Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak nauczyć sie angielskiego znając jedynie kilka podstaw

Polecane posty

Gość gość

Gramatyki nie ogarniam do dziś, umiem jedynie czytać i to.. w zasadzie tyle... chodziłem do różnych szkół językowych jednak gramatyka to dla mnie kamień milowy, chciałbym nauczyć sie w mowie i piśmie. Znalazłem kilka ciekawych stron nauki angielskiego przez internet. W zasadzie to chciałbym mam wybór : rosyjski- umiem podstawy więc już coś więcej niż angielskie lub sam angielski. Za cholere nie wiem jak do tego podejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz nauczyc sie angielskiego to tylko kurs konwersacyjny z native speakerem(anglikiem),naucza cie praktycznego angielskiego plus gramatyki.Nie ucz sie zadnych kursow online itd. bo to niewiela da.W starciu z akcentem niektorych brytyjczykow sie wylozysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś miałem kurs e-mailowy kiedy przysyłano mi materiały do nauki ale to co mi przysyłali to umiałem i traktowałem jako powtórkę jednak ja chcialem jakies konkrety tłumaczenia tej cholernej gramatyki, ale ni jak.. po za tym w szkole niczego sie nie nauczyłem bo tam sama patologia chodziła... tylko się darli na zajęciach, rzucali rzeczami - tak to było w LO, klnęli na lekcjach, przekrzykiwali nauczycielkę od j.niemieckiego, az nie wytrzymała psychicznie i się zwolniła, wgl nie zdałem matury bo nauka w tej szkole to była jakas pomyłka. Np. taka historia, lubiłem ją ale to takie prymusy takie lizusy miały uznanie, jedynie rosyjski mi szedł dobrze. Wgl tez wiąże sie dużo nerwów , bo matematyczka mnie raz usadziła, - wiem że to było specjalnie. Jakieś plusy ? nie moja edukacja i plany na przyszłośc - matura, legły w gruzach już jakies 5 lat temu. Chciałbym ją zdać, ale po takim wykształceniu to nie wiem czy jest sens, Język angielskie to dopiero kamień milowy, a jeszcze dochodzi matematyka - jak mam ją zdać niby skoro moja była nauczycielka miała zbyt duże ambijce, i jak ja mam angieslki, skoro lekcja wyglądała tak że wszyscy albo spali, albo nauczyciel opowiadał jakies zarty.... połowa zdała matury nawet jak mieli zagrożenia , nie wiem czy ich puścili czy jak , ja sobie dałem spokój,bo zbyt małą miałem wiedzę. I pytanie czy jest sens zdawać maturę? No powiedzcie sami, miałem marzenia jakieś ambicje z początku ale potem w tej patologi jak jeszcze doszła przemoc fizyczna i psychiczna w klasie, to jak ja niby miałem się cokolwiek nauczyć. Ja już jak przychodziłem do tej szkoły to miałem stres czy ktoś mnie nie zaczepi ,nie zwyzwie, nie kopnie, a co gorsza, kumpli nie mialem bo wszyscy mieli wywalone na naukę, palili, i wgl boisko to była jakaś ruina jak w jakimś starym PGR za czasów komuny. Mogłem zmienić szkołę tylko ja już byłem zniechęcony do wszystkiego. Parę osób było OK , ale nie nawiązałem z nimi kontaktu bo presja i parcie na tym by być najlepszym, dałem sobie spokój. Lata mijają ,24 lata a ja wciąż myślę o tej pieprzonej maturze. I co ja mogę?! Musiałbym tyle nadrobić ze by chyba życia na to nie starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sporostowanie
edit : napisałem że nie zdałem . Pomyłka. Ja nie podszedłem do matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie że ja miałem jakąs pomoc , taka pomoc że ktoś się na demna zlituje i tam tą dwóje to jakaś kpina, gdy ja nie rozumiem połowę materiału. ja sobie nie daruje czemu nie rzuciłem tej szkoły na inną, mialem szansę, ale już byłem wykończony psychicznie. I przez to nie mam przyjacioł nic a nic, przez ta zgraję idiotów którzy się nademną znęcali. Co ja miałem zrobić kiedy siedziałem sam na ławce w korytarzu, Tam była taka patologia że az musieli kraty na okno założyć żeby ktoś szyby nie wybił. Przez tą szkołę zmarnowałem sobie zycie. Winie siebie,,, ze nie podjałbym we własciwym czasie decyzji aby coś zmienic. Naprawdę mi ciężko o tym mowić, ciężko zwłaszcza że zdany byłem na siebie. Tak naprawdę. I też nie wiedziałem czego chcę, bo u mnie każdy wybór sprawiał strach, że nie dam sobie radę, i w tej patologii to sie utwierdzało tylko we mnie. Wyobraźcie sobie stoje sobie zaraz jakiś sprawdzian ja ledwie co umiem, bo to była jakas gehenna , a jeszcze ktoś podchodzi do mnie i z ukrycia wali pięścią po brzuchu , ja normalnie z bóli się zwijałem a oni się jeszcze ze mnie śmiali. Nie wiem .. chyba ten strach powodował u mnie ze dalej trwałem w tej patologicznej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie wiem co mam zrobić, po latach spędzonych w tej szkole mam zniszczoną psychikę, nie radzę sobie z zyciem, nie mam pracy, przujaciół. jestem na bezrobociu. Czuję się jak cień, każdego dnia powoli funkcjonuje byle do następnego dnia. Cały czas mam żal do siebie że nie podjałem w odpowiednim momencie decyzji, że zdałem się na tych idiotów, którzy mnie prześladowali, z biegiem czasu, doszło parę osób- to było przegięcie to była patologia tak wielka, że już sił nie miałem, zaczepiali, śmiali się, pytali o sprośne rzeczy, prowokowali, cała masa rzeczy. Byłem już wrakiem, i gdyby nie nauczanie indywidualne pewnie nigdy bym nie zdał tej szkoły, jednak uważam że to zmiana szkoły a nie nauczanie indywidualne, byłoby rozwiązaniem, i nagłośnienie sprawy, bo miałem tak niskie poczucie wartości ze to jakiś koszmar dla mnie. Moglem iść do dyrekcji, zrobić coś cokolwiek, jakoś zdobyć się na odwagę a ja co ? ja biernie dawałem się wykorzystywać. Te wspomnenia trują mi życie, znowu czuję się nikim. Ale od czego trzeba było zaczać? Od zmiany gimnazjum. Tam w porównaniu do liceum do była taka gorsza patologia, tyle przemocy doznałem. Jak np. uderzenie doniczką z wysokości - dobrze że przeżyłem. Pobicie na wyjezdzie klasowym, zrzucanie winy na mnie. Integracją z klasą - musiałem o tym zapomnieć, uciekali od mnie, śmiali się, wyzywali, i z takim bagazem doświadczeń, udałem się do LO, ponownie zostałem zniszczony. wybaczcie tyle we mnie emocji , się nagromadziło że sie już cały trzęsę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak naprawdę wszystko działo się już od podstawówki - tam nauczyciela przymykali oko na wszystko, ze zrobiono ze mnie kozła ofiarnego, ja nie chcę do tego wracać, ale cale zycie od szkół doświadczałęm przemocy całe życie nie miałem wsparcia od nikogo, a rodzicom mówić że mnie bija w szkole, co z tego oni mysleci ze ja wymyślam, albo biją bo jesteś słabszy i tyle.... :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz Szkoły ? Dołącz do nas ! Rekrutacja trwa Zapraszamy serdecznie do NOVA Centrum Edukacyjne w Tarnowie . Nasza szkoła może pochwalić się szeroką ofertą kierunków, jak również kursów krótkich. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą oraz do zapisów za pomocą stron internetowej: http://www.nova.edu.pl/ bądź bezpośrednio w sekretariacie na ul. Krakowska 17/14 W razie pytań prosimy o kontakt z sekretariatem szkoły pod numerem 143000350 lub mailowo na adres tarnow@nova.edu.pl do tych oszustów? dziękuj***ardzo juz się przejechałem na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam ze sobą zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog był ale co to była za pomoc, - robienie testów na inteligencje zamiast realnej pomocy, kiedy ja byłem wrakiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałem że nitk mi nie pomoże ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze jesteś? skąd jesteś? miałem podobnie, jak chcesz pogadać to mogę Ci pomóc tu na forum chociażby... mogę Ci dać kilka rad tylko napisz czy jesteś i skąd i ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie tylko czy to nie prowo bo jak dla mnie 6,5/10 aktualnie za tę historię... czyżbym dał się wpuścić w maliny... czyżbym wpadł jak śliwka w kompot... łyknął haczyk... przynęta (historia) całkiem, całkiem... ale coś mi tu śmierdzi prowem jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przezyj to samo ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z czym masz w końcu problem... chyba ze wszystkim masz... a jaka sytuacja w domu że tak spytam? jaki ojciec, jaka matka, rodzeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@17:56 wiele z tego co piszesz mnie dotykało ale ja się próbowałem bronić, biłem się, skarżyłem wychowawcom (bez rezultatu... może to i dobrze bo tylko by to pogorszyło sprawe i zostałbym konfidentem), etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOVA CE GLIWICE
Nie masz wykształcenia średniego, nie masz matury? Przerwałeś edukację i nie wiesz co dalej? U nas możesz ukończyć szkołę PODSTAWOWĄ, GIMNAZJUM lub LICEUM dla dorosłych. CZESNE i WPISWE 0 zł. Przyjmujemy tez na wyższe semestry. Polecamy również kurs eksternistyczny - szkoła średnia w mniej niż 1 rok ! U nas rekrutacja trwa cały czas. Rozpoczynasz w lutym lub wrześniu ! Zapisz się do NOVA Centrum Edukacyjne ul. Zwycięstwa 50/2, Gliwice, tel.: 794 400 162 , mail: gliwice@nova.edu.pl lub zarejestruj się ON-LINE: www.nova.edu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W internecie jest bardzo dużo poradników odnoszących się do nauki języków obcych na własną rękę. Nie jest to wcale takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej znać więcej niż podstawy jeżeli chcemy uczyć dziecko, ale dla takich kompletnych podstaw to mogą Ci takie readersy od mmpublication pomóc, bo są bardzo przejrzyste i napisane w mega przystępny sposób. Moja córka była bardzo zainteresowana i dzięki temu nauka podstaw szła nam całkiem nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W artykule http://www.pewnybiznes.info/3-sposoby-na-szybsza-i-skuteczniejsza-nauke-jezyka-obcego/ znajdziesz wiele cennych wskazówek. Np. możesz oglądać filmy i seriale po angielsku, czytać gazety i książki. Żeby poprawić praktyczne umiejętności posługiwania się językiem angielskim, może warto wybrać się na kurs w ramach tzw. wiosek językowych? Taki wyjazd to świetny sposób na szybką, intensywną i owocną naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabethy sama z nich korzystasz ? Mają może jakieś materiały dla przedszkolaków ? Chciałabym pomału pomagać swojemu synkowi w nauce angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamartyna
fakt - mm wymiata jeśli chodzi o ich readery. Teraz w ogóle mają super promocję 40%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamartyna
w każdym empiku znajdziesz ale tam chyba bez promocji chociaż pewna nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoradcaMMPublications
Polecam skorzystać z Naszej oferty readersów, które dzięki poziomom mogą zostać dobrane pod każdą osobę, która już coś umie, zaczyna lub zna język. Pozdrawiam Ola, DoradcaOnlineMMPublications

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×