Jestem głupia że nie rozumiem czy mądra że nie wierzę w to?

Mikołajkowy blok reklamowy. Lansowanie sie na krzywdzie dzieci. Będą nam pokazywać reklamy prezerwatyw,leków na hemoroidy i proszków do prania. ja nic z tych produktów nie kupię.To jak niby pomoge? Jest tu jakas mądra głowa która potrafi to racjonalnie wyjaśnic?

Wpływy z reklam idą do telewizji którą je puszcza, w tym przypadku telewizja je przeznaczy na chore dzieci. Reklamodawcy płacą telewizji.

Spoko wyjaśnię ci to. Za to, że jakaś reklama poleci w TV, płaci reklamodawca czyli np. producent leku XXX, a ilość wejść na daną reklamę, przekłada się na pieniądze dla TV. I własnie te pieniądze nie zostaną w "kieszeni" TV, tylko zostaną przekazane na tą fundacje dla chorych dzieci. Ten jeden raz w roku przez te 5 minut, to nie TV zgarnie zysk, tylko fundacja, tak przynajmniej powinno być.

Ogarniam że reklamodawcy pomagaja chorym dzieciom ,płaca za czas antenowy i ta kasa idzie na konto fundacji ( załóżmy..) Ale co ma do tego "im wiecej nas bedzie przed tv tym wiecej pieniedzy przekażemy na chore dzieci" -przecież to czysty marketing a nie żadna filantropia polsatu

dziś Acha czaje,czyli nie tylko muszę obejrzec ten blok a jeszcze kupić produkt x żeby reklamodawca nie był stratny :D

6Oglądalność się mierzy. Właściciele telewizji ale także reklamodawcy dokładnie wiedzą ile i jaki profil ludzi obejrzało reklamę. Może nie ile ludzi ale ile telewizorów było wtedy włączone n tym kanale.

No jednak nie czaisz :/ nigdzie nie masz tam napisane, że musisz coś kupić. Ty nawet nie musisz na to patrzeć, wystarczy że włączysz na te 5 reklamy minut polsat. A im więcej odbiorników telewizyjnych zostanie włączonych tym więcej kasy reklamodawcy, zapłacą TV i wiecej kasy dostanie fundacja. Teraz kumasz?

jakie przyrzady sluza do tego pomiaru? i skad wiedza ze to nie nastolatek ogladal tylko babcia Genia przy robieniu obiadu?

gość dziś Nie kumam. Skad polsat wie czy oglądałam? To mnie nurtuje. Wiem ze robią badania na grupie np tysiąca osób,podłączają im jakieś urzadzenia,ale mnie nikt tego nie podłączył,nie jestem w tej grupie,więc jak pomogę?

Ściema jakich wiele.Bazuja na emocjach i miękkim sercu.Chodzi o to żeby ludzie oglądali reklamy ,zazwyczaj gorszej jakosci produktów i je kupowali.A polsat tak czy siak ma zapłacone za czas antenowy i to te pieniądze powinny być przekazane na dzieci.To czy ty oglądasz polsat czy trwam w tym czasie nie ma znaczenia.Nawołuja do oglądania żeby sie reklamodawcom( płacacym za czas antenowy) przypodobac.

Dobra, wyjaśnie i to skąd wiedzą, a żebyś zakumała to przełożę to na przykład prosty do zrozumienia. Wyobraź sobie że TVpolsat, to twój dom. A każdy włączający się telewizor to sygnał do ich maszyn nadających, taka jakby każdy przychodzący do twojego domu gość puścił dzwonek do drzwi. Maszyna ma liczniki i zlicza te sygnały, tak jakbyś ty zliczała ilość dzwonków do drzwi. I wtedy wiadomo ilu gości/widzów weszło do domu = do polsatu na ich program. Kapito?

gość dziś 1) nikt ci nie każde brać w tym udziału 2) nawet nie musisz oglądać tych reklam, wystarczy że telewizor będzie lecieć jak ty np. wyciskasz sobie zaskórniaki 3) albo możesz zamknąć oczy, tam po drugiej stronie nie siedzi skrzat i nie sprawdza

gość dziś Dobra, wyjaśnie i to skąd wiedzą, a żebyś zakumała cool.gif to przełożę to na przykład prosty do zrozumienia. Wyobraź sobie że TVpolsat, to twój dom. A każdy włączający się telewizor to sygnał do ich maszyn nadających, taka jakby każdy przychodzący do twojego domu gość puścił dzwonek do drzwi. Maszyna ma liczniki i zlicza te sygnały, tak jakbyś ty zliczała ilość dzwonków do drzwi. I wtedy wiadomo ilu gości/widzów weszło do domu = do polsatu na ich program. Kapito? x :D aleś wymyślił,daj zajarać to co masz. Bzdura do potęgi. Musiałaby mieć ów "dzwonek" w telewizorze czyli innymi słowy zainstalowane urządzenie pomiarowe.

gość dziś gość dziś 1) nikt ci nie każde brać w tym udziału 2) nawet nie musisz oglądać tych reklam, wystarczy że telewizor będzie lecieć jak ty np. wyciskasz sobie zaskórniaki 3) albo możesz zamknąć oczy, tam po drugiej stronie nie siedzi skrzat i nie sprawdza x ale ja chcę pomóc tym dzieciom i jeżeli mogę to zrobić oglądajac ten blok zrobię to. Nie lubie być tylko perfidnie oszukiwany,dlatego podpinam sie pod temat i pytam JAK TO DZIAŁA?

autorko!!! no jednak jesteś głupia do potęgi, 2 albo 3 osoby ci tłumaczą, a ty nic nie złapałaś i jeszcze nawet przenośni z dzwonkiem nie zrozumiałaś. jprdl zmień kanał na TVN telewizja w sam raz dla ciebie

Firma Nielsen mesaurment ma około 30 000 mierników w Polsce podłączonych do telewizorów. W momencie kiedy dostajesz taki miernik wypelniasz ankiete wyksztalcenie wiek dochody ile osob w domu itp. Nic cię to nie kosztuje dostajesz jakiś drobny upominek i ci ustawiają coś takiego jak dekoder. W przypadku telewizji satelitarnej też wiedzą co oglądasz, skoro wiedzą kiedy ci wyłączyć lub wysłać na ekran wiadomość o zbliżającym się terminie płatności. Kiedy Nielsen mesaurment podawali że spada oglądalność TVP kurski oczywiście mówił że kłamią i rozwiązał z nimi umowę. O dziwo koncerny uwierzył nielsenowi a nie kurskiemu:) Jedyny zarzut do ktorego mozna przyznac racje dla Nielsena to był taki ze np Piaseczno kolo Warszawy potraktowali jako miałe miasteczko. Pozniej wychodzily glupoty ze widz w Warszawie oglada to samo co w malym miasteczku (w rzeczywistoaci mieszkaniec piaseczna ma znacznie blizej do mieszkanca warszawy niz malego miasteczka w polsce b)

No to jestem głupia i bez serca! nie będe oglądała żadnych bloków skoro jest to owiane taka tajemnica.I w sumie na tej swojej głupocie i braku serca dobrze wychodzę. Zdjęcia chorych dzieci na fejsie tez lajkujesz w nadziei że chora na białaczkę dziewczynka dostanie 2 grosze?

Zdjęć nie lajkuje ale dziwi mnie że myślałaś że korporacje umieszczają reklamy w telewizji na chybił trafił.

gość dziś no właśnie,ja tego miernika nie mam wiec czy obejrzę blok reklamowy czy posłucham muzyki jeden pieron. Wiec kurde nie wmawiajcie ludziom że zasiadając przed tv i oglądajac reklamy pomoga dzieciom bo to zagranie dla typowych debili,ciemnej otumanionej przez media masy.

gość dziś przeciez nie pisałam że na chybił trafił ! to jest po stokroć przemyślan ai zaplanowana akcja.Chyba że zle zrozumiałeś lub ja nieprecyzyjnie sie wyraziłam.

ale dziewczyna dobrze pisze to jest bujda na resorach,ja nawet nie wiem czy wpływ z reklam jest całościowo przekazywany na te dzieciaczki,pewnie dają jakieś 10% jak kurffa w tym kraju ma być dobrze jak ludzmi tak szalenie prosto manipulować :/

To poczytaj o statystyce. Jeśli ta reklama trafi do połowy posiadaczy mierników jest duże prawdopodobieństwo że trafiła to połowy wszystkich widzów. Chyba że chcesz zaprzeczyć że istnieje coś takiego jak statystyka, rachunek prawdopodobieństwa i ogólnie nauka.

Tylko że reklamodawcy płacą za minutę i stawką jest uzależniona od pory nadawania, wieczorem drogo a o 3 nad ranem tanio. A nie od oglądalności, bo włączony telewizor to jedno a czy ktoś na niego patrzy to co innego

Ty oczywiście nie wiesz czy dają te pieniądze na cele charytatywne czy nie. Ale konkurencja tego pilnuje. O ile zwykły widz nie będzie się zapraszał aby mu pokazać przelewy o tyle ktoś z TVN czy TVP na pewno o to poprosi.

I tu się mylisz. Płacą od minuty to fakt, wiadomo że w nocy jest mniej widzów ale samochod wyższej klasy będzie reklamowany przed programem który oglądaj ludzie z wysokimi dochodami. Zabawki przed wieczlrynka a biura podróży wybiorą sobie niszowa telewizję Tv travel. Chodzi o pozycjonowanie. Gdzie byś madralu zareklamować wózki widłowe? Trzeba znaleźć odpowiedni program który będą oglądali prezesi lub właściciele firm. Pisze o wózkach widłowych bo kiedyś na początku lat 90 były reklamowane po prognozie pogody. W literaturze fachowej podaje się to za przykład totalnej głupoty marketingowcow. Założyli że każdy moze/chce kupić wózek widłowy.

Ale p*********e ,aż oczy bolą.Wiadomo ze osoby z miernikami włączyć muszą bo za to dostali profity,zazwyczaj jakiś upominek,ale nie jest to ani trochę odzwierciedleniem oglądalności w skali kraju. tak się robi statystyki.Statystycznie mam trzy nogi.

Czyli zaprzeczasz istnieniu statystyki jako nauki?

Nie wiem czy mądra,na pewno nie naiwna ja też w to nie wierzę i śmieszą mnie ludzie którzy z rozdziawioną gębą zasiadają co roku przed tv święcie przekonani że oto ratują życie małego Krzysia.

Tak zaprzeczam, bo te nauki wymyślimy jakieś żydowskie korporacje żeby nas oszukiwać. My w Polsce nie potrzebujemy nauki. Nam wszystko wytłumaczy Pis i ksiądz. Statystyka phhhh .....kto to słyszał, obróbka metali skrawaniem to jest nauka a nie jakaś statystyka.

nie zaprzeczam statystyce dopóki nie jest manipulacją. Średnia pensja w kraju 6 koła,badanie robione w wawie na grupie 25-40 ( najbardziej produktywna) podczas gdy w takim Ełku średnia pensja wynosi 1600 zł. i podobnie jest np z bezrobociem.satystycznie bliskie zeru.