Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupiłam dla bratanka wyprawkę taka jaką uważałam za słuszną i ona stroi fochy

Polecane posty

Gość gość
Ale ja tu czegos nie rozumiem. Szwagierka nie wsadzila ''zada'' do autorki, tylko do swoich tesciow ani nie wolala na autorke zadnej wyprawki, wiec o co to cale zamieszanie? Mnie sie wydaje, ze robienie komus prezentu z okazji narodzenia dziecka jest jak najbardziej ok, ale juz calej calutkiej wyprawki? To juz jest chore. Mnie sie wydaje, ze duza wina lezy tu w mezu, a bracie autorki. Sprawia wrazenie dosc cwanego- pieniazki na dom, na dziecko nic (bo to nie jest tak, ze nie maja pieniedzy, dom domem, ale cholerny wozek dla dziecka moglby kupic), na utrzymanie swej rodziny- nic, no bo DOM. Dlatego tez i ucieszyl sie, ze ma za free wyprawke, oczywiscie, czemu by mial sie nie cieszyc. Z kolei rodzinka jest pieprznieta i to porzadnie, skoro zgadzaja sie na utrzymanie doroslej dwojki ludzi, ktora de facto jest juz oddzielna rodzina. Partycypowac w kosztach w jakis sposob powinni. I tu podejrzewam, ze moze byc tak, ze szwagierka by moze i chciala sie dolozyc, albo chociaz wybrac i kupic sobie wyprawke dla wlasnego dziecka, ale cwany maz jej nie pozwala... Bo przeciez rodzina da. Stad to niezadowolenie szwagierki. Durna autorka tez nie ma za grosz wyczucia. Niedlugo bedzie zakladala watek o tym, jak musi kupowac podpaski szwagierce. A ktos, przepraszam, kaze ci? Czy ta szwagierka chociaz raz zawolala na ciebie, ze masz jej cos sprezentowac? Jesli nie, to zajmij sie swoim zyciem. Lepiej uswiadom braciszka, ze na wlasne dziecko dziaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a co mam jej paść do stóp za te fochy? owszem może bije ze mnie nienawiść ale dopiero teraz po tej akcji wcześniej normalnie ją traktowałam i dałam to ze szczerej chęci wsparcia rodziców i brata głównie. Wielkie obrończynie uciśnionych się znalazły, a ciekawe dlaczego żadna z was nie odpisała na post z 11.28 gdzie ktoś odwrócił sytuację? Co byscie odpisały na żale przyszłej mamy która nie ma nic i nie pracuje, utrzymują ją teściowie i wybrzydza na nowiutka wyprawke, bo chciała wózek za 3 tysiące, a nie za dwa? Zjechałybyscie ja z góry na dół! To jest prawda jesteście zakłamanymi hipokrytkami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:46 Z czego ona ma cokolwiek kupić jak nie ma dochodów? Z przyszłego nędznego kosiniakowego? Brat odkłada na mieszkanie, pasożyt ma się ująć honorem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@13:40 ty głupia, nierozumna kurffo z 33% na maturze z j.polskiego rozumienie czytanego tekstu i jego interpretacja nie należy do twych najmocniejszych stron. zaprezentuje to następująco: jej wkład własny - 0 zł do budżetu, jego - 5000 zł, ale wszystko idzie na mieszkanie co oznacza, że nadal mają 0 zł. No i niby za co mają zakupić wyprawkę? 0 zł to 0 zł do dyspozycji, za nic to może sobie chodzić jak kloszard po śmietnikach i zbierać odstawione rzeczy jak wanienki, zużyte wózki i kolekcjonować szmaty z najnowszej kolekcji Caritasu/Szlachetnej Paczki. Do dyspozycji 0 zł co oznacza, że jak jej by się zachciało celebrować coś godnego jej horyzontów myślowych - czyli omawianą wyprawkę - to pozostaje albo nurkowanie śmietnikowe, kredyt chwilówka lub po raz kolejny drenowanie budżetu domowego teściów. Autorka więc zwaliła im się ze swym dobrodusznym gestem jak zbawienie i to dla dwóch stron. dla mlodych rodziców - bo mają już na starcie dziecka mniej kosztów wlasnych i dziadków, bo nie muszą znów wykładać kasy. czaisz barani łbie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chciala pomoc rodzicom to mogla poczekac az kupia ta wyprawke i kase im oddac jak jest taka szlachetna. A skoro kasa mialaby sie rozejsc na niewiadomo co to mogla ja wreczyc braciszkowi przeciez taki rozsadny i oszczedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej matce pewnie zalezalo by samej kupic tylko mezus pozalowal kasy by siostrunia dala.Zal to ty autorko miej do brata.A teraz jest z mopsu 1000 zl przez rok macierzynskiego dla niepracujacej matki.Przekaz autorko tematu matce dziecka bo moze nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałaś dobrze, ale bratanka też ma uczucia i jeśli miałabyś trochę empatii to dałabyś im kartę podarunkową, by poszli sobie wybrać. Byliby bardziej wdzięczni a przyszła mama byłaby bardzo szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:50 Przecież to ochłapy... Ja bym zrobiła tak, że pasożyt ma się za taką sumę samemu utrzymać łącznie z wyżywieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucisz troche swoja nerwice. Problem masz ze soba i to nie maly czytajac wypowiedzi. Wspolczuc tej rodzinie tylko. Lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:50 A kogo ma obchodzić jej samopoczucie bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychiatry powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety autorko to nie twoje dziecko, a zapewne o dziecku marzysz co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@13:47 kolejne nierozumne yeti a może autorkę dotknęło właśnie, że autorka zada ulokowała z mieszkania komunalnego do domu teściów z tego tytułu, że poszła im na rękę wyprowadzając się i odstępując pokój dla przyszłego dziecka w pokoju rodzinnym? i z czego niby ta bratowa ma wyłożyć na wyprawkę? z nagrywania p****li w roli głównej jako ciężarna mamuśka (podejrzewam, że nawet na to jest zbyt leniwa)? przez ostatnie 2,5 roku jak deklaruje autorka owa imitacja przyszłej matki nie skalała swych rączek, nie zadbała o to by mieć macierzyński wisząc na łasce męża jak ubezwłasnowolnione dziecko. Skoro takie poniżenie nie popchnęło jej do własnego zarobkowania mąż miał wręcz obowiązek uznać, że jest niegospodarna i czym prędzej należy ją odciąć od źródła dochodów bo to grozi katastrofą ekonomiczną. może w normalnym układzie teściowie i pobieraliby środki na poczet utrzymywania wspólnego gospodarstwa domowego, ale mają podejrzenia, że synowa jakaś upośledzona społecznie, stąd postanowienie żeby jak najszybciej od nich uciekała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chciałaś dobrze, ale bratanka też ma uczucia i jeśli miałabyś trochę empatii to dałabyś im kartę podarunkową, by poszli sobie wybrać x wszystko poza ikeą kupiłam na allegro i w sieci w sklepie może na połowę z tych rzeczy by wystraczyło. Przykładowo teraz kupoiwałam córce zestaw lego na mikołaja duży zest. lego 'stacja na wulkanie' w Sklepie 479zł, a na allegro 300zł więc o czym my mówimy? Wy normalnie żyjecie i funkcjonujecie w społeczeństwie ale jak przychodzi to kupowania wyprawki to dostajecie jakiegos szału, amoku! źrenice i tęczówki zamieniaja wam sie w wirujace spirale i zaczynacie sie trząść jak w padaczce :o Nie jesteście normalne jak dla mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty autorko, w ogole dalas tej dziewczynie szanse na zakupienie czegokolwiek dla swego dziecka? NIE. Ty polecialas od razu do sklepu, nakupilas jak glupia, dla NIESWOJEGO dziecka roznych rzeczy i z mina przemadrzalej cioci wreczylas wszystko dziewczynie. I bron Boze, niech dziewczyna nic nie mowi, tylko skacze z radosci, bo to przeciez zwykle zero. Moze trzeba bylo dac szanse, by oni cos kupili dla swojego dziecka? Mnie kupiono wozek dla dziecka i kilka ubranek, troche dostalam uzywanych, ale mega wkurzyloby mnie to, gdybym nie miala szansy na wybranie dla wlasnego dziecka glupiego lozeczka. Twoj brat nie zarabia tak malo. Nic by sie nie stalo, gdyby kupil cos dziecku, zamiast paneli do domu. Chyba ze on jest taki cwany i wykorzystuje to, ze ma nadgorliwa rodzinke. Sorry, aautorko, ale to wyglada tak, jakbys miala sraczke zwiazana z kupnem tych rzeczy. Moze kupilas je zanim Twa szwagierka w ciaze w ogole zaszla? Biedna, nie miala nawet szans, by cos kupic (co cie to obchodzi, skad by miala pieniadze?), a teraz ty ja wyzywasz od golodupcow, bo nie kupila... Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to jakas desperatka chora psychicznie. Brr az ciary przechodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rodzinie znajomej była podobna sytuacja. Laska bez pracy i ambicji urodziła dziecko. Rodzina męża olewała jej żądania finansowe, robili po swojemu, w końcu mieszkali w ich domu. No nie da się ukryć, mieli ją za nic. Swoją drogą laska była tępa, pracy unikała. Wreszcie się zbuntowała, mąż jej nie poparł, groziła rozwodem. Tyle że.. Sąd ją uświadomił, że skoro mieszka w cudzym domu to jak coś to ona się musi wyprowadzić, wyliczył alimenty, rodzina się wypięła na pomoc z dzieckiem. Skończyło się tak, że nie stać jej było na wyprowadzkę, mąż wynajął adwokata, dziecko zostało z nim (jego było stać na utrzymanie). Laska znalazła sobie zapijaczonego fagasa i musi zachrzaniać w biedrze, mieszkają w socjalnej norze. Czasem tak się kończy pasożytowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, typiaro z 13:49, a może rodzice nie byliby tacy racjonalnie ekonomicznie i daliby się naciągnąć pasożytowi na koszta stad rachunek niepotzebnie by wzrósł i zamiast wózka za kwotę 2000 zł byłby za 3000 zł? czaisz różnicę? i niby kiedy mąż miałby się zająć kolekcjonowaniem wyprawki, w trakcie krótkiego snu metodą sita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niestety autorko to nie twoje dziecko, a zapewne o dziecku marzysz co ? x tak marzę! odchowałam dwoje; jedno jest w szkole drugie w przedszkolu i marzę o następnym, następnym, następnym i następnym jak ty nienasycona macico :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka tesciowa namolna. Jak zaszlam w ciaze to ona poczula sie tak jak gdyby to ona zaszla, urodzila. Chore wariatki. No i prawda jest, ze moja tesciowa to samotna desperatka bez znajomych, bez przyjaciol, bez zainteresowan, znudzona i toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:44, czyli wychodzi na to, ze dziecko trzeba utrzymywac wylacznie z macierzynskiego? Ojciec nie musi lozyc? Niezaleznie od tego, czy szwagierka by pracowala, czy nie, to ojciec tak samo ma na dziecko lozyc. Tymczasem on zlamanego grosza nie daje. Jesli maja taka sytuacje, a nie inna, to niestety, niech troche opoznia o rok czy dwa budowe, ale niech zyja z tych pieniedzy, ktore maja, chociaz czesciowo. Dziecko jest w tej chwili wazniejsze. Rozumiem, ze gdyby tesciow nie bylo, to z glodu by umarli, dziecko na podlodze by spalo, bo dom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj mozesz pisac co chcesz, a prawda i tak jest prawda. Poopowiadaj moze cos o sobie. O swoim zyciu, o mezu, jego pracy, swoich przyjaciolkach, zainteresowaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:03 Wychodzi na to, że skoro brat ucieszył się z wyprawki od siostry, a tylko on ma dochód to powinna się liczyć z jego zdaniem. Skoro jej nie pasuje, niech kupi za swoje. Ale ups, swojego ma ZERO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze jak jedziecie bo ciezarnej ze golodupcem jest .Co cie i innych obchodzi ze ona nie pracuje.Moze mezowi pasuje taka sytuacja.CO WAS TO OBCHODZI ? Jak tu wszystkie miluony zarabiaja och i ach.Skoro tak nienawidzisz tej zony bratato bylo nie kupowac .A to autorko wp*****lasz sie do wszystkiego .To twoj brat ja wybral i to jemuma ona pasowac.Nie musialas kupowac ,sami by kupili .NADGORLIWA MALPO WSADZAJACA NOSA I WYWYZSZAJACA SIE BO PRACUJE.CO MYSLISZ ZE CO JAK TY BYS NIE KUPILA TO CO DZIECKO GOLE I BOSE BY CHODZILO.DAŁAŚ A NIE MUSIALAS TO PO CO TE ZALE????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze jak jedziecie bo ciezarnej ze golodupcem jest .Co cie i innych obchodzi ze ona nie pracuje.Moze mezowi pasuje taka sytuacja.CO WAS TO OBCHODZI ? Jak tu wszystkie miluony zarabiaja och i ach.Skoro tak nienawidzisz tej zony bratato bylo nie kupowac .A to autorko wp*****lasz sie do wszystkiego .To twoj brat ja wybral i to jemuma ona pasowac.Nie musialas kupowac ,sami by kupili .NADGORLIWA MALPO WSADZAJACA NOSA I WYWYZSZAJACA SIE BO PRACUJE.CO MYSLISZ ZE CO JAK TY BYS NIE KUPILA TO CO DZIECKO GOLE I BOSE BY CHODZILO.DAŁAŚ A NIE MUSIALAS TO PO CO TE ZALE????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:11 Jakoś brat miał inne zdanie haha. A ty co, następna bezrobotna kura domowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tej sytuacji widać jaki chłop zachwycony porządkiem rzeczy, och i ach, codziennie w skowronkach wraca do domu najpewniej żeby sobie pić z dziubków z damą nieaktywną zawodowo od kilku lat. motylki latają, trawka się zieleni, w tle skacze baranek. takie farmazony to możesz se pociskać w mopsie. nikt nie każe być jej groszorobem, ale etat na kasie najpewniej czeka na nią, a tam już wzglednie sensowne pieniądze jak na zakodowaną w niej niemoc życiową. teraz to już jest oczywiście za późno, nikt jej do pracy nie przyjmie w takim stanie. ciekawe kiedy się zreflektuje, że czas odciążyć męża po porodzie? ja obstawiam, że dopiero po 3 latach i to też pod warunkiem, że dzieciak dostanie sie do państwowego przedszkola w przeciwnym razie koleje losu dostarcza jej kolejnej wygodnej wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy od autorki nie wzielabym nic bo od takich osob sie nie bierze, bo bedzie wypominala do konca zycia jak to ona pomogla a mamusia to golod***ec itp.Wolalabym kupic uzywane,tansze rzeczy ale za swoje grosze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mój kolega miał podobnie tyle, że tam było dwoje dzieci. Tak samo o sad się tam otarło, bo rodzina robiła swoje nie pytając pasożytniczego nieroba o zgodę i kompletnie jej nie szanując, bo i za co? i tak samo szantażowała męża i dziadków zabraniem dzieci i odejściem ale sędzia ją sprowadziła na ziemię. Dzieci zostały z nim i rodzicami, a ona buli alimenty i jeszcze kolejne dziecko sobie machnęła z przydoopasem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jestes tepa pisssda. Jak tak sie martwisz o finanse rodzicow i o to, ze pieniadze nie zostalyby przeznaczone na wyprawke, to trzeba bylo dac te pieniadze rodzicom, niech oni kupia wyprawke. Wtedy kasa by nie przepadla. Ale ty zapewne chcialas, by szwagierka wiedziala, ze to od CIEBIE. Podbudowujesz swoje ego jezdzac po Bogu ducha winnej dziewczynie. Jak ci nie wstyd? Naprawde, zajmij sie swoim zyciem, a nie malzenstwem twego brata-cwaniaczka. Wspolczuje dziewczynie, ze na taka pieprznieta dziewoja, jak autroka, trafila. Myslalby kto, jak ona sie martwi o cudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×