Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja kuzynka dostała mieszkanie od rodziców a teraz nazywa nieudacznikami tych

Polecane posty

Gość gość

którzy mieszkają z rodzicami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też takich znam tacy "samodzielni" i "ogarnięci", gardzą mamisynkami i córeczkami tatusiów :D bo np. zamieszkali w mieszkaniu po babci :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są też tacy co biorą kredyty na 30 lat i potem jeszcze ich dzieci to spŁacają. Ja np założyłem rodzinę mając 42 lata i cały czas oszczędzalem ale teraz przynajmniej nie mam kredytu na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@08:52 dokładnie, bo ich to nie dotyczy to im się łatwo mówi, pisze, myśli, trolluje i wygłasza kretyńskie stwierdzenia BO ICH TO NIE DOTYCZY... temat rzeka /psychologia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś moja koleżanka w wieku 18 lat odziedziczyła kawalerkę po babci i śmiała sie ze mnie że nie mam mieszkania śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można mieszkać w pewnym wieku z rodzicami , o małżeństwie nie wspomnę nieudacznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez okazuja wyzszosc takie osoby, ale co ja poradze, maja swoja racje, ja nikogo nie zamierzam przekonywac. To jest takie fajne doczepic sie kogos haha mieszkasz z rodzicami. Haha nie masz mieszkania albo samochodu. Haha masz kiepska prace/po co studia robisz i tak pracy nie znajdziesz. Dziwi mnie to troche, ja nie czuje potrzeby wytykac ludzia jak maja zyc. Czy naprawde szczesliwy czlowiek o zdrowym poczuciu wlasnej wartosci ma potrzebe wytykania ludziom takich rzeczy - nie jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my dostaliśmy 2 mieszkania, od rodziców i od teściów. Sprzedaliśmy je w cholerę i teraz mamy mały dom. Rodzice wykupili dawno temu mieszkanie, a potem wybudowali dom i teściowie podobnie, dało nam to możliwość takiego rozwiązania sytuacji mieszkaniowej. Teraz jest ostatnia okazja skorzystać z tego projektu "mieszkanie dla młodych" i dostać jeszcze kasę do końca marca przyszłego roku to korzystajcie zamiast złorzeczyć na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie uważam za nieudaczników takich, którym rodzice nie podają pod nos na tacy. Muszą sobie radzić sami, brać kredyty. Moi rodzice akurat wykupili mieszkanie, żeby zostało w rodzinie. Jak ktoś nie wykupił to trudno. Żeby dostać po babci zapisane w testamencie musi być własnościowe. Nie każdy myśli o przyszłości dzieci i wnuków, a kiedyś była okazja tanio kupować mieszkania zakładowe, w których się mieszkało, a nie skorzystali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam zajrzeć na www.igortreneronline.pl. Można wygrać dziesięć tysięcy złotych na nowy start w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieudacznikami jesteście CHOCIAŻBY w sprawach lokalowych pod tym kątem, że moglibyście pomóc dziadkom wykupić mieszkanie za 10% wartości (ile to jest? 20-30 tysięcy? de facto grosze) w zamian za przepisanie ich na was. no ale nie, po co? lepiej banksterom oddać dwukrotną wartość modnego mieszkania ze skosami i aneksem kuchennym zamiast wybrać prlowskie blokowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. a co w tym dziwnego, że rodzice na start wyposażają dziecko w mieszkanie własnościowe? nie w każdej rodzinie ojciec przepijał wypłatę na wódkę, a matka siedziała w chałupie do momentu aż dzieciaki do zerówki poszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nieudacznikami jesteście CHOCIAŻBY w sprawach lokalowych pod tym kątem, że moglibyście pomóc dziadkom wykupić mieszkanie za 10% wartości (ile to jest? 20-30 tysięcy? de facto grosze) w zamian za przepisanie ich na was. no ale nie, po co? " palancie może nie każdych dziadkowie mieszkają w bloku jak twoi? niektórzy mieszkają w drewnianym domku na głębokiej wsi mam czekać na ich śmierć jak rozumiem? :D lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to współczuje taki dziadków, którzy nie wykorzystali szansy awansu w jednym pokoleniu w czasach PRL i nie przeprowadzili się do miasta. Coś jest w tym genetycznie zakodowanej skłonności do dziedziczenia biedy. Teraz wy macie przez takich lekkoduchów przej...ne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wspolczuj dziadkow, ja moich kocham i nie musze czekac na ich smierc zeby zapisali dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy dziadkowie mieli okazję wykupić mieszkanie to ja byłam przedszkolakiem, a brat niemowlakiem. Faktycznie, mogliśmy im pomóc, jak nic ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gdzie mieszkać, a nie zawsze warto dziedziczyć mieszkanie po dziadkach. W jakimś starym bloku, gdzie wszystko się sypie. Z tym wykupowaniem mieszkań było straszne zamieszanie. Tam, gdzie moi mieszkają, tylko ich i jeszcze 8 innych wykupionych, a reszta to komunalne i jak ktoś umrze miasto je sprzedaje na licytacji. Były kiedyś zakładowe, potem przejęło miasto i ci, co wykupili musieli założyć wspólnotę mieszkaniową. Te wykupione są w księgach wieczystych jako własność odrębna wpisane, może sprzedać, zapisać komuś. Dziadkowie wtopili, bo myśleli, że wszyscy kupią, a teraz nie dość, że płacą podatek to jeszcze czynsz, za malowanie klatki schodowej i inne niedorzeczności. Za dom płacisz podatek, ale nie czynsz, że z niego korzystasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×