Bez zobowiązań na jeden wieczór

albo na plazy kazdy normalny patrzy na horyzont, a ja wiecznie mam spuszczony wzrok musze na terapie jakas do terapeutki w krotkiej spodniczce :P

No to nie zazdroszczę :D U mnie męskie wdzięki nie powodują zawstydzenia ;) A mężczyźni, którzy zawstydzeniem reagują na moje, nie budzą mojego zainteresowania ;)

Może jakaś tu zajrzy i spróbuję Ci pomóc ;) Oby tylko miała na sobie krótką spódniczkę ;) :D

masz szczescie jak kolor twarzy moge jeszcze wytlumaczyc tak jak mam usprawiedliwic inne czlonki ktore sa wrazliwe na ten no... na cisnienie?

co? to ja nie jestem na terapii ? o cholera a chcialem sie przedstawic na wstepie

Wiedźmy nie nadają się na opiekunki i pielęgniarki :D

Jeszcze mogłabym Ci zaszkodzić zamiast pomóc :p

to dobrze. troche mi ulzylo. juz myslalem ze bede musial wymyslac co i rusz cos nowego by zaciagnac cie do lozka. to co? moze popsujemy troche swiat?

juz sie przekonalas ze klamie. spokojnie co moze cie zaskoczyc? :D

Czyli mówisz, że na litość najłatwiej coś złowić? :D Do łóżka mówisz... no nie wiem... potem będziesz chciał ślubu, dzieci, psa... :D

o prrrrrr dziewczyno :O od razu slub, pies, dzieci? zwolnij troszke to tylko taka luzna zabawa :O cholera faktycznie masz cos z wiedzmy :D

Gdybym nie była wiedźmą, to wpisałabym sobie z nicka kremóweczka :D

mdli mnie po kremowkach lubie cos konkretnego.

mam ochote na chinola

Na coś konkretnego, czy na cokolwiek byle na ostro?

nie. ja jestem wybredny. nie jadam/konsumuje jak leci. to sztuka. szkoda czasu na marnotrawienie czasu, srodkow na cos co nie pozostanie w pamieci lub nie sprawi mi przyjemnosci czasem to chinol, czasem knajpa, czasem podane cos bez niczego a czasem zwykly lod ale zawsze jest to cos na co mam ochote.

Nasuwa się wniosek, że zawsze udaje Ci się zasmakować tego, na co akurat masz ochotę...

albo... daze do tego na co mam chec :D

Aż zgłodniałam od tej rozmowy... :) Zdarza Ci się iść spać z uczuciem niedosytu, gdy nie masz możliwości skosztować czegoś na co masz smak?

nader czesto. ale robie to po to by pozniej smakowalo jeszcze bardziej :D

To prawda, wtedy dopiero smakuje wyśmienicie ;) sam widok, zapach... dopiero potem smak. Smakowitych snów Ci życzę Q ;)

ja Tobie również wiedzmo :)

Ojoj i biedna poszła spać taka nienasycona :P

Niedobrze jest przejadać się na noc, bo potem koszmary dokuczają ;)

Przecież mowa była o skosztowaniu a nie o przejadaniu się :P

Jak najbardziej skosztowałam ;)

Ale niedosyt pozostał ;)

Smakosze już tak mają. Liczy się jakość, nie ilość ;)

A czego jesteś smakoszką? ;)

Tego co dobre :) Ty stawiasz na ilość?