Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość subtelnieee

Samotni, jak spędzacie wolny czas?

Polecane posty

Gość subtelnieee

jak spędzacie czas po pracy i weekendy? Co robicie,gdzie wychodzicie (o ile).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wsi zawsze coś się znajdzie do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wszystko robię sam, wychodzę do kina sam, na koncerty sam, do kawiarni sam, na łyżwy sam. Wszystko robię sam, nie będe się prosił jak kazdy ma gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako ze jestem osoba ktora ma duzo zainteresowan i wielu znajomych moj wolny czas poswiecam na...........walenie konia i pisanie na kafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w łóżku przed komputerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnieee
gość dziś Znam ten ból proszenia się znajomych. Ja czasami mam dość samotnych wyjść,i zauważyłam,że przestały mi sprawiać taką radość jak kiedyś.....źle się czuja sama w tłumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś you made my day :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też zaczęła mi doskwierać samotność a na wsi to już całkiem przytłaczające bo każdy ma swoje paczki. W mieście o wiele łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:27 Samemu malo rzeczy sprawia satysfakcje,lepiej jest robic cos z kims lub dla kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam na wśi powiem jak to wygląda, u nas nie ma dużo rozrywek, trzeba drewna narąbać, kury nakarmić, w piecu napalić, no i oczywiście praca w polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, tak jak z kimś tyle, że samemu. Wszędzie chodzę sama, bo nie będę czekać, aż łaskawie znajdzie się towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiem ze samemu jest źle, owszem są momenty gdzie ta druga osoba by sie przydała ale kto by chciał, ludzie są egoistami, a ja taki nie zamierzam byc. Więc jeśli mam sie prosić, pięćset razy o wyjście lub cokolwiek jak komuś się nie chcę, to już wolę ten czas spędzać sam. Przynajmniej nie jestem zależny od czyjegoś chcenia czy niechcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marnuję godziny, dni, lata przy komputerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się chce a baba nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnieee
gość dziś Tak,wiem....tylko zamknięcie się całkowicie w domu też w niczym nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz i tak dosć czasu sie naprosiłem, a kazdy ma w d***e, ja nie będe marnować czasu na płaszczenie się przed ludźmi bo im się łaskawie dupska nie chce ruszyć. nie to nie .. łaski bez. Kiedyś sobie przypomną ale będzie już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hibernuje i mam wyj****e na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
subtelnieee dziś gość dziś Tak,wiem....tylko zamknięcie się całkowicie w domu też w niczym nie pomoże. mam ten sam problem, ze mna nikt nie chcę spędzać czasu. Za dużo się już naprosiłem, wiesz to męczące. kiedy otacza sie banda egoistów, złościłem się, ale w końcu przestałem, bo wiem że można żyć dla siebie. Może jacyć ludzie się znajdą, nie to nie.. płaszczenie się to tylko pograrsza sytuacje. Ja już dość nasłuchalem się wymówek - naprawdę śmiesznych. CO ja mogę, mogę tylko zacząć żyć dla siebie, nie dla egoistów, którzy i tak cię odrzucą. Ech.. no trudne ale co poradzić, samotnicy zawsze mieli i mają pod górkę, taki parszywy los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnieee
gość dziś A jakich wymówek słuchałeś? Czasami człowiek potrzebuje towarzystwa,a i nie wszędzie samemu się pójdzie...nie zawsze samemu sie zmotywujemy do wyjścia..itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Ja jestem tak zmeczona p.o. pracy ze wole w domu powiedziec. Jak man dlugi wolny weekend to jade gdzies z kolezanka ktora tez jest sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze pracuje, ze musi kota pilnować, ze nie ma czasu bo idzie na rower, ze nie ma czasu bo się nie chce (usłyszałem to wprost), ze złamała noge (co potem okazało sie kłamstwem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie słyszę wymówki. Już mam tego dość. Postanowiłem że to walę,, i spędzam czas sam. Jest cholernie trudno. I czasami mam chęć wywalić tych wszytskich :"znajomych " z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
gość dziś mnie się chce a baba nie chce To chodź kolego - wyskoczymy na dzifki, a potem usiądziemy na spokojnie przy piwie. NIech się nasze baby pasą z dziećmi przed TV. Nie ma co się prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio miałem dużo takich sytuacji. Mogę powiedzieć: 1. Nowo poznana dziewczyna nie chciała ze mną iść bo sobie ubzdurała że ja się w niej zakochałem(co było jej wymysłem), 2. Próba zorganizowania spotkania grupowego, zeszła na niczym ponieważ nikt nie raczył odpisać, i musiałem to odowołać. 3. Nieudana rankda, dziewczyna zamilkła i sie juz nie odezwała, 4. Zostałem oszukany przez kolejną inna dziewczynę, która ukrywała prze de mną że kogoś ma. 5. Kolega, który tak chętnie chciał się ze mną spotkać, nagle zaczął zasłaniać się tym, że ma ze sobą problemy . 6. Znajoma przez 4 lata, obiecywała ze się spotka, po grubszej kłoni okazało sie to moja wina "bo nic nie robię w tym kierunku" dość, ja juz powiedziałem sobie dość. Albo znajdą się znajomi , albo ja do końca zycia prosperuje sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubtelnieee dziś gość dziś A jakich wymówek słuchałeś? Czasami człowiek potrzebuje towarzystwa,a i nie wszędzie samemu się pójdzie...nie zawsze samemu sie zmotywujemy do wyjścia..itd więc juz wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnieee
A przeszkadza Wam to,że musicie sami wychodzić lub,że nie macie z kim czy jest to już Wam obojętne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak przeszkadza cholernie przeszkadza. Bo kiedy widze grupkę ludzi, którzy się śmieją rozmawiają, albo żartują sobie, to aż mnie w gardle ściska, gdzie oni takich ludzi znajdują?! A ja musze trafiać na egoistów... :( ale zmuszam się,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnieee
Anie możesz 'zagadać'? W jakie miejsca wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagadac ? juz raz mnie uznano za wariata? w jakie miejsca? do kina, na koncerty , chce się wkręcić w jakąś wspólnotę modlitewną -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pomaga jesli się jest wierzącym to najlpsze wyjście z sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×