Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jolka84

Mąż ma kochankę

Polecane posty

Gość Jolka84

Średnio się ukladało moje małżeństwo od początku,wzięliśmy ślub bo dziecko było w drodze,dzis córka ma 6 lat.Od lat ze sobą nie sypiamy,mąż zresztą mieszka i pracuje za granicą i przyjeżdża do córki raz w miesiącu,mieszkam z dzieckiem sama i niczego nam nie brakuje.Wczoraj mój mąż mi oznajmił że takie życie nie ma sensu,że o martwy związek i że poznał jakiś czas temu kobietę.Że ta znajomość dała mu impuls do działania i chce rozowdu by ułożyć sobie życie na nowo.Dodal że mam być spokojna o alimenty,że dziecku nic nie zabraknie ale powinnam pomyśleć o znalezieniu sobie pracy bo on nie będzie mnie utrzymywać ani mieszkania po rozowdzie i może je na mnie przepisać ale powinnam zaczać radzić sobie sama i ułożyć też sobie życie z kimś innym.Powiedzialam mu jest p***b... i ze na żaden rozwód nie wyraże zgody.Do tej pory można było żyć tak jak żyliśmy a nagle zamarzyło mu się układanie życia od nowa z inną,w dodatku ona jest ode mnie starsza kilka lat.Młodszy model jeszcze bym zrozumiała ale starą prukwe,4 lata starsza od niego i wogole brzydsza ode mnie i nie w jego typie,kiedyś mówił mi o niej że to nowa koleżanka z pracy i nagle już kimś wiecej jest,ładnie namieszła mu w glowie ale ja tak łatwo nie zrezygnuje z męża bo go kocham.Powiedzcie czy jeśli jedna strona nie wyrazi zgody na rozwód to sąd może go mimo wszystko dać ? Dziecko jest przecież małoletnie więc nie lepiej żeby wychowywalo się w pełnej rodzinie? Jakie są szanse że rozwodu mąż nie dostanie? Jak mogę mu to utrudnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobić sobie procę z takiego patyka i gumkę nawlec następnie na koniec naciągnięcia gumki nałożyć kamyk i strzelić sobie w łeb, żeby bardziej się wysilić i nie być tak tępym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie chcesz zrezygnowac z meza tylko z jego pieniedzy. Masz wszystko zapewnione leniwa krowo i boisz sie ze bedzie musiala gruba doope ruszyc do roboty i zostaniesz sieroto bez luksusu. Nie popieram tego ze faceci zdradzaja, ale po co chcesz go zatrzymac na z sile mowiac o milosci skoro zalezy ci jedynie na jego kasie? Pogodz sie z tym i zacznij zyc samodzielnie. Faceta nie zmienisz i nie zatrzymasz ku sobie na wiecznosc. Kazdy facet zdradza, ale takie laski jak ty ktore zachowuja sie jak rozpieszczone ksiezniczki sa zalosne. Pozwolilas facetowi wyjechc, mieszkac i pracowac za granica i dziwisz sie ze ma inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś pazerną leniwą krową !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.59 Dałabym like gdyby była taka opcja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci zawsze zdradzą leniwą babe rozwód powinien wziąć z twojej winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś wierząca? Jeśli jesteś, oddaj tę sprawę Bogu, zacznij odmawiać Różaniec, zacznij się żarliwie modlić... A zobaczysz, sytuacja się odmieni. Ja wiem jak ciężko jest znaleźć pracę, ale próbuj. Na Twoim miejscu próbowałabym się uniezaleznić się od męża. Jeśli raz coś takiego zrobił, powtórzy się ta sytuacja patowa.... Powidzenia, nie trać nadziei. Będzie dobrze, walcz o ojca dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Powodzenia!!! A wy jej nie dokuczajcie! Kobieta teraz czuje się zdradzona, oszukana, porzucona, odrzucona a wy jej dokładacie. Czy wiecie co to znaczy kiedy wali się cały świat? Nie wiecie widocznie, więc się nie odzywajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty taka biedna i samotna,juz w to wierzę,leniwa wygodna krowa i jak znam życie to kogos na boku masz a tu ofiare udajesz.Daj mu rozwód,dogadajcie się w sprawie dziecka i niech każde żyje jak chce a nie jakiś cyrk robisz,przeciez to nie jest malzenstwo tylko jakas fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu autorke chyba boli ze kochanka brzydsza i starsza i jak on mogl sobie znalesc "prukwe".Najwidoczniej owa prukwa ma cos czego autorka nie posiada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.54 nie sądź, nie będziesz sądzony! nie każdy na boku ma, nie każda kobieta jest tak zapsuta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3,5/10 na zachętę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za malzenstwo ktore jest w seperacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego można było się spodziewać przy takich układach małżeńskich? Kobieto!!!!! Weź się opamiętaj. Wasze małżeństwo to tylko na papierku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma kochankę, bo z nim nie sypiasz... i taaaak kawał k****arza, którego nikt tutaj nie atakuje... tylko tę kobite, co ma wszytsko na głowie: wychowanie, gotowanie, pranie, prasowanie, dbanie o finanse... puknijta sie w leb!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i na chuj ci taki maz,takie malzenstwo na papierze? Wezcie rozwod i zacznij zyc kobieto i badz szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maż bez problemu otrzyma rozwód, gdyż Wasze małżeństwo juz tak napraw nie istnieje. On to może udowodnić bez problemu w sadzie. Radzę Ci, dogadaj się z nim polubownie w sprawie opieki nad córką i alimentami, bo jak bedziesz mu robiła problemy, to on je zacznie robić Tobie i tylko na tym stracisz. Zdaję sobie sprawę, ze może teraz nie myślisz racjonalnie i szukasz zemsty, chcąc utrudnić mu rozwód, ale to ne ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia kobieto! W doopie masz męża tak naprawdę! Gdybys go kochała to noe wiedziałbyś w Polsce tylko wyjechała z nim- szczególnie, ze nie pracujesz! Boisz sie, ze trzeba zacząć zarabiać na swoje utrzymanie. Mąż dostanie rozwód spokojnie, a Ty możesz sobie nie wyrażać zgody- to małżeństwo to od dawna fikcja! Rusz doopsko leniwcu i do pracy idź!!! Jak zaczniesz mu robić pod górkę to on zacznie „żonglować” kasa i bedzie płacił mniej na dziecko! Tylko dziecko moze stracić przez matkę idiotkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tępa leniwą dzidą i nie wiem co ten facet jeszcze przy tobie robi bo przecież to żadne małżeństwo nie jest od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ty chcesz kobieto utrudniać? Przecież to małżeństwo to fikcja od dawna i rozwód nie unikniony a ty będziesz musiała się usamodzielnić i zacznić o tym myśleć zamiast kombinować jak utrudnić rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ujadaj tak zdesperowana kochanko, bo się zapowietrzysz. :D Jeśli nastąpi rozwód to tylko z winy męża autorki, bo to on zdradził, a w takiej sytuacji była żona ma prawo do dożywotnich alimentów również na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jego winy owszem ale nie zmienia to faktu że małżeństwo było fikcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że na tą żoneczkę też się coś ciekawego znajdzie i jak mężusiowi będzie się chciało utrzeć jej nosa to znajdzie dowody również jej winy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już to było,powtarzasz się 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozumiem dlaczego nie chcesz dać mężowi rozwodu? Jeśli wybrał kochankę to i tak z nią będzie z rowodem czy bez. Po co trzymac sie kogos na sile kto Cie nie chce? Bez sensu... " Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było." Antoine de Saint-Exupéry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze w 2010 r. pisał o niej "Nigdy z nią NIE byłem NIE jestem i NIGDY NIE będe " nazywał ją su.ką a kochał inną i to drugą kocha do dziś . Smutne i tragiczne co .... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, potworzone prowo a wy we wszystko wierzycie olejcie trola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są żalosne,chcą zatrzymać "siłą" faceta który ich nie chce a potem lament że życie jej zmarnował .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są żałosne,na siłe trzymać się gościa który ich nie chce a potem lament w chuj że życie jej zjebał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa razy mi poszło *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×