Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja mam wymagające dziecko? Jak nauczyć dziecko samodzielnej zabawy?

Polecane posty

Gość gość

Moja 2,5latka jest b. absorbująca. Cały czas chce żeby jej czytać, z nią się bawić a wcześniej, jak była niemowlakiem to chciała żeby ją cały czas nosić i się nią zajmować. Jak mam coś do zrobienia w domu (np.powiesić pranie) to muszę to robić w max 10 min bo jest płacz, zrzędzenie a później to afera i tłumaczenia że zaraz się pobawimy nic nie dają musi być tu i teraz. Jak nauczyć jej samodzielnej zabawy? Czy może to minie samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to bunt dwulatka. Poprostu informuj ją "przyjdę gdy powieszę pranie" itp. Niech pomarudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedszkole, i będzie miała kompanów do zabawy bez liku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój, obecnie 7-latek był taki absorbujacy od urodzenia. Nie wierzę w takie głupoty, typu, że tak nauczylas dziecko, to masz. To moje trzecie dziecko. Pierwsze też było tak, no, że tak powiem, upierdliwe. Drugie już inne, najedzony, suchy, leżał sobie w łóżeczku bez problemu. Trzeci, dokładnie taki, jak pierwszy. Ma też wiele innych cech podobnych do pierwszego. Obecnie, ten 7-latek nie lubi być sam. Taki typ. Czasem jednak mnie to denerwuje i pogonie go do swojego pokoju. Ale.... Czas tak szybko płynie. Ani się obejrzę, a będzie miał naście lat, zamknie się w swoim pokoju, zacznie się burczenie, burza hormonów, a o przytulaniu można zapomnieć na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS Wieszanie prania też można zamienić w zabawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boze nam ten bol. Corka 6letnia mojego meza jest straszna pod ttm wzgledem. Nie zajmie sie soba, jest totalnie rozpieszczona :/ Wymagajace dziecko? Nie! Tak wychowane. A raczej ono wycjowalo sobie ciebie a nie ty je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nauczyć? Pokazać, że Twoje zajęcia są dla Ciebie w danym momencie ważniejsze. Wieszasz pranie, dziecko chce się bawić. Mówisz, że jak skończysz. I nie spieszysz się! Wieszaj to pranie nawet 20 minut. Powiedz dziecku, że jak chce, to może Ci potowarzyszyć albo pomóc, jeśli nie, to może się bawić. Nie podkreślaj, że ma się "samo" bawić. Podobnie jak robisz obiad. Potrzebujesz na to godziny, niech trwa to godzinę, nie spiesz się. Możesz tak jak poprzedni, zaproponować, żeby dziecko uczestniczyło w tej czynności (wtedy nie czuje się odrzucone), a jeśli nie chce, to może się bawić. Przy dużym marudzeniu, zaproponuj, żeby dziecko bawiło się niedaleko Ciebie i będziesz "podziwiać" jak rysuje/maluje/buduje. Metoda sprawdzona na bardzo upartym chłopczyku. Ważne, żeby nie używać określenia "baw się sam". Lepiej powiedzieć " w tej chwili gotuję/robię coś innego/nie mam teraz ochoty na zabawę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.18-dokladnie. Dziecko musi znac granice i zasady!!! I to rodzice je wyznaczaja a nie dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne , ze dziecko potrzebuje towarzystwa, w ten sposób lepiej sie rozwija. U mnie byla bardzo mala roznica wieku dzieci, wiec bawily sie razem. Staraj sie brac ja ze soba np do kuchni, mow, co robisz, dla dziecka wszystko ciekawe. A z zabawek niech ma klocki, moze juz zaczyna rysowac, to ja zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×