Problem z tesciowa w swieta.

Chcialam wyprawic wigilie w tym roku u siebie. Moja tesciowa to osoba, ktora ma problemy psychiczne jednak sama uwaza, ze jest najmadrzejsza i nie widzi problemu. Nikt z nia nie chce kontaktu. Problem w tym, ze moj maz zaiste poinformowalby ja o tym, ze wyprawiamy u siebie wariatka znow by przyszla i narobila wstydu i swinstw. Ma 70 lat jest energiczna ale niestety psychicznie dno. Reszta rodziny meza bardzo symptyczna. Jedna ciocia mowila, ze byl juz raz u nich w rodzinie przypadek choroby paychicznej. Najlepiej byloby ja wyslac w kosmos. Niestety jest natretna, strasznie sie narzuca nawet jesli asertywnie sie jej odmawia zawsze twierdzi "oj tam nie rob sobie zartow, ze nie" , "zrobie co bede chciala". Ogolnie uwaza, ze ma do wszystkich prawo, bo jest juz w takim wieku, ze nie ma rzeczy, ktorych jej nie wypada. Okropnie rozni wnuki. Nie wiem co ja mam z ta baba zrobic :/

zaiste? serio?

Chcialam to wlasnie w ten sposob podkreslic.

Gdyby to twoja matka krowo była w takim stanie psychicznym też ją byś wysłała w kosmos. Ty chcesz wyprawić Wigilię? ty wiesz co znaczy to słowo? dla ciebie widzę że te święta to święta żarcia,wystrojonej chałupy świecidełkami i strojenie z siebie kogoś kim nie jesteś.W Wigilie siadają do stołu często ludzie którzy w tym dniu wybaczają sobie wszystko co złe a ty jeszcze nie zasiadłas a już śmieciu jedziesz jadem,z****** katoliczka od siedmiu boleści.Może wypadałoby pomóc tej kobiecie i otoczyć specjalistą od takich chorób.

Przestań pieprzyć. Nie widzę nic dziwnego w tym, ze ktoś nie ma ochoty spędzać świąt z psychiczną babą robiącą awantury. Jak jesteś taka bogobojna to sama ją zaproś i się męcz. Najłatwiej być szlachetną cudzym kosztem. Niech mąż jej nic nie mówi o Wigilii i tyle.

dziś choc wpis z 10.45 to nie moj wpis ale przyznaję rację. Autorka moze sobie wyprawiać Wigilię ale jej mąż sroce z pod ogona nie wyskoczył.To jego matka i to też jego mieszkanie.Małżonce jak się nie podoba może spędzić Wigilię ze swoimi rodzicami. Jak żyję na tym świecie już parę dobrych lat to nie spotkałam się z taką swołoczą ja ty. która mogłaby traktować tak człowieka. Faktycznie,te wasze święta i życzenia są góóówno warte,nażrercie się,popierdzicie,poobmawiacie i tyle macie z tego radości.

nawet jesli jest podła i wariatka to chyba nie pozwolisz zeby siedziała sama w wigilie?? to matka twoje meza. Zapros ja a jesli zacznie sie awanturowac to maz ja odwiezie do domu

11.48 moja matka, która była idealną teściową dla synowej po smierci syna, gdy zachorowała i stała sie nieprzydatna nawet nie dostąpiła łaski u synowej by ta złozyła jej choćby telefonicznie życzenia świąteczne, po mojej ingerencji łaskawie zaczęła dzwonić 2 razy do roku i odwiedzac tyle samo. Mieszkamy w tej samej małej miejscowości.

Ale z jakiej racji twoja bratowa ma odwiedzac twoja mamunie. Zapros braciszka.

I jedna tesciowa z racji swojego jestestwa ma calej rodzinie zepsuc swieta, tak ;/ Tez to zadne rozwiazanie.

12:21 Braciszek nie żyje, naucz się czytać ze zrozumieniem.

To tym bardziej... Po co twojej mamuni synowa ? Ladnie to tam komus sie narzucac ? Moze liczysz na to, ze dope bedzie jej podcierac, bo ty pwwnie czasu nie masz? ;/

Ale ja nie rozumiem. Czego ty chcesz od bylej bratowej ? Po co ona ma odwiedzac byla tesciowa ?

Nie wymyślaj. Jaki ona ma obowiązek ją odwiedzać. Jeśli były zżyte to sama by odwiedzała, a tak to po co do obcej kobiety.

dziś Pierd....ij się wten durny chamski łe,nawet obcych chorych się odwiedza a co dopiero matkę zmarłego męza która pewnie jeszcze im bachory wychowywała.Zachowaj mnie Bożżże w przyszłości od takiego kołtuna.

Dziwić się że faceci traktują baby jak towar,że piją i zdradzają.Jak tu nie zdradzać i nie pić takiej zołzy od której zieje nienawiść do naszych rodzin.Nawet nie da się na jędzę patrzeć po robocie,lepiej wypić piwo.Swoją się mówi że się kocha a cudzą obraca.Trzymajcie się faceci i bądzcie mądrzy,nie dajcie się idiotkom zwariować.

12.49 jaka masz pewnosc jaka byla ? Czy w ogole mieli dzieci ? Tesciowa i jakies uczucia ? Dlaczego nie odwiedzacie matek swoich bylych ? Moze one sa potrzebujace

Takie sa wlasnie tesciowe. Cala wlasna rodzine pognaja bo to kłótliwe i najmądrzejsze. Na własne dzieci liczyć nie mogą, bo w d je mają to myślą, że synowe worki treningowe mają ich smród wąchać.

Święta prawda. Jaki synowa ma obowiazek do tesciowej. Wysmialby ciebie kazdy i kazdy sad. Tesciowa to nie rodzina ani krewna.

najlepsze tematy na kafeteri to problem z tesciowa !

No wiadomo. Mogłabym tylko i wyłacznie z dobrej woli odwiedzic tesciowa. Zajmowac sie tesciowa ? A to tesciowa nie ma rodziny, dzieci ?

ma dzieci i zapewne wiedza jaka jest ale wiesz nie mozna jej ublizyc no bo ten wiek 70 lat

No nie wiem. Tez nie wyobrazam sobie, ze bydlaczka w wigilie mialaby mi trzody narobic. A te co sie wypowiadaja to maja zapewne normalne, kulturalne tesciowe i nawet nie zdaja sobie sprawy z tego, ze takie bydlo narobiloby wstydu i zepsulo cala wigilie. Ciekawe jakie byscie byly szlachetne gdyby przyszla, naublizala wszystkim, waszej rodzinie probowala sklocic wszystkich, narobila cyrku i zadowolona by byla z siebie, dumna.

Nikt wam nie każe mieć teściowej,możecie wyjść za mąż i nigdy nie pokazywać się w jej domu oraz nie obarczać nawet wiedzą że została babcią. Teściowa nie rodzina a synowa tym bardziej.Wniosek jest jeden,nie znać się i nie organizować wesela z jej obecnością,o ile partner się na to zgodzi w ogóle zawrze z wami związek. Od dzisiaj moim marzeniem jest bym kiedyś znalazła się w takiej sytuacji nie musiała widzieć rodziny mojego syna. Dajecie tutaj dobrą lekcję potencjalnym matkom synów.

Można kogoś nie lubić,można nawet nie tolerować zachowań ale z racji wieki tej kobiety używać takich słów"bydlaczka" daje świadectwo o tobie i twojej zakichanej wigilii która nie ma nic wspólnego z wiarą.Jak ktoś napisał wyżej,żarcie,pierdzenie i ploty

13.18 lekcja. Hmm... jak masz kulture osobista i troche oleju w glowie to zadne lekcje z kfe potrzebne tobie nie sa. Trzeba ufac wlasnym dzieciom i szanowac ich wybory. Jesli wychowalas tak wlasne dzieci, ze drzysz gdy sa dorosle to zawdzieczaj to tylko sobie. Najlepiej by bylo gdyby w takich przypdkach ich w ogole nie bylo no ale coz czasem sa.

Gdyby w moim mieszkaniu sprobowala raz zrobic cyrk podnioslabym za fraki z krzesla wreczyla buty i wypchnela za drzwi. Na dowidzenia poinformowala, ze sprobuje choc podniesc glos pod drzwiami zadzwonie po policje. Tyle w temacie. Chamstwo kultura zwalczaj. Jesli nie potrafi sie wsrod ludzi zachowac to sa odpowiednie sily na takie prostactwo.

No i teraz pomyslec. Wez slub, a potem uzeraj sie z taka prostaczka.

A skąd to przekonanie, że wigilia jest związana z wiarą? dla wielu osób to tylko tradycja, nie mająca żadnego związku z wierzeniem w Jezusa. I nie widzę powodu, żeby skazywać własne dzieci na towarzystwo osoby zaburzonej psychicznie, awanturującej się, wszczynającej burdy itd. Tak, są osoby, które zachowują się jak bydło - i należy trzymać się od nich z daleka, nawet jeśli to bliska rodzina. Moj kuzyn ma takiego ojca - alkoholik z odpałami psychicznymi, za każdym razem spotkanie z nim kończy się awanturą, wyzwiskami a nie raz i szarpaniną - po co to komu? kuzyn zerwał z nim wszelkie kontakty, nawet telefonu nie odbiera. I słusznie.

dziś [13:25 Ja akurat nie mam syna ale gdyby moja córka wybrała kogoś kto nie byłby normalnym facetem /że należy szanować takie wybory.Chyba ci się w główce coś pomieszało. To samo tyczy się płci przeciwnej,matka prawo do rozmowy z dzieckiem i okazywania niezadowolenia,taka jej rola by nie wdepnęlo w g.....o