Czy naprawdę stać Was na nianię? Jaki jest stosunek Waszych zarobków do wynagr n

Cześć! Tak poczytałam inne tematy o nianiach i tak się zastanawiam. Czy naprawdę stać Was na opłacanie niani? Ja pracuję w instytucji publicznej (w dużym mieście) i moje zarobki nie wystarczą na opłacenie niani a jak wystarczą to nic mi nie zostanie. I nie chodzi mi o to, że niania ma zarabiać grosze. Wiadomo, każdy chce mieć normalną pensję. Prowadzicie jakieś działalności czy może macie dobrze płatną pracę? I jak dobrze jest to płatna praca, bo np dając niani 2000-2500 zł to ile musicie zarabiać, by Wam się opłacało? 4000-4500? Ciekawi mnie ten temat.

Mam Ci się spowiadać ze swoich zarobków? Sorry, ale dla mnie 4000/mc to są grosze, a nie wypłata, i nie wyobrażam sobie utrzymania tylko siebie za takie marne pieniądze. Zarabiam znacznie więcej, ale mam ukończone trzy kierunki i władam biegle w mowie i w piśmie czterema językami obcymi.

Czasem to nie kwestia zarobkow, ale koniecznośc zachowania ( nieomal) ciagłosci pracy, bywaja takie sytuacje. Mieszkam za granicą, gdzie niania kosztuje tyle co zlobek/ przedszkole, wybralam to drugie zamiast niani, choc koszt jest bardzo wysoki stosunku do zarobków.

Nie chodzi o spowiedź, jedynie o mniej więcej przybliżone kwoty. To chyba nic wielkiego podczas rozmowy z całkowicie anonimową osobą? Ja również jestem osobą wykształconą, ale w różnych zawodach zarabia się różnie.

gość dziś Nie zesraj sie z wrażenia hehe Tutaj każda ma skończone 3 kierunki , zna kila jeżyków i zarabia krocie hehe

1/2 pensji mojej pochłania, ale na wychowawczym miałabym zero, a tak to nie muszę zalegac w domu przynajmniej

Moja koleżanka zarabiala 2.200 a niani płaciła 2000 bo bardzo chciała wrócić do pracy.

Nie rozumiem Dlaczego wy patrzycie tylko swoje zarobki ? Nie macie wspólnej kasy w domu ? Moje zarobki + męża Z tej sumy opłaca sie nianie a nie tylko z pensji matki.

Moja niania dostaje 40% mojej wypłaty, wiec dla mnie zostaje 60%, ale mam oczywiście męża :D. Oczywiście niania opłacane jest ze wspólnych pieniedzy, wiec ta statystyka to tylko przyblizenie dla autorki. Gdybym była samotną matką, sytuacja byłaby inna. Jak dwie osoby pracują, to myśle, ze niania nie jest jakimś porażającym wydatkiem.

a moze jest samotną matką? z jednej pensji przy zarobkach 2500-3000 zł oczywiscie nierealnym jest zatrudnienie niani

Musiałabym zarabiać minimum 2800 zł, żeby mi się opłacało wtedy 2000 zł dla niani, reszta dla mnie.

Można przyjac: ja zarabiam 2500, maz 4000. Razem mamy 6500. Niania bierze 2200. Można powiedzieć że dużo nam zostaje, ale gdyby osoba mniejzarabiającca czyli w tym przykładzie ja przestała pracować to wyszło by na to samo. Podane kwoty to przykłady. Rozumiem że opłaca się nianie wspólnie a nie tylko matka. Nazywać można to jak sie chce ale faktem jest że a takiej sytuacji praca kobiety (lub odwrtonie) nie przynosi dochodu.

U nas na nianie szlo ok 30% MOICH zarobkow. Pisze tylko o moich zarobkach bo o tym ze wrocilam do pracy zdecydowalam patrzac na to co zostanie z mojej wyplaty po zaplaceniu niani i czy zrobi to duza roznice w domowym budzecie.

gość dziś no wlaśnie

mnie stać, ale wolę do żłobka dać. 30-40% moich zarobków, pracuję na pół etatu,

Płacę 800 za 1.5 godziny dziennie za odbieranie dzieci z przedszkola. Niania ma tylko odebrać je zaprowadzić do domu i dać ew. kanapkę.

Mi niania pochłonęła ok 50% pensji ale i tak przeszłam na 3/4 etatu. Wtedy było to 80 % pensji.

ja nie dostaję 500+ i z moich 1800 zł nie stać mnie na nianię