcająco bym nie przestawała więc zamachnęłam się znowu. Kolejny dziewczęcy wrzask aż odbił się echem od ścian. Męska ręka nie przestawała kiwać więc zaczęłam sieć raz za razem między unieruchomione szeroko drżące z bólu uda. O bosz, co ta dziewczyna się wtedy wycierpiała to do dziś mam dreszcze na samo wspomnienie. I ty się pytasz czy takie coś jest przyjemne? Nie do wiary...

Pisz dalej dobrze ci idzie :) A z facetami jak to robiłaś?

@ gość dziś P********ie o Szopenie, w dodatku jakieś takie obślizgłe. x Bo to jest oślizgłe. Tak to wygląda od środka. Facet wpada do agencji na numerek i jest happy. Nawet nie podejrzewa że dla kobiet jest to oślizgła gehenna.

widać lekkie pióro i brak w tym twojego emocjonalnego przekazu...fikcja literacka

Fikcja lepsza niż u Kinga i Mastertona, ale ciii, udawajmy, że wierzymy :D.

fikcja czy nie mi kootas stanol :D

Stanoł - :D :D :D