Kupiłam dla bratanka wyprawkę taka jaką uważałam za słuszną i ona stroi fochy

@14:03 no skoro teściowie nie pobierają od nich czynszowego, karmią, poją to niby dlaczego jej macierzyńskie nie wystarczyloby na utrzymanie dziecka, a mąż normalnie odkładałby na dom? bo ona do domu się oczywiście nie dorzuci, bo jej mega wygodnie kątem u teściów skoro więc kreślnie perspektyw ją przerasta powinna poczuć się chociaż do odpowiedzialności za tarazniejszość. No ale jest jak jest i wyrazy współczucia dla tej rodziny z takim balastem

A po co ten jad na niepracujace? Tak sie przejmujesz jej losem,bo co karmisz ja czy co?

14:16, to niech chlop zachowa sie jak chlop i zacznie utrzymywac rodzine, ktora zalozyl. Albo niech sie wyprowadzi ze swoja rodzina. Czemu tego nie zrobi? Czemu sie cieszy, jak mysz do sera, ze siostrunia-zolza dala wyprawke? Bo jest cwany. Nie obchodzi go, jak jego zona jest traktowana przez siostrunie-zolze. A siostrunie-zolze bym pognala w cztery strony swiata razem z ta swoja wyprawka. Juz bym wolala pojsc do mopsu po pomoc, niz wziac spioszki od tej popieprzonej baby.

Autorko lekarz i zrob to szybko, bo szybko zle skonczysz pomijajac twojego braciszka. Rozumiem, ze gdyby nie ty dziecko wyladowaloby w domu dziecka, a niewzruszony brat dalej kupowalby panele podlogowe ? Ale rodzina ja pierdziele. Jak juz ta chata "powstanie" rozumiem ty bedziesz utrzymywac ?

14:22 A dlaczego tylko facet ma zarabiać? Tępa bratowa nawet nie pracowała, żeby mieć sensowny macierzyński, a jej rodzice to gołodupce. i jeszcze stroi fochy, śmieszne

Autorko naprawde musialas sie pokazac? Przed ta dziewczyna? Bo tobie chodzilo by sie pokazac jaka ty bogata a ona jest zerem.Nienawidzis jej i jej kosztem chcialas sie wywyzszyc by pokazac jaka ty cudowna.Znam takie jak ty lajzy wredne.

Autorko naprawde musialas sie pokazac? Przed ta dziewczyna? Bo tobie chodzilo by sie pokazac jaka ty bogata a ona jest zerem.Nienawidzis jej i jej kosztem chcialas sie wywyzszyc by pokazac jaka ty cudowna.Znam takie jak ty lajzy wredne.

Masz odpowiedzialnego braciszka, ze ho ho. A co do ciebie. Hmm. Zajmij sie swoim zyciem i nikomu nie nadskakuj. Bedzie wilk syty i owca cala.

@14:22 no przecież chce się wyprowadzić, w tym celu zachrzania ponad siły ludzkie na dom, a jego żona sabotuje ten projekt swym lenistwem :)

Mąż nie zawsze rozumie jak kobieta myśli. Może on nie wie jakie to ważne dla jego żony żeby coś wybrać dziecku. Chrome jest to jak ludzie mówią "moi rodzice i mój brat" kompletnie omijając żony która też jest rodzina a jeżeli nie dla teściów czy szwagrow to dla brata i syna i jej zdanie jest tak samo ważne jak partnera czy zarabia miliony czy nic bo to oni zakładają rodzinę. On się cieszył bo nie wie ile to znaczy dla nowej mamy. Mój mąż się też cieszył jak jego matka zaczęła mówić że mój syn jest jej syn i mu mówiła chodź do mamusi gadając o sobie. Bo ona była radosna i jej instynkt macierzyński powrócił. Faceci nie myślą jak kobiety a niektórzy za bardzo się angażują w nie swoich sprawach.

Mam nadzieje ze te wyprawke wsadzi ci w d**e autorko.Dziewczyna pewnie myslala ze bardzo ja lubisz i dlatego tak w dobrej wierze dalas jej nowa wyprawkę.I pewnie zdziwila sie ze tyle rzeczy kupilas ,pewnie w szoku byla a ty ja zle zrozumialas.

hahahah! o jakiej godności nierobotengo pasożyta my tu mówimy? uzależniona finansowo od męża, uzależniona lokalowo od rodziców niczym jakieś upośledzone dziecko i wy macie czelność, że autorka nadszarpnęła jej samoocenę? jeżeli nadal zachowywała nieuzasadniony optymizm w świecie faktów to dobrze, że ktoś stopniowo zaczął ją wyprowadzać z matriksa. podsumujmy: dzieciństwo spędzone w komunalnym mieszkaniu na kupie jak hipisi na skłocie - zero życiowej inicjatywy; mozliwość życia z pracowitym chłopem - zero życiowej inicjatywy, 2,5 roku bez zatrudnienia; mieszkanie kątem u teściów, praca ponad ludzkie siły męża, ciąża - zero inicjatywy by ulżyć innym i poprawić swój los; ktoś wreszcie udowadnia jak niezaradna jest kupując za nią niezbędnę artykuły (bo oni zasiłku na L4 ani pracy w trakcie ciąży) - darcie ryja i pretensje. Reasumując baba jest zerem i żadna przysłowiowa pomoc w formie wędki jej nie pomoże, a jedynie uaktywnia się z pretensjami. taki ktoś nie ma prawa do szczekania o godności

A tej zonie bezrobotnej to kto dzidziusia zrobil.?CIOCIA?No chyba wiedzial kogo bierze za żonę?co autorko?

14:36 Też się dziwię że tłuka bez ambicji poślubił, no ale może jest w czymś dobra co on lubi, hmmm :)

do 14:31 no przecież miała mnóstwo czasu by gromadzić środki pod zakup wypasionej wyprawki, co ją powstrzymywało od realizacji marzeń?

Może nie kupiła bo się bała. Ja poronilam a z druga ciąża już się bałam cokolwiek kupić.

14.36 tak serio to ciebie to obchodzi? I uwazasz ze skoro ona taka jest to trzeba jej dogryzac,uswiadamiac ze jest zerem i smiac sie z niej w jakim domu wychowala sie?przeciez dookola jest duzo osob ktore skromnie zyja to co oni sa gorsi? A ty co jak urodzilas sie zdolna i teraz masz kase to mozesz gardzic innymi.?????zycie jest przewrotne i nie masz pojecia jak mozna obudzic sie i nie miec niczego.Ci co tak gardza drugim człowiekiem to widac jacy sami sa ......a kim ty jestes ? Tez bedziesz tam samo 2 metry pod ziemią.Chociaz jedno jest sprawiedliwe.

14.36 tak serio to ciebie to obchodzi? I uwazasz ze skoro ona taka jest to trzeba jej dogryzac,uswiadamiac ze jest zerem i smiac sie z niej w jakim domu wychowala sie?przeciez dookola jest duzo osob ktore skromnie zyja to co oni sa gorsi? A ty co jak urodzilas sie zdolna i teraz masz kase to mozesz gardzic innymi.?????zycie jest przewrotne i nie masz pojecia jak mozna obudzic sie i nie miec niczego.Ci co tak gardza drugim człowiekiem to widac jacy sami sa ......a kim ty jestes ? Tez bedziesz tam samo 2 metry pod ziemią.Chociaz jedno jest sprawiedliwe.

Idac tym tokiem myslenia to w takim razie musialabym nie szanowac wielu ludzi dookola. Dla mnie kazdy czlowiek ma godnosc. A ty musisz byc bardzo zla, zgorzkniala i materialistka skoro tak traktujesz innych. Rozumiem, ze przyjaciol nie masz.

gość dziś A tej zonie bezrobotnej to kto dzidziusia zrobil.?CIOCIA?No chyba wiedzial kogo bierze za żonę?co autorko? x To samo pomyslałam, czytam i czytam, wielki najazd na dziewczynę a przecież dziecka sama sobie nie zrobiła. Ciąża trwa 9 miesięcy, mogli odłożyć sobie chociaż na część wyprawki a tymczasem on dziecko by chciał, wyprawkę by chciał ale grosza nie da bo odkłada na mieszkanie. Bardzo ładnie, że odkłada, tylko w takim wypadku mógł nie planować dziecka ze swoją żoną a wstrzymać się przynajmniej dopóki nie zakupią tego wymarzonego mieszkanka a w tym czasie ją namówić do pracy, żeby nie siedziała w domu. Facet też do wyciągania łap pierwszy skoro tak chętnie przyjął wyprawkę, ale żeby juz zachować się jak dorosły i porozmawiać z żoną, że nie czas na dziecko, że nie ma za co i żeby poszła do roboty to nie. Zanim zaszła w ciążę siedziała tyle czasu w domu i co, nie miał na nią żadnego wpływu? Zawsze mnie to rozwala, jak kobieta zajdzie w ciążę to obwinia się ją o wszystko, a przyszły tatuś święty.

Wszystkie cudowne z dobrych domów,zarabiajace miliony zajmijcie sie swoim doskonalym zyciem.Ale nie no przeciez trzeba se humor poprawic niepracijacym nierobem co nie?I co teraz jestescie lepsze?to gratuluję .

14:26, ale chyba wiedzial, ze nie pracowala? Zreszta, skad wiecie, czy np. nie pracowala na czarno? Skoro po przeczytaniu tych wypocin autorki, wysnuwacie, ze dziewczyna pochodzi z wielodzietnej patologicznej i leniwej rodziny, to ja sobie moge podywagowac, ze pracowala na czarno. Widac, jak wam przyjemnosc sprawia, ze mozecie po kims pojechac bezkarnie, absolutnie nie znajac tej dziewczyny, a wiedzac tylko to, co chciala wam przedstwaic autorka. Niezrownowazona psychicznie, swoja droga. Jak chciala byc taka dobra, a bala sie pieniadze dac, to mogla te pieniadze dac tesciom tej dziewczyny, a swoim rodzicom. Wtedy by kupili co trzeba, a autorka nie mialaby bolu doopy, ze szwagierka kreci nosem. Niech spada ta zakompleksiona dziunia do swojej rodziny i meza, a od szwagierki wara jej, bo nie ona ja utrzymuje i nie jej zakichany interes, skad wezma pieniadze na dziecko.

@14:48 ja piertooooole :D jego wina się okazuje jeszcze, jesteście mistrzynami we wpędzaniu ludzi w poczucie winy, gdy ewidentnie leży ona po stronie partnerki czyli że co - nie dośc, że pełni funkcj****nkomatu, to jeszcze Urzędu Pracy aby panienka łaskawie zmobilizowała się do roboty? gdzie leży kres waszej podłości względem męzczyzn? tak jak wiele osób tu pisało mogła urzeczywistnić swe marzenie o wypasionej wyprawce wystarczyło tylko mieć zatrudniene, L4 w trakcie ciąży i macierzyński. A w tak fatalnym położeniu nie ma co wybrzydzać. Trzeba być realistą

Znam takiego co to sie smial ze mnie ze kura domowa jestem bo on mial swoja firme i chwalil sie czego to on nie ma.a potem go wykiwali firma upadla i sprzedal wszystko wlacznie z samochodem wypasionym albo komornik zabral i zostal kogutem ,mieszka z zona i dziecmi w chacie rodziców i w koncu przestal klapac dziobem.

hahaha @14:54 w obu przypadkach to i tak jej wina - po pierwsze, że poszła prywaciuchowi na ręke by obniżył sobie koszty i zdecydowała się na zatrudnienie poza etatem i drugie - domniemane - może nie poinformowała łaskawie męża, że odstawiła pigułki, albo akurat wypadają dni płodne? macie to przemyśleć i się ustosunkować w tej chwili

14:54 Ja się nie odnosiłam do wyprawki jako takiej ani do wózka za 2 czy za 3 tysiące a do samej wypowiedzi o tym, gdzie w tym wszystkim rola ojca. I tak, obwiniam ojca bo brał udział w robieniu tego dziecka tylko szkoda, że w trakcie nie pomyślał o tym, czy będą mieli je za co utrzymać :o Bo jak widać nie mają za co, więc jako mąż i przyszły ojciec mógł też powiedzieć żonie: albo idziesz do roboty albo zapomnij na razie o dziecku. Chyba ludzie potrafią ze sobą jakiś dialog prowadzić i rozmawiać zamiast tylko obgadywać za plecami i mieć pretensje. A tu wygląda tak jakby kobieta ponad 2 lata siedziała w domu nie pracując i co? Nikt na to słówkiem nie pisnął? Widocznie im pasowało :o

14.54 a nie uwazasz ze to sprawa malzonkow.a nie twoja.?No chyba robiac dziecko wiedzial ze jego matka nie pracuje ?

do 14:50 jak zauważono dziewucha mogłaby ruszyć d...sko nawet na kasę, miliony byłyby wówczas dla niej niezasłużonym wynagrodzeniem, ale powyżej dwójki by miała + ubezpieczenie społeczne i wiele innych benefitów. No ale nie, po co? mąż niech tyra, teście się głowią za to, że synowa na misjonarza giry porafi rozłożyć. I tak dobrze się z tym czuje, a napewno lepiej, że przy pojawieniu się dziecka z mężem w pośpiechu z prowizji za ciężką pracę urządzaliśmy dwa pokoje a nie mieliśmy stresa czy wyprawka przypadnie nam do gustu. to jest różnica skali, niektórzy żyją z godnością, inni są mali

14.54 a nie uwazasz ze to sprawa malzonkow.a nie twoja.?No chyba robiac dziecko wiedzial ze jego matka nie pracuje ?

czyli że co - nie dośc, że pełni funkcj****nkomatu, to jeszcze Urzędu Pracy aby panienka łaskawie zmobilizowała się do roboty? x A co, porozmawiać to nie łaska? Przedstawić swój punkt widzenia? Bo skoro ona się do pracy nie kwapiła to widocznie myślała, że jest super i tak ma być, zresztą chyba nie ma najlepszych wzorców z domu. Taką ją wziął na żonę z jej zaletami ale też wadami, skoro dziewczyna pochodzi z patologicznej rodziny to najwyraźniej w pewnych kwestiach trzeba ją naprostować. Ludzie potrafią już tylko się na siebie drzeć i stawiać wymagania/nakazy/zakazy zamiast zwyczajnie po ludzku porozmawiać z drugim człowiekiem, zwłaszcza z tak bliską osobą jak żona.