Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorcia  Ja

ile jesteście w związku małżeństwie? jak wam sie układa?

Polecane posty

Gość gość
8 lat w związku,układa się do d**y.....wogóle się nie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 i jest coraz lepiej, było gorzej ale teraz znowu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata po ślubie, póki co miesiąc miodowy trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki dzieci nie było sielanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
10 lat w związku, 5 lat w otwartym, miesiąc po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic  No1
Układa nam się lepiej, niż mówią statystyki, choć nie uważam, że ma tu znaczenie staż. Bardziej mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo mąż zdradzi ciebie albo ty jego. To jest tylko kwestia czasu i okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata po ślubie i już jest średnio, mąż przepoczwarzył sie w markotnego lenia bez ambicji - w międzyczasie z rok był bezrobotnym, teraz znów rzucił prace i nowej nie szuka. Sexu brak od 2 miesięcy, on nawet do niego nie dąży ja natomiast mam obawy przed ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlasnie rozstalam sie po 8 latach zwiazku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nigdzie nie jest kolorowo :( a macie czasem tak że mąż partner mówił ciagle ze jest wasza wina itd? mimo ze nie ma racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat w zwiazku, w tym 7 lat w malzenstwie. Drugi rok masakra. Pozostale spoko, ale z krotkimi burzami od czasu do czasu (burze z piorunami i gradobiciem) - winny zawsze on, a ja nie popuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:47 c.d. Tak, u nas zawsze ja niby winna, a potem sie kaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tak mówił i najgorsze że miał rację. :(:(. 8 lat po ślubie kazał mi wybierać albo zmiana pracy albo rozwód. Wybrałam nową pracę na pół etatu i zaczęło być lepiej. Ciągle były kłótnie o to że za dużo jestem w pracy, że późno wracam, że usypiam o 22 itd itp. Czułam się jak w potrzasku. W końcu doszłam do wniosku że wszystkiego się nie da mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez niestety to sie powtarza zbyt czesto,,,nawet gdy nie jest moja wina mówi wpiera ze moja bo ja nerwus itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat w związku,od 3jestesmy rodzicami. Są wzloty i upadki,czasem mnie wkurza ale to dobry człowiek. Nigdy nic złego wobec mnie nie zrobił ani nie powiedział. Stara się jak może żebyśmy z córka miały wszystko. Jest kochany. Pomoże,posprzata,zawsze mogę na niego liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś to głupie troche by wybierac miedzy praca a rozwodem..takie mamy czasy ze bez pracy nie mamy nic...i nie robimy to dlatego ze żyło nam sie wspólnie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałem że tak jest ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Jak ktoś ma 8 lat stażu a w tym 7 w małżeństwie, to nie ma się co dziwić, że czasem nie działa to tak, jak trzeba. Za szybki ślub moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat w związku 4 po ślubie, jest fajnie, ale na szczęście bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli34
14 la po ślubie i jest super,bardzo się z mężem kochamy,codziennie mąż mówi kilka razy razy,że mnie kocha i nie są to tylko słowa bo czuję tą miłość od niego...gdy gdzieś wychodzimy to tylko razem i zawsze trzymamy się za rękę...ogólnie strasznie kocham męża a on mnie :)....a zaręczyliśmy się po 4,5 miesiąca bycia razem...dzieci nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 lat razem bywa roznie z przewaga dobrego czasem sex codziennie bo to ważne w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na ch uj ci dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też największe zarzuty są o pracę. Najlepiej było jak byłam w ciąży i na macierzyńskim czyli jak siedziałam w domu. I też są częste kłótnie o to że za wcześnie zasypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co moj mąż tez zawsze sie czepiał ze ja szybko zasypiam ze tylko przyłoże głowe do poduszki i mam odlot...ale niestety siła wyższa nie moja wina...on od ponad roku zmienił prace na taka ze bardzo wczesnie musi wstawac i po prostu pada juz o 19...o0czywiscie przypomniałam mu to to teraz dopiero rozumie i wie co czułam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiedy uprawiacie sex? Kiedy macie czas na budowanie intymności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poli34 no tak jest zazwyczaj gdy nie ma dzieci...cała uwage poswiecacie tylko sobie...ale gdy juz pojawi sie dziecko wszystko sie zmienia niestety...oby Wasza miłość trwała jak nadłużej w szczesćiu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś [12:15 Spokojnie na to zawsze znajdzie sie czas jak sie tylko chce...:) nie napisałam ze codzinnie o 19 chodzi spać bo przyjdzie wczesniej z pracy to po prostu po obiadku smiga spac na godzinke... Wszystko razem godzimy...mamy dziecko wiec tez jest podział obowiazków bo ja tez pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×