Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktos tu zna francuski?

Polecane posty

Gość gość

ciekawi mnie to wszyscy znaja troche angielskiego niemiecki, bo sąsiedzi a francuski? czy to trudny język według Was? próbowaliście sie nauczyć? uważacie, że samemu sie da? jest tyle żródeł dzieki internetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczylem sie z filmow porno ,świetnie liże po francusku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słaby żart, którego sie spodziewałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam Bonjour to nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto uczyc sie jezykow swiatowych, czyli tych ktore sa obecne na wielu kontynentach. W kolejnosci wypada to tak: 1.angielski 2.francuski 3.hiszpanski 4.portualski 5.mandarynski - to jezyk lokalny, ale mowi nim 1,3 miliarda ludzi 6.arabski Jesli znasz polowe z nich - dogadasz sie wszedzie na swiecie i wszedzie znajdziesz prace. Znam francuski biegle. Dla mnie nie byl trudny. We francuskim najtrudniejsze sa: 1."la, le, les, des, du, de la" - czyli te male przedrostki, ktorych nie wystepuja w polskim, a maja duze znaczenie we francuskim i na logige sa zwykle... odwrotne niz u nas (tego sie trzeba nauczyc na pamiec, nie ma innych mozliwosci, ale Francuzi tez sie ucza na pamiec - mamy ciagle poprawiaja dzieci, ale one wczesnie zaczynaja ;) )ORAZ 2.pisownia cala (wiele slow wymawianych indentycznie, zapisywanych inaczej). Reszta jest latwa. W jezyku polskim uzywamy tysiecy slow pochodzacych z fracuskiego, ktory do polowy ubieglego wieku byl tym, czym obecnie jest angielski - wszyscy jako-tako wyksztalceni znali przynajmniej podstawy francuskiego. Dlatego sporo slow po prostu znasz. Jesli znasz francuski to bardzo latwo nauczyc sie wloskiego i hiszpanskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż wg mnie najtrudniejsze sa we francuskim te 16 czasów i czasowniki które odmieniają się nieregularnie. ponoc wloski i hiszpański sa latwiejsze. wloski ponoc po roku nauki można znac na poziomie b1-b2 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ils ont montré une fille de Brodnica, qui sera probablement dans l'épisode mais a une fille tellement de pression sur le verre que bientôt il a été dit qu'elle était à la télévision qui a épousé mon fils ou quelque chose dans ce modèle. Je doute que cette édition du mariage était censée être mélangée à nouveau des candidats comme ce catholique qui surachève avec un secouriste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo kto uzywa 16 czasow na co dzien. Wystarcza postawowe, zeby swobodnie rozmawac. Zresta budowanie czasow jest dosc schematyczne, szybko sie to opanowuje. To nie to co polski, gdzie wyjatkow jest wiecej niz regul, a kazde slowo ma 14 form i kilkakanscie przedrostkow, ktore zmieniaja znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×