Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to bieda?

Polecane posty

Gość gość

3500 zł dla 4 osobowej rodziny. Zostaje po opłaceniu rachunków ok 2300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda to jest wtedy, jak nie ma co jesc. Wy jestescie w stanie wszystkie podstawowe potrzeby zaspokoic, chociaz na pewno przy takim budzecie nie stac was na wysoka jakosc ani na zbedne wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po oplaceniu rachunkow przed 500+ mialam 800zl na 4 osoby i zylam. Zalezy jak gospodarujesz kasa. No z tym ze ja mieso hoduje sama,warzywa,owoce latem swoje,na zime mroze brokuly itp,zeby miec gotowe mieszanki. W sklepie paczka kosztuje 7-8 zl,ja sama sobie takie robie. Jedynie co to musze to wyhodowac sama,pielic itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie bieda to też wtedy kiedy nie ma co jeść, kiedy nie stać człowieka na podstawowe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jesteś bieda to ja chyba jestem kloszardem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko to mięso też trzeba wykarmić;) opłacić rzeźnika bo chyba na podwórku nie zabijasz prosiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 4 osoby wychodzi po ok 575 na jedną osobę. Powiem że nie tak źle. Ja po opłaceniu wszystkich rachunków, mam zaledwie 600 zł, jestem tylko ja i dziecko, więc 300 zł na osobę. I jakoś nie uważam że to bieda. Może nie stać nas na luksusy, skromnie żyjemy i dajemy radę. Mamy co jeść, w co się ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 300zl na miesiąc?Nasza 4 osobowa rodzina tygodniowo wydaje mniej więcej 500/600 zł na jedzenie i chemię mleka pieluchy i tak dalej nie liczę wyjść na miasto,ubrań czy wyjazdów,paliwaA i tak uważam ze żyjemy normalnie bez luksusów jakichś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 zl na miesiac to przeciez luksus i zbytek! Zapytajcie panow ktorzy placa tyle alimentow - to wam powiedza ze z tych trzech stow to jeszcze wystarcza na kosmetyczke, fryzjera, prezenty dla kochanka i rachunki tesciowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bieda, ale wegetacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:48 tak trzeba wykarmic. Ale mam na myśli drób,:-) za świnia nie przepadamy. Karmię swoim jedzeniem. Tym co mam na polu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie bieda....mam podobna sytuację i źle nam sie jakoś nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To nie jest bieda. U nas jest około 8-9 tys. Na 6 osób a nie ma co jeść. Niestety matka przepier dziela wszystkie pieniądze. Wzięła kredyt 40 tysięcy nie wiadomo na co a pieniędzy nie ma. To jest bieda i patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 12:43 Podziwiam Cie, ze sobie dzielnie radzisz, rozumiem, ze jestes samotna mama? Nie odbierz tego zle ale czy moge Ci jakos pomoc? Paczka na swieta dla dziecka? 600 zl na caly miesiac to bardzo mala kwota, tymbardziej podziwiam Twoją zaradnośc. Odezwij się jesli bylabys zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Tak jestem samotną matką. I dziękuję, ale nie jest aż tak źle żebym potrzebowała pomocy. Nawet byłoby mi głupio kogoś prosić o pomoc, kogoś obcego. Tak, 600 zł na miesiąc jest to niewiele, ale jak pisałam, jakoś dajemy radę. Wiosną i latem jest lepiej, bo nie trzeba za ogrzewania płacić :) Tak więc dziękuje, ale nie trzeba mi pomagać. Jest wiele osób w gorszych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda dla mnie jest jak nie stać cię na podstawowe rzeczy tj żywność, ubrania na zimy itp. Ktoś wyżej napisał, że wegetacja ja się z tym też nie mogę zgodzić. Nam też zostaje tak 2300 zł a wegetacja to DLA MNIE jest jak nie mogę pozwolić sobie na nic więcej niż na podstawowe rzeczy potrzebne do życia a mnie oprócz tych podstawowych stać jeszcze na kino, fryzjera, zabawki dla dzieci, więc wegetacja też to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie uwazam za biedną,choc mam co miesiac 1500 dla siebie,ale jestem nauczona ze nic mi sie od zycia nie nalezy i kasa siedzi na koncie a ja chodzę ubrana jak dziad.Jak to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×