Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupiłam dla bratanka wyprawkę taka jaką uważałam za słuszną i ona stroi fochy

Polecane posty

Gość gość
Udzielam sie tu pierwszy raz, bo dla mnie to prowo. Siostro brata po ch ty wtracasz sie w czyjes zycie. Jak chcesz byc taka prezenciara z wyzszej polki daj koperte i tyle. Jestes samotna desperatka bez wlasnego zycia. Zacznij od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:28 - w punkt! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie daje koperte i tyle. Nie mialabym czasu komus robic zakupow o matko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko żal mi ciebie. Wyżej srasz niż d**e masz. To że nie mają pieniędzy to nie znaczy że możesz nia pomiatać. Mogłaś szczerze pogadać z bratowa. Powiedzieć że chcesz im pomóc masz pewna sumę pieniędzy przeznaczona na dzidziusia i razem możecie się wybrać na zakupy. Broń Boże od takich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:51 Może dlatego nie poszła jej na ręke, gdyż znając roszczeniową naturę bratowej i jej tendencje do selekcji wyszłaby z siebie z jej niezdecydowania i zmarnowanego czasu? Poza tym skoro i teraz strzela fochy niewykluczone, że nie zahamowałaby się na etapie wybierania wyprawki żeby ją naciągnąć na koszta - a jak nie to zaszantażować przyszłych dziadków. Uważam, że autorka jest osobą wybiegającą w przyszłość i nie jest dla niej problemem odkodować chytre plany omawianej niewdzięcznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrończynie pasoŻytów juz sie zbiegły hahaha zapewne takie same pasożyty a dla mnie bezrobotne barachło które nie ma złamanego grosza, nic nie daje, a jedynie wymaga zasługuje na największą pogardę. najłatwiej jest wsadzic zad do teściów i wybrzydzać na wszystko i jeszcze odgrywac ofiarę. nie masz kasy? To bierz co dają albo nie bierz i morda w kubeł - brutalne ale tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to człowiek typu obgadanac, nagadac komuś, zajrzeć do szafek i garów. Współczuję tej dziewczynie. Trafiła w fatalna rodzinę. Teraz autorka przez najbliższe 10 lat będzie wszystkim na około mówić ile to wydała pieniędzy na bratanka.... Po co tak się wpierda....c w nie swoje sprawy. Wszystko można załatwić inaczej. Szkoda, że na mnie nie trafiłaś kobieto odrazu bym ci powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również pogardzam kobietami, które nie pracowały najpierw po to, aby otrzymać sensowny zasiłek macierzyński przez 52 tygodnie oraz mieć 100 % płatnego l4 gdyby ciąża była zagrożona. Tutaj szwagierka nie ma prawa się odzywać bo wsadziła dupsko pod czyjś dach i jeszcze ma wymagania. Sama zero zarobków i zamiast cieszyć się z nowych prezentów jeszcze fochy jakieś. Brat się ucieszył chociaż, a ten tępy pasożyt tylko wymagania ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa przyjechała do mnie i dała mi jej stare firanki i rolety. Później się obraziła że nie używam je. Nie prosiłam jej o takiej pomocy i już miałam wszystko co mi trzeba. Czy jestem wredna przez to że jej gust mi nie pasuje? Czy jestem wredna przez to że nie zakładałam ich? Czy jestem pasozytem przez to że nie pasuje mi ten podarunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:19 Stać cię na własne rolety? Mieszkasz w mieszkaniu teściowej? CO TY W OGÓLE porównujesz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porownanie bardzo dobre. Moja tesciowa kiedys przywiozla mi torbe zuzytych szmat i myslala, ze ja to nosic bede i sie uciesze. Jak sie zdziwila jak zobczyla, ze posluzyly za szmaty do sprzatania. Nie potrzebuje zdnej pomocy utrzymujemy sie sami ale tesciowa jest po prostu nadgorliwa. Po tej sytuacji tez stwierdzila, ze jestem niewdzieczna. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym ludziom po prostu nie można dać koperty z kasą Autorka jest pragmatyczna i ja to rozumiem. Postąpiłabym tak samo gdybym była taka naiwna jak autorka i chciała zakręcić sie koło zakupów dla noworodka dla bratanka. Mam identyczna bratową ale jestem mądrzejsza i gufno dałam. Tzn to co inni na jakieś okazje typu chrzest, gwiazdka czy urodziny oczywiscie zawsze prezent nigdy kasa. Masz niezłą lekcję autorko i naucz się, ze kocmołuchom się nie nadskakuje! Prawda stara jak świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest tak samo. Ktoś coś daje a potem obrażony że podarowanej nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdolę przecież to ta idiotka od brązowej wiecznie te prowa produkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka brązowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj brat tez nie dawno zostal ojcem ale do glowy mi nie przyszlo zeby sie do nich wtracac. Prawie nie mam teraz z nimi kontaktu bo u mnie maz praca ja dzieci i dom. Brat tak samo praca, a do tego jeszcze male dziecko. Masakra. Wy naprawde nie macie wlasnego zycia. Dalam im kase, bo co ja bym latala i komus zagladala co ma kupic i czego uzywac. Teraz na swieta kupie zabawki grzechotki i pianinko. Ale macie nudne zycie. Autorko jestes bezdzietna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:26 Nie, nie jest to samo. Bo w opisanej sytuacji bratowej pasożyta nie stać na nic, a brat się ucieszył z wyprawki za darmo. To barachło chciało wyprawkę na czyiś koszt ale taką jaka jej się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Porownanie bardzo dobre. Moja tesciowa kiedys przywiozla mi torbe zuzytych szmat i myslala, ze ja to nosic bede i sie uciesze. Jak sie zdziwila jak zobczyla, ze posluzyly za szmaty do sprzatania. Nie potrzebuje zdnej pomocy utrzymujemy sie sami ale tesciowa jest po prostu nadgorliwa. Po tej sytuacji tez stwierdzila, ze jestem niewdzieczna. heh x Torbę starych łachów porównujesz do nowej wyprawki, gdzie sam wózek kosztuje prawie dwa tysiące? :D I porównujesz samodzielnych ludzi do jakiejś Mariolki, która siedzi na garnuszku teściów i jeszcze fochy stroi, bo chciała wózek za trzy tysiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to co ciebie ktos zmusil do kupienia wyprawki ? Mogli sami sobie radzic bo to ich dziecko. Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu. Ty jako ciocia mozesz dac prezent i jak widzialas ze biedniejsi to trzeba bylo dac kase i juz. Reszte bym miala w d. A co mnie interesuje czy ich dziecko bedzie w szpitalu w nowym czy uzywanym rozku. Albo czy wykapie w oilatum czy w babydream z rossmana ? :/ Co by mnie mialo to obchodzic to ich dzieciak. Ja swoje zapewniam swojemu dziecku, a nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Porownanie bardzo dobre. Moja tesciowa kiedys przywiozla mi torbe zuzytych szmat i myslala, ze ja to nosic bede i sie uciesze. X Tak idiotko genialne porównanie. Porównujesz nowiutką wyprawkę z całkiem dobrej półki (x-lander, lela blanc, fisher price, ikea) do starych używanych szmat? jestes popiertolona jak ta bratowa autorki i w dodatku głupia jak but. Poza tym ciebie stac na nowe ciuchy a jej nie stac na ŻADNĄ wyprawke i ty mówisz, ze to jest dobre porównanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby z czego mieli zakupić wyprawkę? Ona nierobotna, len, pasożyt, mąż pada na pysk i wszystko oszczędza na mieszkanie.Aaaa znam odpowiedź - naciągnąć przyszłych dziadków na koszta :) Sprytne suczysko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilko autorko po co kupowalas? Ja uwazam ze maz z zona powinni takie rzeczy dziecku kupic ,nie tesciowie ani ty.Od ciebie zionie nienawisc do tej dziewczyny.Ja na jej miejscu oddalabym chamce autorce wszystko a kupilabym z mezem skromnie ale wlasne rzeczy dla dziecka bo uwielbiam sama wybierac dzieciece rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi mi o porownanie cen, wartosci itd. Chodzilo mi wlasnie o to jak czlowiek za duzo mysli o kims. Moze to by nawet nie bylo zle ale jednak mamy takie czasy ze niech kazdy mysli o sobie a pomaga nie angazujac sie w takie sprawy jak wybor wozka itd. Prawda jest taka, ze jak bys miala takie dobre serce i chciala pomoc to bys dala ta kase i juz. Ty zapewne chcialas albo zrobic z siebie jakas dame albo marzysz o dziecku i zrobilas sobie przyjemnosc kompletowania wyprawki, bo ci sie nudzi. Skoro nie masz do nich zaufania no to nie masz go tez do swojego brata tak wiec nie wiem moze podaj ich do mopsu, ze nie sa w stanie wychowac dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że ktoś, kto nigdy pracą się nie skalał, za to wsadził tyłek do teściów i żyje z ich łaski, żeby mąż jak najszybciej uzbierał na mieszkanie, nie ma prawa wybrzydzać i żądać czegokolwiek. Wyrwała się dziunia z biedy dzięki facetowi i jego rodzicom i drze nosa, jakby się w pałacu urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40 Brat, czyli JEDYNA osoba która zarabia był zadowolony. Wszystko odkłada na mieszkanie. Gdyby ten pasożyt pracował, miałby macierzyński a tak..., ma tylko wymagania. Wyśmiałabym taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma problem ze soba. Niech naciagaja sobie dziadkow, a co bys przezyc nie mogla jakby naciagneli ? Lecz sie na macice i to jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie autorki brat ? Ojciec tego dziecka :-)? Ze rodzice i siostra maja kupowac ? Jakis dzieciorob bez rozumu czy co? Odklada kase na cos tam a dla dziecka nie moze kupic wyprawki?co to za ojciec i maz.Współczuję zonie ze maz robi z siebie i zony dziadow golodupcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez wolalabym kupic skromniej cos. Zaraz dostanie kosiniakowe zapewne i dadza rade sie utrzymywac. Autorka jest jakas zazdrosna o rodzicow. Ot co. Chciala pokazac sie jako dobra siostrzyczka z wyzszej polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiasz 6 kawalków i myslisz, ze jestes zamozna? buuueeehehehehehehehehehehehhhhhhhhhhhhhhhhhheeeeeeeeeeeeeeehhhhhhhhhhhhhheeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeehhhhhhhhhhhhhhhhhhh aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, ze jak bys miala takie dobre serce i chciala pomoc to bys dala ta kase i juz. x Kasa rozeszłaby się nie wiadomo na co. I autorka chciała pomóc nie bezrobotnemu pasożytowi, tylko bratu i rodzicom, bo to oni musieliby wszystko kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×