Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kim jest dla was nieudacznik zyciowy

Polecane posty

Gość gość

Nieudacznik życiowy, to kto?ktoś kto jest biedny, albo mało wygadany, nie szpanuje drogimi ciuchami czy samochodami? Przecież nie każdemu w życiu się udaje mieć bogatych rodzicow, i nie każdy ma szczęście zdobyć dobrą prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieudacznikiem trzeba się urodzić po prostu. Naprawdę. Stan konta nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nikt nie jest nieudacznikiem życiowym, bo znałem już ludzi, którzy byli bezrobotni i wszyscy się z nich nabijali, a w koncu oni się podzwigneli i teraz są wyżej od tych, którzy wytykali im nieudacznictwo. Między innymi mój ojciec był tak postrzegany, a teraz robi krocie i zarabia więcej niz ci którzy nazywali go bezrobotnym nieudacznikiem. Nigdy nie chwalcie dnia przed zachodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej stan umysłu niż stan konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieudacznik to taki, ktory nic nie robi ze swoim zyciem, jest niezardny zyciowo, uzala sie i obwinia innych za swoje porazki. Sek w tym zeby zawsze byc aktywnym, wykorzystac szansy i mozliwosci na maksa i cieszyc sie z tego co sie ma. To wtedy bycie nieudacznikiem niegrozi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieudacznikiem jest osoba która zarabia poniżej 10 000zł/miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Osoba która to napisała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdemu się po szczęście urodzić w zapoznaj rodzinie, nie każdy ma talent do języka, nie każdy jest tak zdolny, aby skończyć dobre studia. No a po studiach też jeśli nie masz znajomości to nie dostaniesz godziwej pracy. Po prostu jedni mają szczęście w życiu, a innym nic się nigdy nie udaje co nie oznacza, że są od razu nieudacznikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieudacznik to ktoś taki kto nieustannie porównuje siebie do innych i w jego mniemaniu lepszych od siebie. Z tym się chyba trzeba urodzić. Znam ludzi wysoko wykształconych i z takim umysłem że niejeden mógłby im buty od spodu czyścić, a mimo tego stoczyli się naprawdę nisko i stracili wszystko co materialne. Wiedza i honor im pozostały, trudno ich nazwać nieudacznikami chociaż żyją na krawędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie osoba która zarabia ponizej miliona miesięcznie. No, a tak na dobrą sprawę to tylko idioci mierzą wszystko pieniędzmi. Wasza kasa i wasze ciała pójdą w proch debile. Są rzeczy o wiele piękniejsze niż hajs. Co z tego, że ktoś ma miliony? Patrzcie ilu celebrytów musi chodzić na odwyki, albo się zabija. Podejrzewam, że ja jestem o wiele bardziej szczęśliwy od takiej Angeliny Jolie, która ma ze sobą problemy. Ja np. żyje we własnym świecie i dobrze mi w nim, zarabiam dobrze i nie potrzebuje więcej, bo nie mam ochoty marnować nerwów i życia na rywalizowanie z innymi, skoro ani się obejrzę aż oni i ja do piachu. Jak chcecie utrzeć innym nosa to unikajcie stresu i żyjcie długo i szczęśliwie, a będziecie patrzeć jak ich chowają w wieku 50 lat, bo musieli się zagryzać z innymi o te 2 tysiące więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale dodam jeszcze, że jednak dokucza mi fakt, że nie mam uprawnień na frezarkę CNC. Tego mi potrzeba do spełnienia. Ten kto ich nie ma jest nieudacznikiem. Co ze mnie za facet skoro nie umiem obsłużyć frezarki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam jedną osobę, chyba ona jest nieudacznikiem: - była 5 lat z facetem, wiecznie nieszczęśliwa w związku, bo on taki i owaki, ale ona go nie zostawi, bo nie chce być sama - praca jej nie odpowiada, ale innej nie będzie szukać, bo i tak nie znajdzie - samochodem się nie będzie uczyć jeździć, bo na pewno nie zda egzaminu - na jakieś kursy hobbystyczne też nie pójdzie, nie wiem, taniec, rysunek, gra na gitarze śpiew, fitness, basen-bo do tego trzeba mieć talent, ona talentu nie ma - ogólnie zawsze jest na "nie". Wszyscy obok są szczęśliwi, piekni, bogaci i zdolni, tylko ona nie. Ech, przegrana sprawa. Po spotkaniu z nią czuje się, jakby wyssała że mnie siły. Ona natomiast z naszego spotkania wychodzi zadowolona i pełna wigoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:31 Bo pieniądze nie są po to aby kogoś uczynić szczęśliwym, ale po to, aby się wogole przeżyło, albo żyło bardzo wygodnie,bez trosk, za co zapłacę czynsz, albo że nie stać mnie na nowe buty. Można być szczęśliwym z 1500 zł pensji i nieszczęśliwym z 10 000. I odwrotnie. Ktoś, kto jest biedny, nie znaczy, że automatycznie będzie szczęśliwy. Mam właśnie znajomą, zarabia może 1800 na rękę. Wiecznie niezadowolona, skwaszona. Druga koleżanka - ta to akurat prawnik, żyje w luksusie, dostatnio, uśmiechnięta, zadowolona, pozytywną osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że większość ludzi tak schematycznie myśli i mierzy wartość innych tymi samymi rzeczami, czyli kasa, umiejętności, seks i pozycja wśród lemingow. Ja mam to wszystko, oprócz ostatniego, bo nie zalezy mi na pozycji w stadach i oczach innych, ale nie na tym buduje swoją wartość, bo to wszystko jest nietrwałe. Co innego jest ważniejsze. Szkoda, że nikt tego nie widzi i ludzie są tacy prości, że każdego taksuja na podstawie jego przystosowania do życia wśród mas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nieudacznik życiowy to taka osoba, która stęka -kwęka, że np jest za gruba, albo ma nieciekawą pracę, albo, że chciałaby się nauczyć angielskiego na poziomie średniozaawansowanym, ale na takim narzekaniu się skończy. Ona nigdy nie zacznie ćwiczyć, aby schudnąć, nie zapisze się na ten angielski, bo w sumie i tak jej to nic nie da, a innej pracy nawet nie zacznie szukać, tylko będzie czekała, aż ktoś, mama czy wujek czy koleżanka załatwi jej prace. I tak będą mijały lata, ta osoba nie będzie zadowolona ze swojego życia, ale kompletnie nic nie zrobi aby cokolwiek zmienić. Takie bierne życie, siedzenie i nic nie robienie, czekanie tylko, że ktoś coś zrobi, da inna pracę, nauczy czegoś, kupi coś, ubranie, kosmetyki - ale samemu ruszyć d...ę to już nie łaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
njieudacznik zyciowy to osoba ktora ma pecha w zyciu ogolnie. Znam cala mase osob ktorym sie powodzi w zyciu nie dlatego ze cos soba reprezentuja tylko ze maja szczescie. Albo zycie buduja na urodzie albo na pieniadzach rodzicow. Gowno prawda ze czlowiek jest kowalem wlasnego losu znam dziewczyne brzydka jak noc inteligentna jak diabli i malzenstwo sie jej rozpadlo wlasnie dlatego ze nie miala szczescia trafic w urode facet ja zostawil z dzieckiem dla ladniejszej bo dzieki niej zalatwila mu prace w firmie rodzinnej i kupila mieszkanie a jednak wlasnie przez brak urody czyli zwykly slepy traf cale zycie jej sie zawalilo. MAm tez kumpla idiota jakich malo jednak ojciec jest jakims politykiem i dzieki znajomoscia zalatwil mu posade w firmie panstwowej ma dzieci rodzine i duze mozliwosci rozwoju. Zycie to naprawde slepy traf ze jedni sa bogaci i piekni a drudzy biedni i brzydcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×