Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Mmmartynka

Martwię się o moją mamę.

Polecane posty

Mam 14 lat, chodzę do 7 klasy szkoły podstawowej. Moja mama nie pracuje, mój tata tak i nie powiem, zarabia dośc dużo. Mój tata zdradza moją mamę i ma już dziecko z inną kobietą. Moja mama o tym wie ale narazie na rozwód nic nie zapowiada bo mama wie że przegra i nie będzie miała się gdzie podziać i jeszcze chodzi o mnie. Nasza sytuacja trwa juz kilka lat. Rodzice rozmawiają ze sobą o sprawach rachunków, domu, świata, nieraz przeprowadza jakąs dyskusję. Mój tata często wyjeżdża na weekend do swojego hotelu ktory buduje (już tego nie ukrywa) Mamy jeszcze jeden dom po drugiej stronie Polski i w tym miescie mieszka kochanka mojego taty. Kocham rodziców, tatę też bo to mój tata ale często mnie rani. Wczoraj pojechałam z mamą na jazdę konną (nie było mnie ok. 1,5h w domu) gdy wróciłysmy taty nie było. Wieczorem poszlam z mamą do kina (na komedie). Ale ta komedia była dosc smutne fragmenty ale tez momenty gdzie cala rodzina spedza swieta. Moja mama nie mogła powstrzymać łez. Była zła na tate wyzywała go na głos. Poszła się położyć. Zapytałam czy chce herbaty, odpowiedziala ze tak. Zeszłam na dół zrobiłam jej herbaty noi mi się wylała więc zrobilam jeszcze raz i idę zanieść jej na górę a ona do mnie: ,, Zapomniałaś o mnie, tyle nie robi sie herbaty!!''. Dobra postanowilam że zrobię jej kolacje. Starałam się, szlam z radościa z kanapkami a gdy weszłam do pokoju i powiedzialamze zrobilam dla niej kanapki ona powiedziala ,, Zjedz sobie''. Troche mnie to zabolało bo starałam się. Potem troche zjadła ale nawet nie podziękowała. Dzisiaj wstałam troszkę pózniej i gdy zeszłam na śńiadanie ok. 11 jadłyśy normalnie gdy ona zaczeła wyzywać tatę i powiedziała że najlepiej zrobiła by mu tak ( i rzuciła talerzem) talerz sie rozbił i poleciał na mnie. Zranił mnie trochę w szyję i w rękę. Ona zapytała czy coś mi się stało ja powedziałam ze troche mnie talerz zranił i ona wtdy: ,, to idę ze sobą skończyć'' zatrzymałam ją przy drzwiach jak była ubrana. Poszła sie położyć i przed chwilą wstała. Zapytałam czy pomoże mi z fizyką a ona: ,, nie idz do tatusia bo ja jestem glupia''. Potem poszłam na obiad. Był żurek i ja powiedziałam: ,,kwaśny..'' (nie zdażyłam dodać: ,,ale dobry'' i ona odp ,, to nie jedx!!'' I potem mi powiedziała ze ona jest tylko sprzątaczką, zaczełą mi wypominac moje błedy ( nie powiedziala zadnej mojej dobrej strony) ja jej powidziałam ze zaczynasz mówić jakbym ci nie była potrzebna, (ona nic) dalej zaczela mowic zebym ja zostawila i takie tam. I ja jej powidzialam ze rzucila w mnie talerzem jak mogła. Ona na to ze zwariowała, ze jest durną matką i żoną, i zaczeła tak dziwnie śiewać: Mama sie zdenerwowała.... bo mama musi sprzatc i byc cichoooo a jak sie zdenerwuje to wszycy na nia krzycza, Martynko(moje imie) wstań, Martynko ubierz się, nie mogę obudzić tatusiaaaa bo bedzie żle, Marrtynko ubierz papcie, Martnko posprzątaj, martynko,maaartynkoooo, MARTYYYNKO!!!! Ja do niej zeslam i zapytałam się co jej się dzieje a ona na to zwariowałam. Ja ale to nie znaczy ze mozesz sie na mnie wyzywac! Ona: zranił mnie a ty jestes taka sama jak on! Potem znowu spiewała te dziwne piosenki. Dodam eszczer z ewczoraj powiedziala mi ze jest bardzo chora, a jak sie zapytałam na co to ona powieziala wyjdz bo itak mi nie pomożęsz. A na filmie był moment z guzem mózgu i ona wtedy najbardziej płakała. Boję sie ze popadnie w depresje albo naprawde jest chora. Ja tez to wszyatko przezywam ale tego tak nie okazuje. Martwię się o nią, jak sie denerwuje to słabnie, nieraz zemdlała ale zabraniała mi zadzwonic po pogotwie bo nie moze mnie zostawic. Boje się jutro isc do szkoly bo mówiła ze ona zniknie wiec boje sie ze jak wroce ze szkoly to jej nie bedzie.' Pomozcie co mam zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja mama ma depresje potrzebuje psychiatry może nawet popełnić samobójstwo powinnaś powiedzieć o tym ojcu aby jej załatwił lekarza co do rozwodu jeżeli nie mają intercyzy to matce należy się pół majątku plus alimenty na ciebie oraz alimenty na siebie jeżeli nie pracuje jak jest intercyza to na pewno dostanie alimenty a ojciec na 100% zostawi wam dom z alimentów możecie spokojnie sobie żyć ojciec powinien się rozwieść z twoją matką bo dopóki są razem twoja matka nie ma szans wyjść z depresji twój ojciec ma obowiązek jej pomóc bo po pierwsze jest twoim ojcem a ty cierpisz przez tą sytuacje i po drugie to on jest winien bo ma kochankę powinnaś z nim poważnie porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×