Handel . Dwa wolne weekendy dla kazdego, a nie zamykanie sklepow

Wystarczy, zeby kazdy pracownik handlu mial prawo do dwoch wolnych weekendow w miesiacu oraz dwa razy po dwa dni, czyli odpowiednik weekendow. Dzieki takiemu rozwiazaniu pracownicy handlu beda miec czas dla rodzin oraz bedzie mogl spokojnie zrobic zakupy, zwlaszcza meble, ubrania, buty, AGD, itp. - bedzie miec czas. Jesli wszystkie sklepy beda zamkniete, to kiedy pracownicy handlu moga zrobic spokojnie zakupy? W soboty juz teraz,w sklepach jest dziki tlum, a bedzie o wiele, wiele gorzej jesli zamkna sklepy na weekendy. W dodatku pracownicy handlu beda jeszcze wiecej pracowac w soboty, bo w sklepach bedzie ogromny ruch. Kiedy pracownik sklepu bedzie mogl robic zakupy inne niz we wlasnym sklepie?! Poza tym, galerie handlowe sa wlasciwie ulicami w miastach, z kinam, z kawiarniami, z restauracjami, itd. - to jakby zamknac WSZYSTKO. A jesli ktos jest ze wsi lub z malego miasteczka, to kiedy ma jechac na zakupy do miasta???? Kiedy???? Ma brac urlop?

Sama zatrudnij się w markecie i stój na kasie co sobotę i niedzielę! Normalny człowiek zdąży zrobić zakupy w tygodniu.W niemcowni i indziej sklepy są pozamykane i nikt głodu nie cierpi i demokracja nie jest zagrozona!

Naucz sie czytac ze zrozumieniem, bo jak widac nie potrafisz: o wiele lepsze dla pracownikow handlu sa gwarantowane DWA wolne WEEKENDY w miesiacu oraz gwarantowane dwa nastepujace po sobie wolne dni robocze - tez dwa razy w miesiacu. Razem: cztery wolne odpowiedniki weekendow dla kazdego pracownika handlu. To o wiele LEPIEJ niz wolna niedziela po sobocie z cyrkiem takim, ze w niedziele pracownicy handlu beda lezec nieprzytomni ze zmeczenia. To bedzie horror - i to obowiazkowy dla kazdego pracownika, bo bedzie wielki ruch w sklepach.

Tak lepiej, niz wszystkim zamykac sklepy, bo KK tego chce.

pełna zgoda z autorem/ką, to co pis odpier'dala to jest porażka... na usługach kleru są...

Mi osobiście jest to właściwie obojętne czy będzie handel w niedziele czy nie. Moja znajoma pracuje w markecie dużej sieci i pracuję tylko 1 niedziele w miesiącu w dodatku wyobrazcie sobie że sobie to chwali bo zawsze ma wolny inny dzień w tygodniu i mówi że może wtedy pozałatwiać różne sprawy. Kiedyś stwierdziła też, że gdyby za niedziele oferowano dwa razy wyższą stawkę niż za pozostałe dni to ona chętnie pracowałaby co niedziele:P

I to tez jest dobry, trzeci argument: podwyzyc stawki za niedziele i dac ludziom wybor. Jak chca miec cztery wolne niedziele, a zasuwac w tygodniu za polowe kasy - ich spawa.

we wszystkich dużych LAICKICH strategicznych państwach niedziele są zamknięte, nie widzę powodu, żeby u nas było inaczej.

Klamstwa powtarzasz, Brokeninside87. Francja (jedyne panstwo, ktore ma laickosc zapisana w konstytucji) wlasnie krok po kroku luzuje zakaz - od roku wszystskie sklepy w strategicznych punktach miast sa OTWARTE. Niemcy podobnie, ale wolniej, bo mieli wybory.

Brawo PiS! W niemczech, we francji i innych zachodnich państwach super, hipermarkety są zamknięte w każdą niedzielę! Tam szanują pracownika. Polaków mają za białych murzynów i jeszcze płacą w tych lidlach, kauflandach, intermarche i innych 3-5 razy mniej jak na w tych samych marketach na zachodzie, a ponoć jesteśmy w UE. BRAWO PiS!

A ja jestem za tym, żeby sklepy były czasami pozamykane. Jesteśmy tak uzależnieni od szopingu, co widać, bo juz boli, że mają zamknąć, że to tylko na zdrowie wyjdzie.

ja pracuję w każdą niedzielę, a pracuję w restauracji i w sumie mam to gdzieś, bo dla mnie niedziela nie różni się od innego dnia tygodnia, a w tygodniu mam wolne, co jest dla mnie super, bo rodziny nie ma w domu - pracują albo w szkole i mam spokój.

Idioci. Mają zamknąć tylko markety! A inne sklepy, zabki, lewiatany i inne małe prywatne lokale będą otwarte! Z głodu nie umrzecie! Zamiast spacerować w niedzielę po sklepach, to zabierzcie mężów, żony, dzieci na wycieczkę do lasu albo na basen a nie do sklepu !

12:54 zgadzam się.

we wszystkich dużych LAICKICH strategicznych państwach niedziele są zamknięte, nie widzę powodu, żeby u nas było inaczej. bzdura, cąłkowity zakaz ma tylko Austria i niemcy, ale niemcom akurat zaczyna to bardzo przeszkadzać i chca , żeby pozwolono otwierac sklepy w niedziele, reszta państw, które maja jakies ograniczenia handlu idzie w strona ich zniesienia,

Brawo PiS! W niemczech, we francji i innych zachodnich państwach super, hipermarkety są zamknięte w każdą niedzielę! Tam szanują pracownika. bzdury, to już dawno nieaktualne dane

zabierzcie mężów, żony, dzieci na wycieczkę do lasu albo na basen a nie do sklepu ! a jesli nie lubię lasu, ani wody , męża w sumie też nie?

13.48 Ja jakoś od 3 lat mieszkam w Niemczech i są markety zamknięte. I Niemcom to w ogóle nie przeszkadza. Oni niedzielę spędzają rodzinnie a nie na szlajaniu się między półkami w sklepach. Nie wiesz, to się nie udzielaj.

13.50. To lez i odpoczywaj albo, rób to co lubisz. Z czym masz problem?

W pełni się zgadzam z autorem tematu. Uważam że tak by było najrozsądniej. Trochę w Niemczech mieszkałam i pamiętam jak nieraz był kłopot w niedzielę. Był w mieście jeden mały sklepik ale ceny kilka razy wyższe :o i też nie było wszystko np pieluchy ,tampony to można było zapomnieć. U nas chociaż takie rzeczy można na stacji benzynowej kupić na szczęście.

We Francji w niedziele siedzi sie w domu i przez piec godzin je obiad. Najpierw sie go gotuje przez dwie godziny, a potem sie po nim sprzata godzine. Razem osiem godzin. Nie ma co robic, bo wszystko zamkniete. Na szczescie we Francji pogoda jest lepsza niz w Polsce, mozna sobie pospacerowac, o ile ktos mieszka na wsi (w miasta i miasteczka sa wtedy wymarle, naprawde nie ma co robic). Juz w marcu tak bedzie w Polsce.

Polacy beda siedziec przed kompami albo beda pic. Spozycie alkoholu wzrosnie.

podobno na stacjach benzynowych będą sprzedawać mięso, już chłodnie wstawiają, w radio kraków mówili, a i jeszcze będą dobódówki do stacji robić takie mini markety ~ wniosek z tego taki że głównie koncerny paliwowe skorzystają + kościół bo dewocjonaliami będzie można bez przeszkód handlować w NIEDZIELĘ ~ DZIEŃ ŚWIĘTY - hipokryci j'ebani... A JEZUS MÓWIŁ (jest to w Bibli zapisane) że zakazuje uprawiać handlu klerykom...

Eeee, to nie chodzi o mieso, tylko o to, ze w Polsce przez pol roku pogoda jest kijowa. W galeriach jest wiecej niz sklepy: jest cieplo, milo, mozna polazic, posiedziec, kawe wypic, itd.

Dwa wolne weekendy dla kazdego pracownika! Sklepy otwarte w niedziele, zeby pracownicy handlu tez mogli pojsc z rodzina po buty czy po meble.

W Niemczech pracuje sie 40 godzin tygodniowo. We Francji - 35 godzin tygodniowo to jest pelen etat i malo kto ma nadgodziny. Kto w Polsce, szczegolnie w wielkich miastach, tak malo pracuje??? Kiedy PRACUJACY Polacy maja robic zakupy?

A jesli ktos jest ze wsi lub z malego miasteczka, to kiedy ma jechac na zakupy do miasta???? Kiedy???? Ma brac urlop A ja jakoś nie mam problemu robić zakupów po pracy czy w sobotę mieszkam w No w małym mieście tutaj większość ludzi mieszka albo na wsi albo w małym mieście i żyją sobie w piątki robią zakupy i w soboty w niedziele spacery ,odpoczynek nad morze w góry z rodzinami a u nas to wszyscy jacyś uzależnieni nienażarci w piatek robią ogromne zakupy a chyba w sobotę wszystko zżera skoro tak na tych otwartych sklepach im zależy w niedzielę.